Radny likwiduje, burmistrz krytykuje

Na ostatniej sesji Rady Miasta i Gminy Opatów radni odrzucili projekt uchwały, dotyczącej zasięgnięcia opinii Komendanta Wojewódzkiego Policji w Kielcach o zamiarze rozwiązania Straży Miejskiej. Projekt uchwały przedstawił jej inicjator, radny Mariusz Ryza.
Opinia komendanta nie jest jednak konieczna. Rada gminy może bez tej opinii rozwiązać Straż Miejską, ale takiego zamiaru nie ma. -Według tego, co słyszałem od mieszkańców miasta, Straż Miejska nie spełnia ich oczekiwań – mówił Mariusz Ryza. Pracownicy miejscy pracują jedynie w określonych godzinach i bardziej zajmują się patrzeniem na parkomaty, a nie działaniami prewencyjnymi. Mieszkałem w Stalowej Woli, była tam jednostka Straży Miejskiej i została rozwiązana, gdyż te działania może prowadzić policja 24 godziny na dobę. Jaki jest koszt utrzymania Straży Miejskiej za okres ostatnich 12 miesięcy do dnia dzisiejszego?
-Za rok 2018 Straż Miejska kosztowała nas 171 tys. złotych ? mówił burmistrz Grzegorz Gajewski. Policji nie możemy zlecić m.in. pilnowania czystości na przystankowych wiatach. Nie wyobrażam sobie, aby policja ustalała sprawców zaśmiecania w różnych miejscach, tak jak to robi Straż Miejska. Za chwilę będziemy mieś sezon zimowy, nie wiem czy policja będzie sprawdzała kto pali odpowiednim opałem, a kto nie. Stalowa Wola jest oparta na cieple, które płynie z huty. Nie zgodzę się również z tym, że Straż Miejska jest wykorzystywana tylko do parkomatów. Burmistrz przypomniał także historię oddalenia się niepełnosprawnej osoby z DPS z Zochcinka.
-Gdyby nie udział naszej Straży Miejskiej w tym poszukiwaniu, to różnie mogłoby się skończyć – mówi burmistrz. Mam wrażenie, że pan bezkrytycznie podchodzi do tego, co panu napiszą i nie bardzo pan wie z czym pan występuje. G. Gajewski wypomniał radnemu M. Ryzie obronę stanowisk dwóch osób, które miały stracić pracę po ustawieniu w mieście parkomatów. A teraz radny chce zwolnienia czterech pracowników Straży Miejskiej.
-Nie martwi pana, co z nimi będzie – zwrócił się do radnego burmistrz. Pan mówi, że gmina będzie miała 170 tys. zł oszczędności. Na sesji w lipcu radni głosowali nad uchwałą, dotyczącą budowy ścieżek rowerowych. Na to zadanie możemy pozyskać 400 tys. zł z zewnątrz. Pan jako jedyny nie zagłosował za tą uchwałą. 400 tys. zł nie miało dla pana znaczenia. Na radnych, którzy są na Sali, głosowało ponad 2 tys. mieszkańców, z czego na pana 68 osób. Pan się podpiera osobami, jedna nie została wybrana do rady, a druga nie została wybrana na burmistrza, otrzymując 170 głosów. Burmistrz otrzymał 2.800 głosów. Pan i pana radcy próbujecie wprowadzić dyktaturę mniejszości na tej sali. Mówił pan, że ma pan wiele pomysłów na utworzenie nowych miejsc pracy. W zamian chce pan likwidować nadajniki, parkomaty, Straż Miejską, stanowisko zastępcy burmistrza. Bierze się też pan za największego pracodawcę w gminie Opatów.
Burmistrz podkreślił, że Straż Miejska działa od 1992 r. i jest potrzebna. -Opatów był często w gorszej sytuacji finansowej niż obecnie – mówił burmistrz. Teraz sobie poradzimy, panie radny.
-Aby móc coś tutaj zrobić, trzeba poznać, czym gmina dysponuje -mówił radny Mariusz Ryza. Stąd moje zapytania o różnego rodzaju dokumenty i kontrolę. Jeżeli pan uważa, że Straż Miejska jest potrzebna, to będę sobie życzył raport z każdego dnia pracy strażników. Godzina wejścia, godzina wyjścia.
Trudno nie zgodzić się z zastępcą burmistrza Marcinem Słapkiem, który podkreślił, że obrady sesji trwają pięć i pół godziny, a czas ten można by spożytkować na pracę na rzecz mieszkańców.
-Pan chce, żąda, domaga się – zwrócił się do radnego zastępca burmistrza. Pan żąda raportu z każdego dnia pracy strażnika miejskiego, pan żąda sprawozdania z efektywności mojej pracy. Ktoś zapytał jak to ma być rozpisane? Pan odpowiedział na podstawie owoców. Jakich owoców, proszę powiedzieć.
Zastępca burmistrza M. Słapek zaapelował o poszanowanie urzędu oraz wspieranie merytoryczne. Prosił także o przedstawianie pomysłów radnych na komisjach wraz z wstępnym kosztorysem. A skarbnik udzieli informacji, czy budżet gminy ten pomysł wytrzyma.

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *