[FOTORELACJANOWA]6417[/FOTORELACJANOWA]
To była piękna i wzruszająca uroczystość, która po raz pierwszy odbyła się w Zespole Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego w Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie młodzi adepci klas służb wojskowych złożyli ślubowanie na sztandar szkoły. Przyrzeczenie złożyło trzydzieścioro uczniów klas pierwszej i drugiej z oddziałów Przygotowania Wojskowego.
W uroczystości, która odbyła się na placu szkolnym uczestniczyli rodzice kadetów, nauczyciele, żołnierze jednostki Wojsk Obrony Terytorialnej w Ostrowcu świętokrzyskim oraz jednostki strzeleckiej w Lipsku, a także przedstawiciele władz samorządowych powiatu, dyrektorzy szkół i ostrowieccy parlamentarzyści.
-Dwa lata temu, w 2023 roku na podstawie porozumienia z Ministerstwem Obrony Narodowej uruchomiliśmy nowy kierunek – Oddziały Przygotowania Wojskowego. Naszą jednostką patronacką jest 3. Batalion Lekkiej Piechoty w Ostrowcu Św., który podlega pod jednostkę w Kielcach. Ślubowanie kadetów odbywa się po raz pierwszy w naszej szkole i z pewnością wpisze się na stałe, jako doniosłe wydarzenie w kartach jej historii – mówiła Anna Trojanowska dyrektor szkoły.
O trafnej decyzji uruchomienia w 2023 roku klas mundurowych w ZSOMS, w połączeniu z dyscyplinami sportowymi mówił Mariusz Łata, naczelnik Wydziału Zdrowia, Edukacji i Spraw Społecznych.
Uroczystość była okazją do wręczenia specjalnych wyróżnień młodym kadetom oraz listów gratulacyjnych ich rodzicom. Wyróżnienia otrzymali: Emilia Pierzchalska, Alicja Gębura, Filip Grela, Oliwier Maj, Konrad Łebek, Piotr Czyżewski i Przemysław Potrząsaj. Wyróżnienia od dowódcy Jednostki Strzeleckiej 1005 im. płk. Dionizego Czachowskiego w Lipsku, mł. chorążego Związku Strzeleckiego Michała Gajewskiego otrzymali kadeci: Oliwier Maj, Kacper Pacocha, Kacper Juszczuk, Jakub Turek i Oliwia Dziubińska. Zwieńczeniem ceremonii było odśpiewanie pieśni reprezentacyjnej Wojska Polskiego.
Uroczystości towarzyszyły pokazy sprzętu wojskowego oraz degustacja wojskowej grochówki. W ZSOMS wciąż trwa nabór na nowy rok szkolny. Do tej pory zainteresowanie oddziałami Przygotowania Wojskowego wykazało 18 absolwentów szkół podstawowych. Są jeszcze wolne miejsca dla tych, którzy swoją przyszłość zawodową chcą związać ze służbami mundurowymi.
Emilia Pierzchalska, kadetka ZSOMS: Myślę, że to pasja i zainteresowanie klasą wojskową spowodowały, że wybrałam ten kierunek. Na początku było nieco trudno, ale teraz jest już o wiele łatwiej. Większość osób w naszej klasie chce związać swoją przyszłość z wojskiem, więc ta klasa pozwala nam na bardzo dobre przygotowanie. Patrząc w przyszłość chcę podjąć studia na Akademii Wojskowej
Julia Głowacka, kadetka ZSOMS: Dla mnie Oddział Przygotowania Wojskowego był bardzo dobrym i trafnym wyborem. Mamy bardzo dużo szkoleń i myślę, że będziemy zarówno fizycznie, jak i psychicznie bardzo dobrze przygotowani do dalszej służby. Po ukończeniu tej szkoły chciałabym kontynuować naukę związaną z kierunkami wojskowymi.
Zapomnijmy o kompleksowym remoncie DK 9?
a gdzież są nasi parlamentarzyści co tak pięknie lansują się na różnej maści pokazówkach
bury
23:09, 2025-07-30
Nie ma dobrych wieści o obwodnicy Ostrowca
Daliśmy się wcisnąć w bańke propagandową obietnic folksdojczów i kłucimy się między sobą o *%#)!& podrzucane nam przez chcących nas kontrolować nadludzi. Ich zdaniem nadludzi. Kluczem do sensu budowy dróg w tym rejonie jest budowa CPK i dopiero potem połączenia się z tymi tzw szprychami do dróg lokalnych. W zależności od senu ich tworzenia. Czyli rozwojowego potencjału miast, lub dróg przelotowych. W Polsce brakuje dobrych dróg z południa na północ. I komunikacji z innymi krajami w tym kierunku. Niemcy nie chcą żeby nasza komunikacja organizowała się w tych kierunkach, nie chcą żeby omijać niemiecką infrastrukture, bo stracą, jesli nie kontrole to uział, lub przynajmniej zyski pośrednie. I folksdojcze robią wszystko żeby się Niemcom podobało, to co tutaj rozwijamy. To znacznie gęściejsza siatka wpływów niż nam się zdaje. Chcą mieć oko na wszystko tutaj, jak matka na dziecko w parku. Jednak nie troska o nas jest w tym motywem przewodnim, tylko ich interes. Wyobraż sobie że jesteś włascicielem wsi, ktora ma asfaltowe połączenia z sąsiednimi miastami, a sąsiednie wsie nie. I wszyscy chcą otwierać biznesy w twojej dobrze skomunikowanej wsi. Inwestujesz w sieć hoteli parkingów terenów pod inwestycje przemysłowe, czy jakie tam kolwiek inne iwestycje, a tu sie dowiadujesz że jedna z sąsiadujących wsi zamierza zrobić to samo. A w drugą mańke ma znacznie lepsze możliwości dostępu do rynków zbytu u potrzeboskich i rozwijających sie, co daje popyt. Twój rynek jest już troche zapchany i rozwija się drobnymi kroczkami, a sąsiednia wieś ma szanse rozwijać się susami. Bo wszyscy nagle zapragneli się z nimi zakolegować i widzą w nich potencjał. Cieszył byś się z tego? No. I Niemcom też się nie podoba, że chcemy się usamodzielnić komunikacyjnie. Tu nie chodzi o dwu, czy cztero, czy nawet pas starowy dla samolotów z tej drogi. Pewnie też byś wolał żeby mieszkańcy z tej sąsieadujacej wsi zbierali szparagi w Twojej wsi, a nie myśleli o własnym rozwoju i pomijaniu twojego interesu. Wysłał byś zatem swoich agentów żeby im zablokować ich budowy decyzjami środowiskowymi, bo ten skansen w którym mieszkaja ma np ładne widoki, nawet jesli nie ma. Bo to ty jesteś debeściak. I wiesz że kiedys zbudujesz sobie u nich to co nie mieści się już u ciebie, przejmując nad nimi kontrole i ich rynkiem lokalnym. Obiecując im co kolwiek, byle na twoich zasadach.Podwykonawstwo,czyli jakąś stałą robote u ciebie, czy dodatkowo ekstra robote jako pomoc domowa. Nawet otworzył byś u nich swoje sklepy czy nawet fabryki, byle to Twój interes się kręcił a nie ich własny. Żeby się czuli docenieni że dopuszczasz ich do własnego środowiska. Ze mogą przynależeć do tych lepszych poprzez prace dla nich. I z tąd mamy folksdojczów u władzy, bo też byś o swoje interesy tak zadbał. Tu nie ma złosliwości. Czysty biznes. Zieloni i decyzje środowiskowe blokują u nas wszystko co się da, nie dla tego że nie da sie tego zbudować w zgodzie ze środowiskiem. Dlatego, że folksdojcze rządzą naszym Państwem. Ich interesuje wyłącznie tu i teraz, ich własna *%#)!& a nie przyszłość tego kraju i konkurencja na rynkach światowych. Czy nawet dobrobyt polaków, bo by im sie we łbach poprzewracało i stracono by nad nimi zewnętrzną kontrole, bo poszli by za lepszym, a nie dymali przy Twoich szparagach z pocałowaniem w ręke. Wytrzeszcz gały i przyjrzyj sie ile ważnych inwestycji w tym kraju jest blokowanych bzdurnymi decyzjami środowiskowymi, które chcą widzieć u nas skansen, a nie rozwijające się Panstwo. A już napewno nie samodzielnie rozwijające sie. Chcą żebyśmy tkwili w świadomości że jesteśmy do tego nie zdolni. A my im na to pozwalamy i kłucimy się między sobą o mniej ważne żeczy, żeby odwrócić naszą uwage od możliwości konstruktywnej komunikacji między nami i wspólnego działania na żecz własnego kraju. Dlatego robią wszystko żeby nas utrzymywać w świadomości że nasze nie jest nasze tylko wspólne. Nawet dzieci. W przypadku wojny wiedzą już że potrafimy się dogadać między sobą, nawet gdy się nie lubimy, dla tego z pomocą wojny nas nie przejmują, tylko gospodarczo. Kontrola jak nad dzieckiem w parku tylko bez miłości rodzicielskiej. To wyłącznie bizness.
Mam, a jednak nie ma
11:02, 2025-07-30
Autobusy poświęcone w Dzień św. Krzysztofa
Pajace 🤣🤣🤣
SlyUK
08:36, 2025-07-30
Nie ma dobrych wieści o obwodnicy Ostrowca
Do zaklinaczy Budowę czego ktoś miałby zacząć? Pisowskiego pomysłu niezgodnego z decyzją środowiskową? Jednojezdniowej atrapy na połowie odcinka drogi, która jest w planach od lat? To PiS podsunął tę minę, której nikt nie chce kontynuować i słusznie. W projekcie jest droga dwujezdniowa od skrzyżowania DK42 z DK9 do Opatowa. Droga dwujezdniowa z Opatowa do Ostrowca już jest robiona.
zatroskany
07:05, 2025-07-30
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz