Prosto z sądu. Obrońcy chcą prawomocnego uniewinnienia
W dniu 31 maja 2021 r. Sąd Okręgowy w Kielcach ogłosi wyrok w sprawie zarzutów, jakie Prokuratura Rejonowa w Skarżysku ?Kamiennej wytoczyła przeciwko prezydentowi Ostrowca Świętokrzyskiego. Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim uniewinnił prezydenta Jarosława Górczyńskiego, a kosztami procesu obciążył Skarb Państwa.
Prezydent uniewinniony
W dniu 20 października 2020 r. Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim uniewinnił prezydenta Jarosława Górczyńskiego od zarzutów postawionych mu w związku z przetargiem na wybór firmy zajmującej się odbiorem odpadów komunalnych. Sąd uznał postawione prezydentowi zarzuty, tj. przekroczenie uprawnień oraz złożenie fałszywego oświadczenia, za nieprawdziwe.
Autorem zarzutów pod adresem prezydenta ? odrzuconych przez Sąd – była Prokuratura Rejonowa w Skarżysku ?Kamiennej. Po dość długo trwającym postępowaniu, tak się przypadkowo złożyło, że przed wyborami, akt oskarżenia, w związku z zarzutami popełnienia czynów z art. 231 par. 2 i art. 233 par. 6 kk w związku z art. 233 par. 1 kk i w związku art. 11 par. 2 kk w związku z art. 12 par. 1 kk oraz z art. 233 par. 6 kk w związku z art. 233 par. 1 kk, wpłynął do Sądu Rejonowego w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Skarżyska prokuratura nie zaakceptowała uniewinniającego prezydenta wyroku sądu I instancji i wywiodła apelację, w której podtrzymała swe poprzednie zarzuty, tj. przekroczenie uprawnień oraz złożenie fałszywego oświadczenia w toku przetargu. W apelacji powołano się na rzekomy błąd w ustaleniach faktycznych, mogący doprowadzić do nieprawidłowego rozstrzygnięcia.
W apelacji prokuratura wniosła o uchylenie wyroku sądu I instancji i przekazanie sprawy sądowi ostrowieckiemu do ponownego rozpoznania.
W obronie prezydenta
Obrońcy prezydenta Jarosława Górczyńskiego w całości odrzucili apelację prokuratury jako całkowicie bezzasadną, a zarzuty w niej przytoczone jako subiektywne i nie odpowiadające prawdzie.
W swoim wystąpieniu adwokat Beata Woch, Sadkowski i Wspólnicy Sp. k., wykazała wadliwość rozumowania prokuratury i bezpodstawność postawionych prezydentowi zarzutów. Zdaniem pani adwokat, prokuratura bezpodstawnie potraktowała przedstawiciela ostrowieckiej firmy jako Wykonawcę w rozumieniu procedury przetargowej i badała rzekomo niewłaściwe relacje między prezydentem, a kierownikiem tejże lokalnej firmy, który nie posiadał statusu Wykonawcy w rozumieniu przepisów prawa. W tym przypadku Wykonawcą w świetle przepisów ustawy o zamówieniach publicznych był szef Zarządy Jednostki, która ubiegała się o zamówienie i składała ofertę, a nie pracownik Remondisu. Kierownik firmy nie był Wykonawcą i za takiego nie mógł być uważany. Od tego był Zarząd Spółki, a nie kierownik jednego z oddziałów. Według pani mecenas, szczegółowe badanie relacji między prezydentem, a pracownikiem Remondisu, było całkowicie zbędne i nie potwierdziło jakichkolwiek domniemań w tej kwestii.
Za nieprawdziwy pani adwokat uznała także zarzut przekroczenia uprawnień przez prezydenta, gdyż prezydent w tym postępowaniu nie wykonywał w zasadzie żadnych czynności. Czynności te zostały bowiem delegowane jego zastępcy ? pani Marzenie Dębniak, co zostało potwierdzone w toku procesu.
To wszystko oznacza, że zarzuty stawiane prezydentowi w tej sprawie nie miały żadnego uzasadnienia. Radca prawny Marta Kittel, Sienna Kittel i Wspólnicy Sp. k., powiedziała, że subiektywne przekonanie prokuratury, iż prezydent powinien wyłączyć się z tego postępowania przetargowego, nie wystarczało, by stawiać mu jakiekolwiek zarzuty. Po pierwsze ? prezydent nie wykonywał w postępowaniu przetargowym żadnych czynności, które realizowała jego zastępca, a po drugie – kierownik lokalnego oddziału nie był Wykonawcą w rozumieniu prawa zamówień publicznych. Kwestie te zostały udowodnione w toku procesu przed sądem ostrowieckim.
Chybiony był także zarzut, że prezydent opóźniał postępowanie przetargowe, gdyż żaden z podmiotów biorących udział w postępowaniu przetargowym nie zwrócił się do Zamawiającego o wydłużenie tego terminu. Podobnie rzecz miała się ze zmianą numeru rachunku. Informacja o tym została podana na stronie internetowej, co jest zgodne z prawem.
Obrońcy prezydenta Jarosława Górczyńskiego wnieśli o oddalenie apelacji i utrzymanie w mocy wyroku sądu I instancji, który uniewinnił prezydenta od wszystkich nieprawdziwych zarzutów.
Proces jawny
Postępowa nie przed sądem I instancji toczyło się z wyłączeniem jawności, a to z uwagi na obostrzenia covidowe, natomiast obecnie sprawa toczy się jawnie. Na sali sądowej obecni zatem byli także dziennikarze.