Szczypiorniści KSZO wygrali w Łodzi po rzutach karnych! 15 sekund, jak u Wenty!

*I Liga piłki ręcznej. Grupa B. *Politechnika Anilana Łódź - KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski 33:33<4:5>(15:15). ?php>

Politechnika Anilana: Antosik, Oklejak - Winiarski 1, Krajewski 4, D.Wawrzyniak 12, Matyjasik 3, T.Wawrzyniak 2, Wojciechowski 3, Strzebiecki 2, Kucharski 1, Jankowski, Stolarski, Bara, Gawski, Pawlak 5, Przybylski. Trener: Adam Jędraszczyk.

Kary: 18 min. Karne: 5/8.

KSZO Odlewnia: Piątkowski, Szewczyk - Grabowski 2, Bulski 4, Falasa 4, Jeżyna 10, Cukierski, Kogutowicz, Goliszewski 1, Chmielewski, Sobut 8, Antolak 1, Hubka 3. Trenerzy: Tomasz Radowiecki, Mariusz Jurasik.

Kary: 18 min. Karne: 4/7.

Sędziowali: Bartosz Kowalak i Wojciech Marciniak (obaj Poznań). Widzów: 200.

Nasi szczypiorniści przegrywali 32:33 i mieli 15 sekund, jak w pamiętnym meczu Polska - Norwegia za kadencji trenera Bogdana Wenty, na doprowadzenie do wyrównania. I wyrównali, po czym o wszystkim decydowały rzuty karne!

Naszej bramki bronił Karol Szewczyk, który już w pierwszej serii rzutów karnych obronił rzut zawodnika Anilany. W naszej ekipie nie mylili się Maciej Jeżyna, Jakub Bulski, Kacper  Grabowski, Grzegorz Hubka, Bartosz Kogutowicz i w ten sposób podopieczni trenerów Tomasza Radowieckiego i Mariusza Jurasika przywożą do Ostrowca zwycięstwo i dwa punkty.

Mecz był wyrównany. W pierwszej fazie I połowy dominowali gospodarze. KSZO przegrywał 1:4, 4:7, ale później ostrowczanie wyrównali, a nawet prowadzili różnicą jednej bramki. Ostatecznie na przerwę drużyny schodziły przy remisie 15:15.

II połowę lepiej rozpoczęli piłkarze Politechniki Anilany. W 37 min. prowadzili 19:17, a w 41 min. już 23:18. Tę przewagę kilku bramek utrzymywali praktycznie do samej końcówki spotkania. Jeszcze w 56 min. prowadzili 32:27! W ciągu trzech minut ostrowczanie zdobywając sześć bramek i tracąc tylko jedną potrafili  odrobić straty i doprowadzić do rzutów karnych.

W najbliższą sobotę, 26 maja o godz. 17, KSZO Odlewnia kończy sezon podejmując na własnym parkiecie ŚKPR Świdnica.