Piorun spustoszył Rosochy

Chyba nikt nie przypuszczał, że dwa wyładowania atmosferyczne, który miały miejsce w czwartkowy ranek w Ostrowcu Świętokrzyskim, będą miały taki bilans.
Jeden z piorunów trafił w wieżowiec znajdujący się przy ulicy Sikorskiego. Dziesiątki mieszkańców Osiedla Rosochy skarży się na spalone dekodery, komputery i sprzęt elektryczny. W wielu blokach do soboty nie działała sieć kablowa z uwagi na spalone wzmacniacze, a nawet linię przesyłową.
– Odbieramy mnóstwo sygnałów od naszych spółdzielców – przyznaje Mirosław Kaczmarczyk, zastępca prezesa ds. gospodarki zasobami SM? Krzemionki?. Mieszkańcy kilku bloków nie mieli prądu, nie działały windy i co ciekawe – zgłaszają się do nas kolejni mieszkańcy, którzy skarżą się na to, że spalony został ich sprzęt RTV i to w sąsiednich blokach. Opowiadają, że w ich gniazdkach w chwili uderzenia pioruna zaiskrzyło.
– Musimy być gotowi na takie zdarzenia – ostrzega Sebastian Klaus z Komendy Powiatowej PSP w Ostrowcu Świętokrzyskim. Należy dla bezpieczeństwa stosować listwy przepięciowe, które powinny sprawdzić się w takich sytuacjach. Choć nie ma co ukrywać, ale najbardziej skuteczne jest wyłączenie sprzętu z gniazdka w chwili, że widzimy, że zbliża się burza.