W dniach 23-25 sierpnia 2024 roku w Bełchatowie odbyły się MISTRZOSTWA ŚWIATA NORDIC WALKING. Zawodnicy mogli startować na 5, 10 albo 21 km. Nie mogło zabraknąć reprezentantów Kijowej Watahy z Ostrowca Świętokrzyskiego
Ostrowiecką Kijową Watahę reprezentowało czworo zawodników zawodników: Paweł Kamiński, Ilona Sejmicka, Stanisław Sejmicki i Gabriela Sejmicka. Wszyscy startowali na dystansie 5 km, które cały czas obserwowali międzynarodowi sędziowie. Sędziowie pilnowali, żeby każdy zawodnik szedł prawidłową techniką Nordic Walking, zarówno pilnowali pracy nóg jak i rąk oraz, żeby nikt nie podbiegał.
Dla Ilony i Stasia były to już kolejne zawody takiej rangi. Paweł był debiutantem. Cała trójka poszła w swoim tempie zwracając uwagę na prawidłową technikę i to się udało - nikt z tej trójki nie dostał żadnego ostrzeżenia, ani żółtej, ani czerwonej kartki. Więc cel jaki został założony na start w mistrzostwach, żeby przejść "na czysto" został zrealizowany.
Ilona Sejmicka - 42 minuty 27 sekund - 27 miejsce w kat. K50
Stanisław Sejmicki - 42 minuty 50 sekund - 17 miejsce w kat. M60
Paweł Kamiński - 42 minuty 56 sekund - 20 miejsce w kat. M40
Najmłodszą zawodniczką, która reprezentowała Kijową Watahę była Gabriela Sejmicka, która ma 9 lat i na stałe mieszka w Łodzi, ale trenuje Nordic Walking w Ostrowcu Świętokrzyskim. Była to specyficzna kategoria, ponieważ młodzi zawodnicy musieli mieć podczas startu pełnoletniego partnera. Partnerką Gabi w czasie marszu była przyjaciółka Kijowej Watahy Monika Olechowska z Mielca. Pierwszego dnia w trakcie eliminacyjnych biegów Gabi uzyskała drugie miejsce w swojej kategorii wiekowej i uzyskała czas 46 minut i 44 sekundy, co było Jej rekordem życiowym. Dodatkowo najmłodsza reprezentantka Kijowej Watahy otrzymała ustną "zieloną kartkę", to jest specjalne wyróżnienie od sędziów za perfekcyjną technikę Nordic Walking. Jednocześnie już było pewne, że Gabi awansuje do finałów, gdzie jest już rywalizacja o medale Mistrzostw Świata i tytuły Mistrza Świata.
-Byliśmy przeszczęśliwi i dumni, ale tak naprawdę nikt się nie spodziewał tak rewelacyjnego startu naszej wnuczki - mówią równocześnie Ilona i Stanisław, dziadkowie Gabrysi - Mieliśmy wracać do domu w sobotę wieczorem jak odwieziemy wnusię z wakacji w Ostrowcu do rodziców do Łodzi, gdzie mieszka na stałe. W związku z niedzielnymi finałami trzeba było szybko zmienić plany, zostać i kibicować w finałach. To był fantastyczny czas.
W finałowych startach udało się, że Monika Olechowska (6 miejsce w kat. OPEN wśród kobiet na świecie w półmaratonie), która 20 minut przed startem Gabi ukończyła swój start na 21 km i już na ostatnich metrach krzyknęła "szykujcie mi Gabi, bo zaraz startujemy" ponownie była opiekunką Gabrysi i stało się coś niewiarygodnego, mianowicie Gabi wygrała i zdobyła tytuł MISTRZA ŚWIATA w swojej kategorii wiekowej i poprawiła swój rekord życiowy o kolejne dwie minuty i teraz on wynosi 44 minuty 44 sekundy.
Z zaciśniętymi zębami i kciukami oglądaliśmy relację na żywo w internecie i czekaliśmy na wieści z Bełchatowa. Po sobotnich eliminacjach i po przeanalizowaniu wyników wiedzieliśmy, że będzie pięknie, bo Gabi miała czas rewelacyjny w swojej kategorii wiekowej, ale zawsze jest ta nutka niepewności, bo to jednak długi dystans aż 5 km i to drugi dzień z rzędu, a dla tak młodej zawodniczki mogło być za wiele i to w taki upał. Ale pięknie się zaprezentowała. - powiedział Remigiusz Woźniak, szef Kijowej Watahy - Najbardziej cieszy fakt, że Gabi bardzo chętnie uczyła się prawidłowej techniki Nordic Walking i jak widać na naszych zajęciach Chodzę Bo Lubię we wtorki warto przychodzić, bo co tu dużo mówić: to nasza pierwsza zielona kartka w historii Kijowej Watahy i pierwszy tytuł Mistrza Świata Nordic Walking.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz