Jak nie ma zagrywki, to nie ma gry?

II liga siatkówki kobiet. Grupa IV. *KSZO SMS Ostrowiec Świętokrzyski- SMS II PZPS Szczyrk 1:3 (26:24, 21:25, 24:26, 15:25).

KSZO: Nowaczek, Mich, Piotrowska, Ścibisz, Żurawska, Stefańska, Rdzanek (libero) oraz Klepacz, Imiełowska, Jakus, Kowalik (libero). Trener: Piotr Brodawka.

SMS II: Chmielewska, Ornoch, Dombrowska, Brzoza, Walczak, Jaroń, Póda oraz Marszałkowicz, Olszewska, Jaroń, Kaczyńska, Mulka. Trener: Andrzej Peć.

Nasz zespół odniósł drugą porażkę z rzędu, tym bardziej przykrą, że wygrana była w zasięgu ostrowieckiej drużyny. Teraz nasza drużyna zagra na wyjeździe z Tomasovią, która pod Wawelem dość pokonała liderującą Wisłę.

I set meczu z uczennicami ze Szczyrku układał się po naszej myśli. Nasza drużyna, która dobrze serwowała, prowadziła 7:3, 12:7 i 21:16. Asy posyłały na drugą stronę siatki Aleksandra Mich i Karolina Nowaczek.  Nie wiadomo jednak dlaczego w końcówce seta nasza gra się załamała i rywalki doprowadziły do remisu 23:23. Na szczęście, KSZO SMS potrafił w tej partii rozstrzygnąć losy seta na swoją korzyść.

W II secie początkowo toczyła się wyrównana gra. Było 6:6, ale nasza drużyna zaczęła robić błędy i szybko zrobiło się 9:14. Co prawda, podopieczne Piotra Brodawki zdołały nieco zniwelować straty, ale tego seta nie wygrały. Usprawiedliwieniem dla nich nie mogą być nawet reklamowane przez KSZO SMS błędy sędziów, po których  straciliśmy dwa punkty.

Na początku III seta nasza drużyna, która odzyskała skuteczność na zagrywce, grała wręcz koncertowo. Prowadziła 9:2, 11:5, 15:9. Nikt chyba w tej fazie partii nie spodziewał się, że może się wydarzyć coś złego, ale tak się stało? Rywalki doprowadziły bowiem do stanu 16:16 i rozpoczęła się dramatyczna walka o objęcie prowadzenia w meczu. W samej końcówce było 22:22, 23:23, 24:24, ale dwie, decydujące akcje wygrały uczennice ze Szczyrku i aby pozostać w meczu KSZO SMS musiał wygrać czwartego seta.

Niestety, w  zamykającej spotkanie partii nasza drużyna była już tylko tłem dla poprawnie grających przeciwniczek. Od początku rywalki prowadziły różnicą kilku punktów, a w miarę upływu czasu gry w tym secie malała wiara naszego zespołu w zwycięstwo. efekcie, w tej partii SMS II Szczyrk rozbił nasz zespół i to on mógł się cieszyć z kompletu punktów.

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *