II liga siatkówki kobiet. Grupa IV. *KSZO SMS Ostrowiec Świętokrzyski – MKS Maraton Skalneo Krzeszowice 3:1 (25:15, 25:14, 25:27, 25:18).
KSZO SMS: Żurawska, Werocy, Włodarczyk, Mikołajewska (libero), Hochołowska, Nowak, Krivoruchko oraz Orzechowska, Walczak, Cul. Trener: Piotr Brodawka.
Maraton: Podlipni, Maciaszczyk, Olenderek, Piekarniak, Pióro, Szlamczyk, Szczepaniec (libero) oraz Drabińska, Ryś, Fryt. Trener: Tomasz Piechota.
MVP: Aleksandra Hochołowska (KSZO).
Sędziowali: Olga Szewczuk-Kozioł (sędzia pierwszy) i Sławomir Czuryłowski (drugi sędzia).
Mecz trwał: 95 minut. Widzów: 248.
Siatkarki KSZO SMS były lepszym zespołem i w pełni zasłużenie odniosły zwycięstwo, choć niespodziewanie przegrały trzeciego seta i wprowadziły na parkiecie pewną dozę niepewności. Po sobotniej wygranej nasze panie zajmują czwarte miejsce w tabeli.
Przez dwa, pierwsze sety meczu z Maratonem rywalizacja przebiegała bardzo podobnie. Nasz zespół lepiej serwował, lepiej grał na siatce i w polu. W efekcie obie partie były jednostronnym widowiskiem. Sen z powiek spędzała nam jedynie Gabriela Pióro, której ataki przynosiły rywalkom najwięcej punktów.
Od początku I seta wynik oscylował wokół remisu, aż na zagrywce pokazała się Ola Hochołowska i nasza drużyna wyszła na prowadzenie 10:6. KSZO SMS utrzymywał kilkupunktowe prowadzenie, a w końcówce partii je znacznie powiększył. W II secie było 1:4, ale nasze siatkarki szybko wzięły się do pracy i zrobiło się 9:6, a później 15:8, również dzięki zagrywce Martyny Żurawskiej i Oli Hochołowskiej. Przewagi ostrowieckie siatkarki nie zmarnowały, dając ugrać przeciwniczkom zaledwie 14 oczek.
Przebieg III seta był najbardziej wyrównany. KSZO SMS przegrywał 6:9, ale i prowadził 10:9 i 14:13. Siatkarki Maratonu znacznie poprawiły serwis i to od razu przełożyło się na ich grę. Ostrowiecki zespół posiadał jednak, jak się wydawało, dwupunktową, bezpieczną przewagę, a na placu gry pokazały się zmienniczki. Było 17:15, 19:17, 21:19 i 23:21. Przy stanie 24:22 KSZO SMS nie wykorzystał dwóch piłek meczowych i w sumie grające na pograniczu ryzyka rywalki wygrały partię na przewagi.
Na początku kończącego mecz seta KSZO SMS również przegrywał. Na tablicy świetlnej było 2:4, 5:6 i 6:8. Jednakże po bardzo dobrych zagrywkach Oli Hochołowskiej wyszliśmy na prowadzenie 12:9. Gra zespołu wróciła na właściwe tory i przy stanie 20:13 zaczęło się już tylko wsteczne odliczanie do końca spotkania.
Nasza drużyna rozegrała poprawny mecz, choć dobrze wiemy, podobnie jak same zawodniczki, że stać je na znacznie lepszą grę, bo w potyczce z Maratonem miały okresy, że bardziej patrzyły na to, jak radzą sobie rywalki, niż skupiały się na własnej, pełnej potencjału grze.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz