Zamknij

Modła znów grozi zalaniem. Radni wyrazili swoje zaniepokojenie

23:25, 31.07.2018
Skomentuj

Poniedziałkowa sesja Rady Miasta zyskała nieoczekiwany przebieg, a to za sprawą przewijających się interpelacji dotyczących niewykoszonych wałów koryt rzek przepływających przez Ostrowiec Świętokrzyski.?php>

Radni jednogłośnie przyjęli wszystkie 13 zaproponowane w porządku obrad uchwały. Najważniejsze z nich dotyczyły zmian w uchwale w sprawie realizacji ?Planu gospodarki niskoemisyjnej dla Gminy Ostrowiec Świętokrzyski", zmian w sprawie określenia przystanków komunikacyjnych, których zarządcą jest Gmina Ostrowiec Świętokrzyski, sprzedaży działek gruntu, przyjęcia projektu Regulaminu dostarczania wody i odprowadzania ścieków na terenie Gminy Ostrowiec Świętokrzyski, czy zmian w uchwale w sprawie opłaty targowej.?php>

Na 11 zgłoszonych interpelacji, aż trzy głosy dotyczyły niewykoszonych wałów na ostrowieckich rzekach. Szczególnym niepokojem napawa radnych stan wałów na rzece Modle, która już wielokrotnie sprowadzała na nasze miasto powódź. Przypomnijmy, że ostatnia powódź swoje żniwo przyniosła w 2007 roku, powodując straty w dolnej części miasta. Od tamtej pory staraniem miasta i dzięki dobrej współpracy z Wojewódzkim Zarządem Melioracji i Dróg Wodnych wały były w sezonie letnim przynajmniej raz koszone. Jednakże w tym roku decyzją partii rządzącej zarząd wałami przeszedł do nowej komórki jaką są Wody Polskie, która do tej pory ani razu nie wykosiła chaszczy jakimi pokryte są wały. Swoje zaniepokojenie w tej sprawie wyrazili Włodzimierz Sajda, Andrzej Pałka oraz Mariusz Łata, który na ręce klubu PiS przekazał dokumentację fotograficzną zapuszczonych, zarośniętych wałów z prośbą o interwencję w tej sprawie. Radni podkreślili, jak wielkie zagrożenie może stanowić zaistniała sytuacja.?php>

Przypomnijmy, że Modła, czyli prawobrzeżny dopływ Kamiennej wielokrotnie stanowiła zagrożenie dla mieszkańców Ostrowca Świętokrzyskiego oraz gminy Bodzechów. Trzy najpoważniejsze zalania miały miejsce w 1996, 2001 i 2007 roku. W czerwcu 1996 roku po oberwaniu chmury Modła wylała powodując znaczne straty m.in. w ostrowieckiej dzielnicy Częstocice. Jeszcze poważniejsza w skutkach była powódź z lipca 2001 r. kiedy to Modła wraz z drugim dopływem Kamiennej, rzeką Szewnianką, spowodowała zatopienie większej części prawobrzeżnego, dolnego Ostrowca. Także oberwanie chmury w maju 2007 roku spowodowało kolejne wylanie rzeki. Ewakuowani zostali mieszkańcy dwóch bloków. Dzięki akcji pracowników Cukrowni ?Częstocice", którzy ułożyli worki z piachem, udało się uchronić zakład przed zalaniem. Zalanych zostało kilkadziesiąt budynków w mieście. Jednakże dzięki odważnej decyzji pełniącego wówczas funkcję wiceprezydenta miasta Jarosława Górczyńskiego udało się uniknąć większych strat. Skierowano wówczas falę powodziową na tereny zajmowane przez ogródki działkowe.

(Redakcja Gazety Ostrowieckiej)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu

Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?

Nauczka

17:58, 2025-07-01

Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?

Przecież CELSA HO jest cały czas wystawiona na sprzedaż, dziwne jest to że artykuł ukazał się jak akurat prowadzone są rozmowy o podwyżkach

Hutas

16:58, 2025-07-01

Grzegorz Wrzesień prezesem Polskiego Związku Kickboxing

Znam Grzeska i jest to super facet. Gratulacje ♥️

Mmm

15:54, 2025-07-01

Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu

Czy ktoś panuje nad tą ostrowicką kliką?🤣🤣🤣

Krzysztof

14:59, 2025-07-01

0%