Mieszkańcy walczą o drogę

Od kilku lat mieszkańcy ul. Rzeczki od numeru 1 do 7, na os. Gutwin, walczą o nową drogę.
Temat powraca na każdym zebraniu osiedlowym. W ubiegłym roku ludzie otrzymali zapewnienie, że inwestycja jest planowana. Tymczasem drogi, jak nie było, tak nie ma i mieszkańcy tracą cierpliwość. Nadzieja pojawiła się przy budowie głównego traktu ul. Rzeczki. Inwestycję zakończono, a odcinek z numerami od 1 do 7 pozostał.
-Nasza droga teraz nazywana jest ul. Rzeczki Boczną, a ja mieszkam tam od pół wieku i nigdy takiej nazwy nie było. Zawsze była to ul. Rzeczki, która łączyła się z głównym przejazdem. Jest to najstarsza ulica naszego osiedla. Tymczasem tworzą się nowe ulice, które już od razu mają asfalt, a działki uzbrojenia. My o nasz odcinek nie możemy doprosić się od kilku lat – mówiła jedna z mieszkanek.
-Najpierw w wydziale infrastruktury komunalnej mówiono nam, że musi być kolektor. Jak podłączony został kolektor, to nie było środków na budowę. A my męczymy się z roku na rok i tracimy cierpliwość -dodaje kolejny mieszkaniec.
-Nasza droga nie jest boczną, zamkniętą ulicą, ale korzysta z niej wielu użytkowników. To skrót do znajdujących się niedaleko działek, a także do ośrodka na Gutwinie. Korzystają z niej też rowerzyści. Przy budowie ul. Rzeczki przejeżdżały tędy samochody ciężarowe z materiałami. Naszą drogą przemieszczał się ciężki sprzęt. Teraz pozostały dziury, koleiny. Doraźne remonty nie przynoszą efektów. Wysypanie kruszywa, czy wyrównanie drogi, to tylko zabieg na chwilę. Potem wszystko powraca tak jak było. Latem kłębią się tumany kurzu, zimą toniemy w błocie pośniegowym, a podczas roztopów woda płynie po całej drodze, że nie można przejść -mówi kolejna mieszkanka.
Trudno dziwić się mieszkańcom, że tracą cierpliwość. Ludzie nie rozumieją dlaczego przy planowaniu inwestycji budowy ul. Rzeczki, pominięto numery od 1 do 7, skoro to ta sama droga? Podczas spotkania osiedlowego nie udało się rozwijać tych wątpliwości. Mieszkańcy jednak nie tracą nadziei i wierzą, że odcinek ich drogi także znajdzie się na liście realizowanych inwestycji. Obecny na zebraniu wiceprezydent Piotr Dasios zapewnił o szukaniu rozwiązania problemów mieszkańców ulicy. Tymczasem mieszkańcy zamierzają złożyć kolejną petycję i spotkać się z władzami miasta w sprawie budowy drogi.

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *