Galeria Fotografii MCK zaprasza już w najbliższy piątek na godz.18 do Ostrowieckiego Browaru Kultury na wernisaż wystawy Andrzeja Kosikowskiego pn. "Cementownia Rejowiec, wygrała z czasem, przegrała z ludźmi". To jubileuszowy rok dla ostrowieckiego środowiska fotograficznego, więc okazja do prezentacji kolejnego członka Fotoklubu "Galeria MCK".
?php>Andrzej Kosikowski urodził w Kraśniku, a obecnie mieszka w Ostrowcu Świętokrzyskim. To z wykształcenia inżynier informatyk, ale jego największą pasją jest fotografia. Jak sam przyznaje zaczynał od Smieny 8 dostanej na komunię. W siódmej klasie na kursie fotografii zgłębił tajniki robienia i obróbki zdjęć czarno-białych. W liceum dorobił się Zenita XP i własnej ciemni.
- Przygodę z fotografią kontynuowałem jeszcze w ciemni akademika zmagając się ze średnim formatem- opowiada. Później był okres kolorowych zdjęć dziecka i pamiątek z wakacji.
?php>Zatęsknił za czasami czaro-białych filmów i nabył analogową Minoltę. Po pewnym czasie we wrześniu 2011 roku wstąpił do fotoklubu "Galeria MCK" w Ostrowcu Świętokrzyskim prowadzonego przez Andrzeja Ładę gdzie "przesiadł" się na aparat cyfrowy, nie zarzucając całkowicie fotografii analogowej. Zdecydowanie preferuje fotografię czarno-białą.
?php>
Tworzy obrazy mniej przedstawiające rzeczywistość, bardziej abstrakcyjne na co pozwala brak koloru. Skupia się na fotografowaniu struktur i faktur przedmiotów, architektury ze szczególnym uwzględnieniem architektury industrialnej. W fotografii industrialnej ważne jest także uwiecznienie "znikających punktów" które coraz częściej bezpowrotnie odchodzą w przeszłość. Stara się zobaczyć w zdegradowanym krajobrazie interesujące kadry, zachować ślady, jakie pozostawili nasi pradziadkowie, dziadkowie, rodzice i chronić je od zapomnienia. Wydobyć ukryte w nich piękno trudu, codziennego mozołu i przemijania. W listopadzie 2019 zdał do Związku Polskich Artystów Fotografików /ZPAF/.
?php>Andrzej Kosikowski ma na swoim koncie wiele nagród w konkursach fotograficznych, wystawy indywidualne, a także uczestnictwo w ponad czterdziestu ekspozycjach zbiorowych.
Wystawa "Cementownia Rejowiec, wygrała z czasem, przegrała z ludźmi", którą będziemy mogli od piątku oglądać w OBK, miała swój debiut w lutym w galerii muzeum fotografii w Janowie Lubelskim i u źródła czyli w Rejowcu Fabrycznym w kwietniu, w lipcu zagości w Lublinie na Akademii Odkryć Fotograficznych w Centrum Kultury w Lublinie i grudniu w Galerii u Strasza ZPAF w Kielcach.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Rozpoczął się czas letnich festiwali w powiecie.
Brak istotnej informacji. Wstęp wolny?
Iga
17:39, 2025-07-04
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...
W.S.
07:45, 2025-07-03
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.
Nowy wymiar...jednak
03:27, 2025-07-03
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.
Hutnik
10:02, 2025-07-02
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz