Zamknij

Stara wiaro Ostrowca, dobrze, że jesteście!

09:45, 08.05.2023 Aktualizacja: 14:02, 09.05.2023
Skomentuj

Okrzyki radości, serdeczne uściski oraz łzy wzruszenia towarzyszyły spotkaniu po latach absolwentów Publicznej Szkoły Podstawowej Nr 3, które odbyło się podczas majowego weekendu.

?php>

Inicjatorem spotkania był Marek Słowiński, który obecnie mieszka w oddalonym o 140 kilometrów Miechowie, lecz całym sercem jest ostrowczaninem.

?php>

-Często zaglądam na jeden z ostrowieckich  portali społecznościowych i wiele osób stamtąd znałem. Jednak na pytanie, co słychać, najczęściej w informacji zwrotnej otrzymywałem odpowiedź, że ktoś zmarł. Pomyślałem więc, że może zamiast spotykać się na pogrzebach, może spotkajmy się przy piwie? Wrzuciłem więc zdjęcie ósmej klasy i zaproponowałem spotkanie rocznika 1953. Odzew był niesamowity. Okazało się, że nie tylko rocznik 1953, ale też osoby z innych klas i roczników, po wielu latach chcą się spotkać. I tak się zaczęło - mówi Marek Sowiński.

?php>

 Pogoda dopisała i z minuty na minutę powiększała się grupa absolwentów zgromadzona na placu szkolnym, gdzie na wyjątkowych gości czekali też: dyrektor szkoły Mariusz Szczerbiński oraz obecna kadra nauczycielska. Co jakiś czas podjeżdżały taksówki, a wysiadające z nich postaci, z daleka były witane okrzykami przez dawną brać szkolną i pomimo upływu czasu absolwenci rozpoznawali się bez trudu. Wśród nich był najstarszy absolwent "Trójki", 93 -letni Kazimierz Szczerowoda i jak mówił o sobie  "ostrowiak z krwi i kości", a także 83-letni Witold Wesołowski. Ze wzruszeniem absolwenci witali najstarszą nauczycielkę w-ef i biologii, która na spotkanie przybyła z Warszawy, panią Zofię Kozieł -Deskę oraz wychowawczynię klasy VIII B rocznika 1953, panią Elżbietę Sałatowską, którą wychowankowie obdarowali bukietem róż.

?php>

Wśród absolwentów "Trójki" są także: starosta ostrowiecki Marzena Dębniak oraz Irena Renduda -Dudek, przewodnicząca Rady Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego, która przybyła na spotkanie z mężem Stanisławem Dudkiem, również absolwentem tej szkoły.

?php>

-Chodziliśmy do jednej klasy - przyznaje z uśmiechem I. Renduda - Dudek. - Potem były studia i nasze drogi się rozeszły, spotykaliśmy się po latach i tak już idziemy razem przez życie  do dziś.

?php>

Szkoła połączyła wiele osób więzami przyjaźni. Niektórzy przywieźli ze sobą stare zdjęcia i przede wszystkim mnóstwo dobrych wspomnień.

?php>

-Stara wiaro Ostrowca, dobrze, że jesteście! - mówił do przybyłych Marek Sowiński. - Mam nadzieję, że to nie jest nasze, ostatnie spotkanie, a zjazdy absolwentów "Trójki" wpiszą się na stałe w życie szkoły.

?php>

Dzięki przychylności dyrekcji PSP Nr 3 absolwenci zwiedzali obecne wnętrza budynku szkoły, sale lekcyjne, aby usiąść w szkolnych ławkach, zamknąć oczy  i poddać się podróży w meandry wspomnień dawnych, beztroskich lat. Po opuszczeniu budynku szkoły absolwenci udali się do pobliskiej Restauracji "Regassy", gdzie kontynuowali szkolne opowieści.

?php>

 

(Anna Mroczek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu

Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?

Nauczka

17:58, 2025-07-01

Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?

Przecież CELSA HO jest cały czas wystawiona na sprzedaż, dziwne jest to że artykuł ukazał się jak akurat prowadzone są rozmowy o podwyżkach

Hutas

16:58, 2025-07-01

Grzegorz Wrzesień prezesem Polskiego Związku Kickboxing

Znam Grzeska i jest to super facet. Gratulacje ♥️

Mmm

15:54, 2025-07-01

Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu

Czy ktoś panuje nad tą ostrowicką kliką?🤣🤣🤣

Krzysztof

14:59, 2025-07-01

0%