Andrzej Gruza został nowym dyrektorem szpitala w Ostrowcu Świętokrzyskim. Ma 61 lata. Z wykształcenia geolog. Ukończył m.in. studia podyplomowe na kierunku ekonomika zdrowia na Wydziale Nauk Ekonomicznych UW, a wcześniej studiował na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Białymstoku. Był m.in. dyrektorem Szpitala Powiatowego w Ełku, prezesem Zarządu Patron sp. z o.o. w Warszawie, kierował Przedsiębiorstwem Usług Komunalnych w Augustowie. Przez blisko siedem lat zajmował stanowisko kierownicze w Instytucie "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka". Ostatnio pracował w Szpitalu Powiatowym w Wołominie, z którym umowa wygasa mu w najbliższą niedzielę.
?php>
Andrzej Gruza zna fatalną sytuację finansową szpitala, ale - jak mówi - kłopoty to jego specjalność. Pracował w szpitalu w Ełku, któremu groziła likwidacja. Na początku swej pracy w ostrowieckiej lecznicy dokładnie się zapozna z informacjami przekazanymi przez pełniącą obowiązki dyrektora, Aldonę Jarosińską. Wie, że są oddziały, które przynoszą straty finansowe, ale i takie które dobrze rokują. Wierzy, że szpital ostrowiecki da się uchronić przed katastrofą.
?php>Fatalna sytuacja finansowa szpitala nie odstraszyła zainteresowania kandydatów w drugim już konkursie na stanowisko dyrektora naczelnego. Tym razem komisja konkursowa przesłuchała w miniony piątek dziewięcioro kandydatów. Dziewięcioro, gdyż w konkursowe szranki stanęły dwie kobiety. Wszyscy kandydaci pochodzili spoza Ostrowca.
?php>
Udział w konkursie wzięło dwóch kandydatów startujących już w jego poprzedniej odsłonie. Mamy tu na myśli Sebastiana Petrykowskiego i Jarosława Łyczkowskiego, którzy wcześniej pracowali w starachowickim szpitalu oraz Jacka Jaworskiego, byłego dyrektora ds. technicznych w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. Sebastian Petrykowski z pierwszego konkursu wycofał się przed rozmową z komisją. Przypomnijmy tylko, że S.Petrykowski w pierwszym konkursie w ostatniej chwili wycofał swą kandydaturę.
?php>
Kandydowali także: Mariusz Gil, Mariusz Kwaśny - były dyrektor Podkarpackiego Szpitala Psychiatrycznego w Żurawicy, Jarosław Pawlik - były dyrektor szpitala w Kozienicach, Henryka Romanow - była prezes Powiatowego Centrum Zdrowia w Otwocku, Małgorzata Szwaja ? specjalista pielęgniarstwa chirurgicznego, oddziałowa w szpitalu w Lipsku.
?php>
Andrzej Gruza otrzymał bezwzględna liczbę głosów i został rekomendowany Zarządowi Powiatu Ostrowieckiego na stanowisko dyrektora naczelnego ZOZ w Ostrowcu Świętokrzyskim. W głosowaniu Zarząd Powiatu Ostrowieckiego za kandydaturą przedstawioną przez komisję głosował jednomyślnie.
?php>
Wybór nowego dyrektora stał się niezwykłą wręcz potrzebą chwili. Po podsumowaniu bilansu i dokonaniu analizy ekonomicznej przez biegłego rewidenta, a także złych lub nie podejmowanych w ogóle decyzji przez poprzedni zarząd szpitala, prognozowana strata finansowa szpitala za 2019 rok może bowiem wynieść aż 24 mln zł! Stanie się tak, jeśli szpital jak najszybciej nie będzie miał dyrektora, który przyjmie głęboki i restrykcyjny program restrukturyzacyjny. W przeciwnym razie szpital nie wytrzyma tej sytuacji do końca roku, tym bardziej że piętrzą się problemy z obsadą lekarską, rosną koszty, a przychody są niewystarczające.
?php>
Miesiąc temu siedmioosobowa komisja konkursowa czterema głosami ?za? uznała, że najlepszym kandydatem na stanowisko dyrektora szpitala będzie Marian Pytlewski ? były dyrektora szpital w Czerwonej Górze, ale Zarząd Powiatu Ostrowieckiego nie nawiązał z nim stosunku pracy. Ten wybór komisji nie gwarantował bowiem przyjęcia radykalnego programu naprawczego i natychmiastowych działań, mających na celu zahamowanie strat finansowych szpitala. Argumentująca tę decyzję starosta ostrowiecki Marzena Dębniak przypomniała, że strata szpitala za 2018 rok wyniosła 16,5 mln zł, a ogólne zadłużenie kształtuje się na poziomie około 51 mln zł. Oprócz Mariana Pytlewskiego w konkursie na stanowisko dyrektora naczelnego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Świętokrzyskim wzięło jeszcze udział sześć osób: związana z sektorem bankowym ostrowczanka Joanna Wierzbińska, Grzegorz Gałuszka ? były dyrektor uzdrowiska w Busku Zdroju, wspomniani już Sebastian Petrykowski i Jarosław Łyczkowski, którzy kierowali niegdyś szpitalem w Starachowicach i Jacek Jaworski ? zastępca dyrektora w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach oraz lekarz z Nowej Słupi, Andrzej Skrętek.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.
Nowy wymiar...jednak
03:27, 2025-07-03
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.
Hutnik
10:02, 2025-07-02
Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu
Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?
Nauczka
17:58, 2025-07-01
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Przecież CELSA HO jest cały czas wystawiona na sprzedaż, dziwne jest to że artykuł ukazał się jak akurat prowadzone są rozmowy o podwyżkach
Hutas
16:58, 2025-07-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz