Runda wstępna Pucharu Polski kobiet. *KSZO SMS Ostrowiec Świętokrzyski - LTS Legionovia Legionowo 1:3 (23:25, 17:25, 25:23, 21:25).
KSZO SMS: Żurawska, Włodarczyk, Mikołajewska (libero), Hochołowska, Gruchaj, Nowak, Krivoruchko oraz Mich, Walczak, Orzechowska, Werocy. Trener: Piotr Brodawka.
Niegdyś mecze KSZO i Legionovii w najwyższej klasie rozgrywkowej były magnesem dla kibiców z Ostrowca Świętokrzyskiego i Legionowa. Dziś obu zespołom przyszło rywalizować w Pucharze Polski.
W meczu rozgrywanym w hali ZSOMS siatkarki KSZO SMS toczyły z pierwszoligowymi rywalkami wyrównany, a momentami nawet zacięty bój. Mogły rozstrzygnąć na swoją korzyść już I seta. Co prawda przegrywały w nim 18:22, ale doprowadziły do stanu 23:23. Niestety, dwie kolejne akcje potoczyły się na korzyść Legionovii i przeciwniczki objęły prowadzenie w spotkaniu.
W II secie nasza drużyna popełniła sporo błędów własnych, by myśleć o sprawieniu niespodzianki. Nasze panie psuły zagrywki i ustępowały Legionovii w grze na siatce.
Co się nie udało w II secie, udało się w III secie. Tym razem To Legionovia prowadziła 22:18, ale dzielnie walczące o każdą piłkę ostrowieckie siatkarki wyszły na prowadzenie 24:22 i za drugim atakiem skończyły seta.
Rywalizacja w IV secie dawała nadzieje na tie-break. Podopieczne Piotra Brodawki bowiem prowadziły 18:14, ale po chwili było już 18:20 i 20:22. W tak ważnym momencie spotkania trener Legionovii rotował składem na zagrywce, a u nas zawiodło jednak przyjęcie. Seryjnie w ekipie z Legionowa, która aktualnie zajmuje 5 miejsce w I lidze, punktowały na serwisie Tawłowicz, Nadera i Dębowska, które skutecznie odebrały KSZO SMS szanse na rozegranie V seta.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz