Przykra niespodzianka spotkała nas na siatkarskie zakończenie 2024 roku w naszym mieście. Wyżej notowane od Kęczanina siatkarki KSZO SMS pewnie wygrały I seta, a w drugiej partii prowadziły 14:11 i wydawało się, że mecz mają pod pełną kontrolą… Niestety, później to rywalki objęły prowadzenie i mimo iż KSZO SMS doprowadził do tie-breaka to przegrał mecz…
W II secie nasz zespół nie potrafił utrzymać kilkupuntowego prowadzenia i z 14:11 zrobiło się 14:15, a następnie 18:20. Co prawda podopieczne trenera Piotra Brodawki odzyskały jeszcze prowadzenie 21:20, ale niestety przy stanie 24:24 to siatkarki ostrowieckie przegrały dwie akcje z rzędu. Przegrana w tym secie przełożyła się na kolejny. Nasze panie nie potrafiły odzyskać równowagi i pewności w grze. Było 1:2 w całym meczu…
W IV partii KSZO SMS dał koncert gry. Prowadził 10:1, 17:9 i w sumie dał ugrać przeciwniczkom tylko 13 oczek. Znów nam się wydawało, że drużyna odzyskała kontrolę nad grą i w tie-breaku nie zaprzepaści szansy na zwycięstwo. Myliliśmy się, bo zaczęło się od 1:6 i 3:8 przy zmianie stron, a później 3:11. Przy takim stanie rozpoczęło się wsteczne odliczanie do końca spotkania.
Oczywiście, dziękujemy siatkarkom za emocje w tym mijającym, 2024 roku, ale czasami – tak, jak dziś - były to zbyt duże emocje. Wszystkim życzymy zapomnienia tego meczu z Kęczaninem, przede wszystkim Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku. W hali przy Świętokrzyskiej spotykamy się 18 stycznia, kiedy KSZO SMS będzie podejmował MKS Łańcut.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz