Zamknij

Somalia w ogniu (zdjęcia, wideo)

16:42, 27.07.2022 Paweł Słowiński Aktualizacja: 16:47, 27.07.2022
Skomentuj

W Galerii Fotografii MCK możemy oglądać wystawę Dariusza J. Drajewicza "Somalia - Black Hawk Died". Jej nazwa nawiązuje do głośnego filmu Ridleya Scotta "Black Hawk Down" ("Helikopter w ogniu") z 2001 roku. W piątek podróżnik i fotografik, z zawodu prawnik opowiadał m.in. o tym jak w 2021 roku wybrał się do Mogadiszu, Kismaju i Eyl. Była to kolejna z odsłon cyklu podróżniczego cyklu MCK "Pasja do podróży czy podróż do pasji?".

- Niniejszy zbiór fotografii, który opatrzyłem tytułem "Somalia - Black Hawk Died", został wykonany w Somalii: Mogadiszu, Kismaju i Eyl w 2021 r., a więc w podwójnie trudnym czasie, mając na uwadze, po pierwsze, poziom bezpieczeństwa w Somalii, a właściwie jego iluzji, a po drugie, stan zagrożenia epidemicznego z powodu ostrej choroby zakaźnej (COVID-19)- opowiada Dariusz J. Drajewicz. Przedmiotowa kolekcja obrazów to deskrypcja kraju, w którym szukałem degradacji Zachodu, jego upokorzenia i regresu, a jednoczenie hibernacji pozostałości zwesternizowanych cywilizacyjnie stygmatów. To rodzaj fotograficznej inwentury stanu rozkładu państwa, histerycznego braku bezpieczeństwa i nihilistycznej konfliktowości klanowej. To także próba odwołania się do współistniejącego stanu zagrożenia epidemicznego powszechnie określanego jako COVID-19 wówczas nieopanowanego, niezdefiniowanego oraz defetystycznego. To wreszcie forma fotograficznego protokołu o współczesnej apokaliptycznej drodze ku nieodwracalnej kakotopii, w którym to modelu stosunki społeczne opierają się na czynieniu zła.

Choć wystawa to odwołanie do filmu Ridleya Scotta i jego "Helikoptera w ogniu" zdaniem Dariusza J. Drajewicza u amerykańskiego reżysera Somalii nie ma choć tam osadzona jest akcja.

- Jego film powstał w Maroku. W jego dziele Rabat i Sale starają się imitować Mogadiszu- mówi autor zdjęć prezentowanych w Ostrowieckim Browarze Kultury. Związek formalny mojej pracy z dziełem Scotta ma charakter szczególny i polega na zastosowaniu formatu obrazu: 2,39 : 1, który odpowiada anamorfotycznemu wymiarowi zapisu obrazu stosowanemu w kinie. Format ten został wykorzystany w filmie.

Dariusz J. Drajewicz w swej aktywności fotograficznej porusza tematykę tanatologii przestrzeni bytowej w krajach Trzeciego Świata.

Interesują go rezultaty transpozycji tej powierzchni, stanowiące następstwa zmian polityczno-społecznych, w tym rozpadu systemu kolonialnego i procesu neokolonializmu.

Na główny plan jego eksploracji fotograficznej wysuwają się zagadnienia przeobrażeń przestrzeni zahibernowanej w czasie, do których doszło w wyniku ewolucji, stanowiących efekt konfliktów zbrojnych, przymusowej migracji społeczności lokalnych, czy exodusu kultury obcej.

(Paweł Słowiński)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%