Zamknij

Przepraszają i proszą kibiców o wiarę w sukces! Siatkarki KSZO rozpoczynają operację "Warszawa"

07:52, 24.04.2019 Dariusz Kisiel Aktualizacja: 07:57, 24.04.2019
Skomentuj

Czy tak, jak dwa lata temu, kiedy KSZO też grał baraż o LSK z Wisłą i też po meczach w Ostrowcu był remis 1:1 powtórzy się historia i nasz klub zanotuje dwie wygrane w Warszawie? Mecze w stolicy zaplanowano na 27 i 28 kwietnia (godz. 18).

-Zlekceważyłyśmy rywalki ? komentowała po drugim, przegranym 2:3, meczu barażu wydarzenia na parkiecie nasza libero, Olga Pauliukouskaya. ?Wygrywając 2:0 doprowadziłyśmy do nerwowej atmosfery na boisku i na dodatek nie zrobiłyśmy nic, by to zmienić. Jest mi po prostu przykro i wstyd. Chyba wydawało nam się, że już mamy wygrany mecz. Nie mogłyśmy sobie kompletnie poradzić z atakami Wisły z drugiej linii i musimy nad tą obroną przed atakami z szóstej strefy popracować. Mogę tylko przeprosić kibiców. Liczę na to, że ten mecz będzie dla nas lekcją, z której wyciągniemy wnioski i wygramy w Warszawie kolejne dwa spotkania, najlepiej po 3:0 i skończymy w ten sposób sezon. Święta dały nam odpoczynek i kopa do dalszej rywalizacji.

-To jest sport i takie mecze się zdarzają ? mówiła nam nasza przyjmująca, Kinga Kasprzak. ?W Warszawie musimy być w swojej grze bardziej konsekwentne i wykorzystywać swoje sytuacje. Popsułyśmy mnóstwo zagrywek. Można rzec, że dałyśmy rywalkom palec, a one wzięły całą rękę. Każda z nas chce wygrać, ale jesteśmy w swych poczynaniach zbyt nerwowe, za szybko chcemy udowodnić swą wyższość. Czasami jednak warto uspokoić grę i z chłodną głową wyprowadzać akcje. Nic nie jest jednak skończone i proszę kibiców, by nadal trzymali za nas kciuki? Zdawałyśmy sobie sprawę, że nie będzie łatwo. Jeśli tylko pokazujemy siatkówkę bez tych własnych błędów, to nasza gra wygląda fajnie.

-Myślę, że w tym meczu nieźle funkcjonowało przyjęcie, ale za dużo popsuliśmy ataków, a Wisła miała bardzo dużo szczęścia w obronie, podbijając piłki w niewiarygodnych okolicznościach ? mówi trener, Frantisek Bockay. ?Na pewno nie zabrakło nam siły i nie zabraknie jej w Warszawie. Chcemy w stolicy wygrać dwa mecze, nie ma innej opcji.

(Dariusz Kisiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

kibickibic

0 0

jesli jest to wszystko ukartowane to wygraja tylko jeden mecz w Warszawie po to zeby ostatni byl w Ostrowcu! 09:28, 24.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

smutne tosmutne to

0 0

czy jest głębszy sens utrzymywania takiego stanu rzeczy,tzn. balansowania w walce o utrzymanie się w lidze i rozgrywanie meczów barażowych - tak kibice jak i sponsorzy chcą stabilizacji miejsca w lidze i postawy zawodniczek 09:32, 24.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%