W wypadku, który wydarzył się na drodze między Wólką Trzemecką, a Bałtowem, zginął 37-letni pasażer bmw
?php>- Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący pojazdem marki BMW na prostym odcinku drogi, z dotychczas nieustalonych przyczyn, stracił panowanie nad samochodem, wypadł z drogi i uderzył prawą stroną auta w drzewo - informuje aspirant Ewelina Wrzesień, oficer prasowy KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim.
?php>W wypadku, do którego doszło niedawno, jedna osoba zginęła, a dwie, w tym kierujący pojazdem, zostały ranne.
?php>Policjanci poinformowali, że kierujący autem miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Niewykluczone, że jechał zbyt szybko, a jego umiejętności jeździeckie, po spożytym alkoholu, były mocno nadwątlone. Jak widać kowbojska jazda i to po spożyciu alkoholu, to prosta droga do tragedii. W takich wypadkach bowiem ludzie odnoszą obrażenia ciała, zostają kalekami, a nawet tracą życie.
?php>Wylądował oplem na polu
?php>Na drodze krajowej nr 42, pomiędzy Wąchockiem a Wielką Wsią, kierujący oplem stracił panowanie nad pojazdem, który wypadł z drogi i zakończył jazdę na polu. Świadkiem tego zdarzenia był policjant z ostrowieckiej komendy, który pośpieszył na pomoc.
?php>-Jak się okazało, kierujący oplem, 21-letni obywatel Mołdawii, nie odniósł żadnych obrażeń, jednak miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie -mówi aspirant Ewelina Wrzesień, oficer prasowy KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim. Mężczyzna ten nie dość, że był nietrzeźwy, to nie miał też uprawnień do kierowania oraz złamał obowiązek odbywania kwarantanny domowej.
?php>Niemiecki samochód został odholowany na policyjny parking, natomiast Mołdawianin będzie tłumaczył się przed sądem.
?php>Dachowanie na prostej drodze
?php>W Pisarach, 24-letni kierujący samochodem marki VW, na prostym odcinku stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu i przewrócił się na dach.
?php>-Kierujący volkswagenem doznał obrażeń ciała w postaci złamania miednicy, a 17-letni pasażer rany tłuczonej głow y ?mówi podkomisarz Agata Frejlich, oficer prasowy KPP w Opatowie. Obydwaj mężczyźni pozostali w szpitalach. Od kierującego autem pobrano krew do badania na zawartość alkoholu i narkotyków.
?php>Za szybko
?php>Z policyjnych raportów wynika, że wykroczenia kierujących polegają głównie na przekroczeniu dozwolonej prędkości. Na dalszych miejscach plasują się niestosowanie pasów bezpieczeństwa, czy nieprawidłowe wyprzedzanie.
?php>Ale nie trzeba być chińskim uczonym, aby wiedzieć, że to tylko część prawdy.
?php>Zdarzenie drogowe, w tym wypadek, zazwyczaj dotyczy dwóch lub więcej uczestników ruchu drogowego. Zatem nie ma jednej przyczyny i jednego wyłącznie winnego. No np. bo jeden jechał za szybko, a drugi zajechał mu drogę. I tak doszło do kontaktu pojazdów. A innym razem, gdyby, dajmy na to, na drodze nie pojawił się pijany woźnica, lub inny uczestnik ruchu nie wziął za szeroko zakrętu, to nic złego nikomu by się nie stało.
?php>Zdarza się, ktoś jechał za szybko, ale nie na tyle szybko, by nie panować nad pojazdem. Gdyby więc jadący szybko nie musiał nagle omijać niespodziewanej przeszkody stworzonej przez innego kierowcę ? nie byłoby żadnego problemu.
?php>Tak więc to wskutek splotu różnych okoliczności dochodzi do zderzeń pojazdów lub dachowania.
?php>Jak nie potrafisz?
?php>Jak już zaznaczyłem, nie ma jednej przyczyny wypadku, choć zgadzam się, że jakaś główna zawsze istnieje. Z pewnością można za taką uznać brak umiejętności niektórych kierowców. Po czym ich poznać? Po tym, że lubią wlec się w ogonie i jednocześnie są niepokonanymi mistrzami prostej. Gaz do dechy na prostej i hamulec do dechy w zakręcie. W nowoczesnych autach można to robić bezkarnie. Jazda za nimi to jedna wielka udręka, bo gdy oni ostro hamują w każdym, nawet najmniejszym, zakręcie to ci, którzy są jeszcze w środku prostej, także muszą to robić..Tak właśnie wygląda jazda na urwanie łba.
Eksperci od bezpiecznej jazdy bronią, niestety, takich kierowców i przypominają, że wszyscy musimy przestrzegać limitów prędkości, które są na danym odcinku drogi dopuszczalne. Dodają, że nie zawsze dozwolona prędkość jest bezpieczna dla każdego kierowcy i to w każdych warunkach atmosferycznych. Poruszamy się różnymi autami i mamy różne umiejętności jazdy. Dla jednego więc 45 km/ h to prawie prędkość kosmiczna, a dla innego dozwolone 120 km/h na drodze ekspresowej i to w zakręcie, to bułka z masłem.
?php>Drogi są dla wszystkich kierujących. I dla tych, którzy mają prawo jazdy od wielu lat i posiadają pojęcie o jeździe samochodem lub motorem, jak i dla tych, którzy dopiero co dostali prawo jazdy i zasługują na zielony listek. Dlatego m.in. z uwagi na tę różnorodność nie tylko ściśle przestrzegajmy przepisów, ale też uczmy się bycia życzliwymi dla innych kierujących. Choćby dlatego warto ustąpić, wpuścić przed siebie kierowcę oczekującego na drodze podporządkowanej, a także nie używać sygnału, by zemścić się na takim, który coś przeskrobał. Niech tym się zajmują policjanci, a jeśli ktoś musi donieść na takiego, niech donosi zgodnie z prawem.
?php>Prawda jest taka, że niektórzy nie powinni siadać za kierownicę, bo przez swą nieporadność i ormowskie zapędy stają się niebezpieczni ? i dla siebie, i dla innych użytkowników dróg. Ludzie ci tak naprawdę nie uważają się za normalnych użytkowników dróg, lecz za wyselekcjonowaną grupę nadzorców ruchu. W efekcie cenzorując zachowania innych, sami stają się sprawcami lub ofiarami wypadków i kolizji.
?php>Warto pamiętać
?php>Łamanie przepisów nie popłaca. W Kurowie, na krajowej dziewiątce, opatowscy policjanci namierzyli 32-latka kierującego peugeotem, który przekroczył dozwoloną prędkość o 64 km/h. W tej samej miejscowości, w obszarze zabudowanym, o 66 km/h szybciej, niż było to dozwolone, podróżował dostawczym fiatem 31-latek. W tym samym miejscu 46-latek przekroczył dozwoloną prędkość o 55 km/h. Z kolei w Gołębiowie kierujący samochodem marki Audi pędził z prędkością 147 km/h. Wszyscy kierujący stracili uprawnienia do kierowania pojazdami na okres 3 miesięcy. Wzbogacili się też o mandat i 10 punktów karnych. Warto pamiętać, że przepis, zezwalający na odbieranie jadącym z prędkością powyżej 50 km/h w terenie zabudowanym uprawnień do kierowania pojazdami, nadal obowiązuje. W tego typu przypadkach obligatoryjnie zatrzymywane jest prawo jazdy na okres 3 miesięcy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu
Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?
Nauczka
17:58, 2025-07-01
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Przecież CELSA HO jest cały czas wystawiona na sprzedaż, dziwne jest to że artykuł ukazał się jak akurat prowadzone są rozmowy o podwyżkach
Hutas
16:58, 2025-07-01
Grzegorz Wrzesień prezesem Polskiego Związku Kickboxing
Znam Grzeska i jest to super facet. Gratulacje ♥️
Mmm
15:54, 2025-07-01
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Czy ktoś panuje nad tą ostrowicką kliką?🤣🤣🤣
Krzysztof
14:59, 2025-07-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz