Wieczysta znów dała lekcję futbolu piłkarzom KSZO

Mecz sparingowy. *KP KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski – Wieczysta Kraków 1:4 (0:2).

0:1 – Krzysztof Szewczyk, 7 min.
0:2 – Radosław Majewski, 18 min. (z rzutu karnego)
0:3 – Emmanuel Kumah, 52 min.
0:4 – Radosław Majewski, 67 min.
1:4 – Jakub Głaz, 80 min.

KSZO: Korziewicz (46.Lipiec) – Głaz, Zając (65.Partyka), Dwórzyński (46.Majewski), Persona (46.Ziółkowski) – Szydłowski (60.Pawlik), Partyka (46.Zaklika), Bayramov (60.Szymański), P.Kaczmarek (60.Stanisławski), Chrzanowski (46.M.Kaczmarek) – Paluch (65.Kraśniewski). Trener: Tadeusz Krawiec.

Wieczysta: Krawczyk (46.Miśkiewicz) – Frańczak, Michalski, Jurkowski (80.Kalemba), Kura, Guzik, Kumah, Gamrot (46.Zieliński), Pietras, Majewski (76.Gawędzki), Szewczyk (46.Piejak). Trener: Przemysław Cecherz.

Piłkarze KSZO w drugim już w tym roku meczu sparingowym z Wieczystą Kraków wzięli, zwłaszcza w I połowie, lekcję futbolu. Co prawda to był tylko mecz sparingowy, kontrolny, taki z racji pauzowania w rozgrywkach trzecioligowych dla podtrzymania rytmu meczowego, ale rozmiary przegranej powinny naszemu sztabowi szkoleniowemu dać wiele do myślenia…

Mecz rozpoczął celny strzał Michała Palucha w 4 min., a w odpowiedzi zmarnowana sytuacja sam na sam z naszym golkiperem Guzika.
W 7 min. gola głową po rzucie rożnym zdobył jednak Szewczyk i Wieczysta objęła prowadzenie. W 12 min. po ładnej akcji strzelał z kolei Jakub Chrzanowski, ale niecelnie.
Niestety, w 17 min. był karny dla rywali po faulu Mateusza Zająca na Szewczyku. Jedenastkę na gola zamienił Majewski i było już 0:2! Trzeci gol mógł paść po strzale Guzika, ale piłka odbiła się od słupka naszej bramki. Tę cześć gry zakończyły „nożyce” w wykonaniu Jakuba Chrzanowskiego po dośrodkowaniu Michała Palucha. Strzał okazał się jednak znów niecelny…
I połowa upłynęła pod znakiem sporej przewagi Wieczystej. Krakowianie swobodnie rozgrywali piłkę, wymieniali podania, przez długie fragmenty potrafili przebywać na naszej połowie i na dobrą sprawę cały czas zagrażali ostrowieckiej jedenastce. Nasz zespół co najwyżej kontrował i to to tylko lewą stroną boiska, na której występowali Tomasz Persona i Jakub Chrzanowski.
Druga połowa rozpoczęła się równie tragiczne dla KSZO, bo piłkę w polu karnym otrzymał Kumah i przy biernej postawie naszej defensywy zdołał posłać piłkę do siatki. W 62 min. było już 0:4… Goście przeprowadzili kontrę, Kumah zgrał piłkę do Majewskiego, a były reprezentant Polski z bliska pokonał Pawła Lipca. W 68 min. Majewski po pięknym strzale trafił już tylko w poprzeczkę!
W 80 min. padł jedyny gol dla KSZO. Po rzucie różnym Szymon Stanisławski trącił piłkę, a z bliska wpakowął ją do siatki Jakub Głaz.