Czy doszło do przekroczenia uprawnień w ćmielowskim urzędzie?

Prokuratura Rejonowa w Opatowie przekazała do Prokuratury Rejonowej w Busku Zdroju śledztwo o czyn na szkodę Miasta i Gminy w Ćmielowie. Jak czytamy w piśmie Renaty Orłowskiej, Prokurator Rejonowej w Opatowie przekazanie śledztwa o czyn z art.231 par. 2 Kodeksu karnego nastąpiło decyzją Zastępcy Prokuratora Okręgowego w Kielcach. Wskazany artykuł mówi o nadużyciu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.

Przewodnicząca Rady Miejskiej w Ćmielowie, Krystyna Zdonek, potwierdza w wydanym oświadczeniu, że wdniu 20 grudnia 2023 r. do Rady Miejskiej w Ćmielowie wpłynęło z Prokuratury  Rejonowej w Opatowie pismo informujące o tym, że postanowieniem Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Opatowie z dnia 12 grudnia 2023 r. zostało wszczęte śledztwo w sprawie, jak czytamy mającego miejsce w okresie od 21 czerwca 2021 r. do 1 grudnia 2023 r. w gm. Ćmielów przekroczenia uprawnień przez Burmistrza Miasta i Gminy w Ćmielowie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej z powodu fikcyjnego zatrudnienia w Urzędzie Miasta i Gminy Ćmielów dwóch osób.

Z kolei w dniu 5 stycznia br. do Rady Miejskiej w Ćmielowie wpłynęła informacja z Prokuratury Okręgowej w Kielcach o przekazaniu akt Prokuratury Rejonowej w Opatowie w w/w sprawie, to jest o przestępstwo z art. 231 par. 2 kk do Prokuratury Rejonowej w Busku Zdroju celem przeprowadzenia postępowania w tej sprawie i merytorycznego jej zakończenia. 

Jak przyznaje przewodnicząca Krystyna Zdonek, Rada Miejska w Ćmielowie nie jest w posiadaniu informacji o przebiegu śledztwa.

Przed kilkoma dniami oświadczenie w tej sprawie wydała Burmistrz Miasta i Gminy Ćmielów, Joanna Suska.

- Prowadzone są czynności weryfikacyjne i kontrolne "w sprawie", czyli postępowanie toczy się w sprawie zgłoszonych nieprawidłowości, nie zaś przeciwko mnie. Wbrew informacjom, które krążą również w przestrzeni publicznej - nie przedstawiono mi żadnych zarzutów- czytamy w oświadczeniu. Nie jest to pierwsza taka sytuacja w mojej kadencji, podczas której niejednokrotnie musiałam już bronić się publicznie przed nieprawdziwymi zarzutami. W takiej sytuacji najważniejsze w co można się uzbroić, to cierpliwość. Rozstrzygniecie ostatniej takiej sprawy, w której zarzucano mi dokonania czynów, których nie dokonałam, trwało ponad rok i zostało wyjaśnione na moją korzyść, bo oczywiście nie mogło być inaczej. Nie ukrywam także, że czas zgłoszenia rzekomych  nieprawidłowości będących przedmiotem postępowania wyjaśniającego łączę bezpośrednio z aktualnym okresem przedwyborczym i standardowymi próbami dyskredytowania mojej osoby w oczach Mieszkańców i Wyborców. Wiem, że Mieszkańcy naszej gminy potrafią dostrzec ciężką pracę, jaką wykonuję z moimi pracownikami każdego dnia i widzą jej efekty na co dzień, a  rozstrzygniecie obecnej sprawy na moją korzyść stanowi wyłącznie kwestię czasu. Przykre jest bardzo to, że czas, który poświęcam na wyjaśnienia, mogłabym z pewnością wykorzystać w bardziej przydatny sposób z korzyścią dla Mieszkańców. Oświadczam, że zawsze stoję po stronie prawa i zawsze działam zgodnie z prawem.

Nie udało nam się potwierdzić informacji, że sprawą w Ćmielowie zainteresowane jest Centralne Biuro Antykorupcyjne.

- Centralne Biuro Antykorupcyjne nie informuje, jakie osoby bądź podmioty znajdują się (lub nie) w zainteresowaniu służby - czytamy w piśmie z biura prasowego Centralnego Biura  Antykorupcyjnego.

fot. http://bip.cmielow.pl/