Nie poznała swojego syna
W dniu 8 marca, do 67?latki z Ostrowca Świętokrzyskiego zadzwonił mężczyzna, który zdołał je wmówić, że rozmawia nie z obcym człowiekiem, lecz z synem.
-Powiedział, że spowodował wypadek drogowy i aby załatwić sprawę na Policji musi zapłacić większą sumę pieniędzy ?mówi komisarz Ewa Libuda, oficer prasowy KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim. Dla uwiarygodnienia oszustwa przekazał słuchawkę kobiecie, która przedstawiła się jako policjantka i potwierdziła opowiadaną chwilę wcześniej historię. Pokrzywdzona wypłaciła z banku pieniądze i przekazała oszustom 26.000 zł i 50 funtów brytyjskich. Po odbiór pieniędzy zgłosił się nieznany mężczyzna, który rzekomo miał przekazać gotówkę jej synowi. Kiedy kobieta zorientowała się, iż padła ofiara oszustów było już za późno. Tego samego dnia prawdopodobnie ci sami sprawcy dzwonili jeszcze do trojga innych mieszkańców Ostrowcu Świętokrzyskiego w starszym wieku i próbowali dokonać oszustw tą samą metodą. Na szczęście osoby, do których dzwonili zorientowały się, że mają do czynienia z oszustami i do popełnienia przestępstw nie doszło.
Apelujemy o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z nieznajomymi osobami. Oszuści wykorzystują najczęściej zaufanie, chęć pomocy, litość oraz ?dobre serce? starszych osób.