Krzysztof Ołownia - przewodniczący Rady Społecznej Zespołu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Świętokrzyskim podkreśla, że uczestnicząc w toczących się rozmowach między lekarzami, którzy wypowiedzieli klauzulę opt -out, a więc zgodę na świadczenie pracy w wymiarze przekraczającym przeciętnie 48 godzin na tydzień, a dyrekcją szpitala najbardziej interesuje go interes pacjentów.?php>
-Oczywiście, jako członkowie rady mamy na oku dobro szpitala i tworzymy ciało doradcze dla dyrekcji, ale zdrowie i życie pacjentów jest dla nas wartością najwyższą ? mówi Krzysztof Ołownia. -Najważniejsze więc, że do 20 stycznia szpital ma zapewnioną obsadę lekarską na dyżurach na wszystkich oddziałach. Nie ma więc zagrożenia bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców naszego powiatu.?php>
K.Ołownia uczestniczył także w spotkaniu dyrekcji z lekarzami.?php>
-Ich żądania dotyczyły tylko i wyłącznie kwestii finansowych - mówi. -Zaproponowali, aby każdy z lekarzy zatrudnionych w szpitalu pobierał 10 tys. zł pensji zasadniczej. Uważam, że te żądania są absurdalne, nieodpowiedzialne i wręcz abstrakcyjne, nie do spełnienia w obecnej kondycji finansowej szpitala. W najbliższy wtorek dyrektor szpitala odbędzie kolejne spotkanie z lekarzami i mam nadzieję, że rozmowy będą satysfakcjonujące dla obu stron. Jak podkreśla Krzysztof Ołownia, z wypowiedzeniami umów opt -out mamy do czynienia nie tylko w ostrowieckim szpitalu, ale w całej Polsce.?php>
Przykładem jest chociażby Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Wrocławiu, w którym w ubiegłym tygodniu klauzule opt -out wypowiedziało 350 lekarzy, co ciekawe cały skład lekarski placówki leczniczej.?php>
-Chcę podkreślić, że lekarze nie reprezentują żadnej organizacji związkowej, gdyż na razie nie mają umocowania prawnego. Doktor Piotr Walasik, który pełni nieformalną funkcję lidera, przedstawił czterech lekarzy, którzy brali udział w rozmowach?php>
z dyrekcją, jako reprezentantów 31 lekarzy, którzy wypowiedzieli klauzulę opt -out. Według ich zapewnień, 20 stycznia ma się zebrać zarząd krajowy związku i wtedy uzyskają pełnię legitymizacji do reprezentowania związku zawodowego. To, że toczą się rozmowy, jest więc wynikiem dobrej woli dyrekcji szpitala, która ma zaufanie do lekarzy i wierzy w to, że faktycznie lekarze są reprezentantami związku zawodowego.?php>
Tyle przewodniczący rady społecznej ZOZ. Jak się dowiadujemy, wśród lekarzy w ostrowieckim ZOZ faktycznie występują spore różnice w zarobkach. Np. jeden z ordynatorów pobiera 7, a inny niecałe 4 tys. zł podstawowego wynagrodzenia. Poprzedni i obecny dyrektor starają się te dysproporcje rekompensować innymi dodatkami. Jednak przyjęcie żądania, aby każdy z lekarzy zatrudnionych w szpitalu ostrowieckim zarabiał po 10 tys. zł, naraziłoby szpital na dodatkowe,?php>
miesięczne straty rzędu 1,5 mln zł. To byłaby wyjątkowo trudna sytuacja, zwłaszcza, że szpital ma do uregulowania 10 mln wierzytelności wymagalnych, a w najbliższych miesiącach musi wyasygnować z budżetu około 5 mln zł jako wkład własny w budowę nowego pawilonu Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Tymczasem wstępnie szacuje się, że ogólne zadłużenie szpitala sięga ok. 37 mln zł.?php>
Mów i się także o tym, że w razie braku porozumienia, jedną z ostatecznych alternatywą może być propozycja dyrektora szpitala, by lekarzom zaoferować umowy w tzw. równoważnym systemie czasu pracy, w którym dopuszczalne jest przedłużenie dobowego wymiaru czasu pracy, jednak nie więcej niż do 12 godzin, w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym jednego miesiąca. Jeśli lekarzom wydłużono by więc dobowy wymiar czasu, to innego dnia należałoby skrócić dobowy wymiar lub dać im dzień wolny, tak aby w okresie rozliczeniowym dopuszczalny wymiar czasu pracy nie został przekroczony. Przedłużony wymiar dobowy może wynosić w takich uzasadnionych przypadkach do 16 lub 24 godzin. Lekarzom bezpośrednio po każdym dniu wykonywania pracy w wydłużonym dobowym wymiarze czasu pracy przysługiwałby odpoczynek przez co najmniej liczbę przepracowanych godzin. Z kolei w przypadkach nieprzekroczenia dobowego wymiaru odpoczynek musiałby wynosić co najmniej 11 godzin. Dodatkowo lekarzom należałoby zapewnić w okresie rozliczeniowym liczbę dni wolnych odpowiadającą co najmniej liczbie niedziel, świąt oraz dni wolnych od pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy, przypadającym w tym okresie. W równoważnym czasie pracy powinna zostać zachowana przeciętna tygodniowa norma czasu pracy 40 godzin. W przypadku wydłużenia tygodniowej normy maksymalnie do 48 godzin, w innym czasie należy skrócić ją tak, aby nie przekroczyć wymiaru czasu pracy w okresie rozliczeniowym. W każdym tygodniu pracownikowi wykonującemu pracę w równoważnym systemie czasu pracy przysługuje co najmniej 35 godzin nieprzerwanego odpoczynku. Czy jednak ta oferta, która byłaby powrotem do starych zasad, nie skłoniłaby lekarzy, którzy wcale nie zarabialiby więcej, do rozwiązywania umów o pracę z ostrowieckim szpitalem?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu
Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?
Nauczka
17:58, 2025-07-01
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Przecież CELSA HO jest cały czas wystawiona na sprzedaż, dziwne jest to że artykuł ukazał się jak akurat prowadzone są rozmowy o podwyżkach
Hutas
16:58, 2025-07-01
Grzegorz Wrzesień prezesem Polskiego Związku Kickboxing
Znam Grzeska i jest to super facet. Gratulacje ♥️
Mmm
15:54, 2025-07-01
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Czy ktoś panuje nad tą ostrowicką kliką?🤣🤣🤣
Krzysztof
14:59, 2025-07-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz