Spektakularna akcja ostrowieckich strażaków. Uratowali dwulatka

Po godzinie 12 ostrowieccy strażacy otrzymali informację o tym, że do studzienki na jednej z posesji przy ulicy Długiej w Ostrowcu Świętokrzyskim wpadło dwuletnie dziecko.

– Natychmiast pojawiliśmy się na miejscu, okazało się, że dziecko wpadło do trzymetrowej studzienki zlokalizowanej na jednej z posesji, gdzie znajdowało się około metr wody- relacjonuje rzecznik prasowy ostrowieckiej KP PSP, Barbara Majdak. Jeden ze strażaków, który znalazł się na miejscu do studzienki dostał się na linie wydostał na rękach dwulatka. Dziecko zostało przekazane załodze pogotowia  ratunkowego bez śladu obrażeń.

W dniu 9 lipca 2021 r., ok. godz. 12.15, w Ostrowcu Świętokrzyskim na jednej z prywatnych posesji, do 43-latka w odwiedziny przyszła 28-latka wraz ze swoim 2-letnim synkiem. W tym czasie mężczyzna wykonywał prace związane z wypompowaniem wody. Wąż ogrodowy wsunięty był do środka głębokiej na ponad 10 metrów studzienki, która przykryta była żeliwną pokrywą. W pewnym momencie 2-latek wszedł na pokrywę, która przechyliła się i wpadł do środka.

-Policjanci z ostrowieckiej komendy, jako pierwsi dotarli na miejsce ?mówi aspirant Ewelina Wrzesień, oficer prasowy KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim. Kolejno wspólnie z funkcjonariuszami straży pożarnej wydobyli 2-latka trzymającego się zwisającego gumowego węża. Okazało się, że gdy chłopiec wpadł do wody, zdążył chwycić się węża i w ten sposób oczekiwać na pomoc. Na szczęście dziecku nic się nie stało. Chłopiec został zabrany na badania do Szpitala Dziecięcego w Kielcach.

Policja apeluje: Pilnujmy swoje dzieci! Zwracajmy uwagę na to, gdzie przebywają, co robią i na czym polega ich zabawa. Nie zostawiajmy dzieci samych w domu bez opieki, ale też nie zabierajmy ich ze sobą w miejsca, gdzie nie jesteśmy w stanie ich upilnować. Pamiętajmy, że miejsce ich zabaw powinno być bezpieczne, położone z dala od dróg i nawet najmniejszych zbiorników wodnych. Zorganizujmy dzieciom czas tak, by się nie nudziły. Ciekawe otaczającego nas świata, nie zdają sobie sprawy z grożących im niebezpieczeństw. Zróbmy wszystko, aby nie dochodziło więcej do takich nieszczęśliwych jak ten wypadków.

(w)

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *