Ciekawe walki, ale za dużo walkowerów (zdjęcia)
W minioną sobotę, na ostrowieckim ringu, rozegrany został pięściarski mecz Świętokrzyskie – Lubelskie w ramach Międzywojewódzkiej Ligi Juniorów. Nasza drużyna wygrała 19:15 i zajmuje obecnie drugie miejsce w rozgrywkach, w których uczestniczy także zespół Podkarpacia.
W kategorii wagowej do 54 kg Kacper Fidos pokonał Michała Stępniaka z Berej Boxing Lublin, który nie mógł w II rundzie kontynuować walki z powodu kontuzji.
W wadze do 54 kg Bartosz Marzec (Skarżyski Klub Bokserski) uległ Wiktorowi Kuleszy z Boxing Lublin.
W kategorii wagowej do 60 kg Karol Pawlik z Rushh Kielce uległ stosunkiem głosów 0:3 Krystianowi Mendzelewskiemu z Boxing Lublin.
W wadze do 60 kg pięściarz KSZO Dawid Strzelecki musiał uznać wyższość Marka Tołyża z Olimpu Chełm.
W wadze do 63,5 kg Wiktor Orynek (Skarżyski Klub Bokserski) pokonał pewnie 3:0 Kacpra Chachaja z Boxing Lublin.
W wadze do 71 kg pięściarz KSZO Daniel Kowalski uległ 0:3 Jakubowi Jasykowi z Olimpu Chełm.
Wreszcie, w wadze do 86 kg Wiktor Skiba z Ring Busko-Zdrój pokonał Mikołaja Mazurka z Boxing Lublin i tym samym zapewnił w wygraną w całym meczu naszemu zespołowi.
Trzeba jednak podreślić, że wynik nie wziął się ot tak, z przebiegu walk. Otóż, reprezentacja Lubelskiego oddała trzy, a ekipa Świętokrzyksiego jeden walkower.
Obecny na meczu prezes Polskiego Związku Bokserskiego Grzegorz Nowaczek stwierdził, że mecze kadr wojewódzkich juniorów to dopiero preludium przed spotkaniami seniorów. Liga pięściarska musi jednak nabrać odpowiedniego kształtu, pozyskać stabilnych i pewnych sponsorów i wtedy przedstawić ofertę fanom pięściarskim w całej Polsce.
-Z tego, co wiem, zainteresowanie rozgrywkami pięściarskimi w całej Polsce jest olbrzymie i dlatego czynimy wszystko, by jak najszybciej je uruchomić – mówi prezes PZB, Grzegorz Nowaczek.
Trener naszej wojewódzkiej kadry Wojciech Surowiec powiedział nam po meczu, że jest zadowolony ze zwycięstwa, ale jednocześnie podkreślił, że nie wszystkie nasze kluby traktują rozgrywki na poważnie. Np. w dniu meczu nie udało się zgłosić potwierdzonych w piątek dwóch walk i dlatego organizatorzy musieli stawać na uszach, by zapewnić kibicom atrakcyjne walki. Wysoko ocenił walkę naszego zawodnika, Daniela Kowalskiego, która z pewnością należała do najbardziej wyrównanych w meczu.
Na ostrowieckim ringu za walkę meczu, sędziowanego przez Arkadiusza Binensztoka i Przemysława Szwagierczaka, uznano konfrontację Karola Pawlika z Krystianem Mendzelewskim, który jednocześnie uznany został najlepszym zawodnikiem meczu.
Walki sędziowali w ringu i na punkty: Stanisław Kokoszka, Tadeusz Bajek, Kamil Micał, Mariusz Blezień i Maria Bartkowiak.
Kolejny, wyjazdowy mecz juniorzy Świętokrzyskiego stoczą już 7 maja w Brzozowej z zespołem Podkarpacia.