Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij
W dniu 8 listopada 2025 r. przed godz. 16, dyżurny ostrowieckiej komendy policji odebrał zgłoszenie dotyczące interwencji domowej w jednej z miejscowości na terenie gminy Kunów. Na miejscu interwencji była załoga pogotowia ratunkowego.
W Ostrowcu Świętokrzyskim na osiedlu Słonecznym, policjanci interweniowali w sprawie awantury domowej. Raczej nie spodziewali się ciepłego przyjęcia, ale żeby zaraz nadziać się na obelgi i agresję, i to ze strony jednej z pań, tego nie przewidzieli.
W gminie Tarłów w jednym z domów, doszło awantury. Bliscy zgłaszali uciążliwe i dokuczliwe zachowanie jednego z członków rodziny.
Sąd Okręgowy w Kielcach jako Sąd Apelacyjny orzekł prawomocnie w sprawie sprawcy wypadku w Boksycce. Piotr M., który przebywa w zakładzie, usłyszał wyrok 12 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności. Przypominamy, że sąd pierwszej instancji orzekł w jego sprawie 14 i pół roku pozbawienia wolności.
W dniu 8 września 2025 r., 54-latek, zamaskowany i uzbrojony w siekierę, wdarł się do sklepu w Denkowie i zażądał wydania mu pieniędzy. Łupem rozbójnika padł różnego rodzaju alkohol. Wartość strat pokrzywdzona wyceniła łącznie na kwotę 13.000 złotych.
Sąd Okręgowy w Kielcach jako Sąd Apelacyjny orzekł prawomocnie w sprawie sprawcy wypadku w Boksycce, który przebywa w zakładzie. Piotr M. usłyszał wyrok 12 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności.
Były starosta opatowski, obecny radny powiatowy, Bogusław W., został nieprawomocnym wyrokiem skazany na cztery lata więzienia. Drugi oskarżony w procesie Jan G. także nieprawomocnie na trzy lata więzienia, a Joanna Sz. uniewinniona od postawionych jej zarzutów. Sprawa toczyła się z przerwami od 19 grudnia 2018 roku przed Sądem Okręgowym w Kielcach.
W Ostrowcu Świętokrzyskim na jednej z ulic, nieznany sprawca poprzez zarysowanie powłoki lakierniczej, dokonał uszkodzenia elementów nadwozia pojazdu marki Peugeot 3008. Właściciel oszacował wartość strat na kwotę 15.000 złotych.
42-letni mieszkaniec Kielc, który chcąc zainwestować bitcoiny przelał na konto maklera 108.000 dolarów, co w przeliczeniu na złotówki daje kwotę blisko 400.000 złotych, był przekonany o uczciwości swojego kontrahenta oraz wiarygodności inwestycji. Przelał ustaloną wcześniej kwotę na wskazany przez niego rachunek, niestety w niedługim czasie kontakt z maklerem się urwał, a kielczanin o zaistniałej sytuacji powiadomił policjantów.
W dniu 12 sierpnia 2025 r., około godziny 14, dyżurny ostrowieckiej jednostki otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który był pod wpływem alkoholu i miał awanturować się w jednym z ostrowieckich sklepów.
W dniu 6 sierpnia 2025 r. dyżurny opatowskiej jednostki przyjął, tuż przed godziną 11, zgłoszenie o tym, że w stronę motorowerzysty jadącego jedną z opatowskich ulic, wprost z prywatnej posesji wybiegł pies, który następnie zaczął szarpać kierującego za nogawkę. W tym przypadku obyło się bez interwencji medycznej, jednak takie zachowanie zwierzęcia mogło doprowadzić do zdarzenia drogowego i wywołać poważniejsze skutki.
We Włostowie, 31-letni kierujący motocyklem marki Yamaha podczas omijania drobiu domowego wpadł w niemałe tarapaty. Ptactwo domowe wybiegło nagle przed jego pojazd, wskutek czego motocyklista stracił panowanie nad pojazdem i przewrócił się. Motocyklista był trzeźwy. Odniósł obrażenia ciała i przewieziony został do szpitala.
21-letni ostrowczanin przechodząc przez jedno z osiedli na terenie miasta, zauważył zaparkowany wraz z kluczykami w stacyjce pojazd marki BMW. To wystarczyło mu do podjęcia błyskawicznej decyzji, aby przejechać się tym autem.
W dniu 13 lipca 2025 r. służby zostały powiadomione o tym, że nad zalewem w Zochcinku, przebywa nastolatek, którego stan psychofizyczny, prawdopodobnie po zażyciu jakiejś substancji, się pogarsza.
W dniu 8 lipca 2025 r., w Niemienicach, 45-letni kierujący  hondą wjechał w bramę do jednej z posesji. Z relacji osoby zgłaszającej wynikało, że mężczyzna może być nietrzeźwy, ponieważ siedząc jeszcze za kierownicą trzymał butelkę z alkoholem. Kiedy kierujący zorientował się, że świadek dzwoni na numer alarmowy, opuścił pojazd i uciekł w rejon pobliskich pól.

OSTATNIE KOMENTARZE