Prędkość...

Wszystko ładnie pięknie... Wczoraj jedną baba na ul.Długiej (wysokość cmentarza), wylazła mi centralnie na jezdnię prawie pod koła w miejscu nieoznakowanym. Musiałam uciekać pomimo mojej dozwolonej prędkości.To jest bezczelność ze strony pieszych ,by się ładować na jezdnię prosto pod koła. Druga sytuacja dzisiaj ul.Siennieńska wysokość blok książka na Pułankach, starszy Pan robi ten sam numer co kobieta z Długiej... Marzy mi się więcej radiowozów nieoznakowanych w naszym mieście, a bezmyślnych pieszych ostrzegam ,że większość kierujących posiada video rejestratory, to odszkodowania nie wyłudzicie od nikogo.

jakoś tych jeżdżących z Celsy,zwłaszcza z rana nikt nie może utemperować mkną przez Jana Pawła II 100KM/h maja przejścia dla pieszych i pieszych na nich w tylnej części ciała,nawet nie zwalniają widząc przechodzącego przez ulicę.

Pragnę zapytać kiedy akcja prędkość zostanie przeprowadzona na ulicy Raciborskiego w Ćmielowie. Cwaniaki omijają światła i robią sobie wyścigi na osiedlowej drodze gdzie jak byk jest znak 30 km/H. 90 to norma z jaką jeżdżą, tą drogą jeżdżą rowerzyści do pracy m.in w fabryce porcelany, dzieci wracają że szkoły starsi mieszkańcy chodzą do kościoła a policja była raz przez pół godziny- wstyd dla burmistrza i policji. Mam nadzieję że może prasa zainteresuje się sytuacją mieszkańców i zmobilizuje odpowiednie władze do działania.