Zamknij

Dodaj komentarz

Izba Pamięci Cukrownictwa tworzona pasją Waldemara Broćka. Cukrownicy - bohaterowie naszej niepodległości (zdjęcia)

Dariusz Kisiel 08:24, 30.11.2021 Aktualizacja: 00:09, 15.10.2025
Skomentuj

Kustosz Waldemar Brociek w związku z czynną już od dziś czasową wystawą ?Cukrownicy ? bohaterowie naszej niepodległości? oprowadza nas po Izbie Pamięci Cukrowictwa. Prezentacja wystawy możliwa jest dzięki działalności Fundacji Krajowej Spółki Cukrowej S.A. ?Pomaganie krzepi?. Jej eksponaty pochodzą ze zbiorów Muzeum Historyczno-Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz własnych. Mieliśmy to szczęście, że w ubiegłym tygodniu zwiedzaliśmy wystawę jako pierwsi?

?php>

Jak podkreśla Waldemar Brociek, wystawa poświęcona jest cukrownikom i cukrowniom, zaangażowanym w przywrócenie Polsce niepodległości w okresie powstań: listopadowego,  styczniowego, wielkopolskiego i powstań śląskich, I i II wojny światowej, Legionów Polskich, wojny 1920 roku. Cukrownicy brali czynny udział we wszystkich zrywach niepodległościowych, a także w wojnie obronnej 1939 roku. Za udział w konspiracji byli mordowani w obozach koncentracyjnych i na nieludzkiej ziemi wschodu. Zdarzało się, że wielu żołnierzy - cukrowników I Korpusu Polskiego w Rosji przeszło szlak od 1918 roku po wojnę polską-bolszewicką i obronę kraju we wrześniu 1939 roku. Na wystawie nie brakuje świadectwa udziału cukrowników - ochotników w wojnie z bolszewikami. Na terenie cukrowni zakładane były także szpitale dla żołnierzy. Uruchamiano szwalnie dla wojska, w których szyto mundury.

?php>

?php>

Na wystawie można poznać setki cukrowników zaangażowanych w działalność patriotyczną, którzy oddali życie za Ojczyznę. Świadczą o tym tablice pamięci z wielu cukrowni, z których większość już nie istnieje. Najwięcej tych tablic powstało w 1947 roku. Na wystawie można także oglądać np. protokół poległych w bitwie bodzechowskiej, wśród których znajduje się pracownik cukrowni Rytwiany, Edmund Szczeciński, służący w legionie Langiewicza, a później Czechowskiego.

?php>

?php>

Na wystawie można prześledzić losy Władysława Pisarskiego, działacza gospodarczego, posła na Sejm, który pracował w cukrowniach Rytwiany, Częstocice i Włostów. Dyrektorował również w cukrowniach w Leśmierzu i Kościanie. W okresie okupacji działał w Delegaturze Rządu na Kraj, rejestrując m.in. mienie wywożone przez Niemców z Polski. Był inżynierem chemikiem. Zginął  od wybuchu granatu w powstaniu warszawskim. Na wystawie można oglądać krzyże legionowe, medale, odznaki wojskowe. Przedstawiona została sylwetka cukrownika ?żołnierza Zygmunta Psarskiego, przedwojennego zastępcy dyrektora cukrowni w Rytwianach, żołnierza I Korpusu Polskiego gen. Dowbór-Muśnickiego, uczestnika powstania śląskiego i wielkopolskiego oraz uczestnika wojny z września 1939 roku, podczas której był członkiem sztabu Armii Poznań. Po wojnie nie uniknął represji UB.

?php>

Cukrownicy - dyrektorzy, członkowie zarządów i rad nadzorczych, pracownicy Banku Cukrowniczego, inżynierowie, zmianowi, czy wreszcie zwykli robotnicy byli aktywni społecznie. M.in. w okresie powstań śląskich finansowali przeprowadzanie plebiscytów, dzięki którym przyłączono ziemie do macierzy. W latach międzywojennych, zwłaszcza w latach 30-tych, brali czynny udział w licznych akcjach charytatywnych, służących dozbrajaniu  polskiej armii. To ze składek cukrowników, w tym także pracowników Cukrowni ?Częstocice?, sfinansowany był zakup czterech samolotów szkoleniowych RWD-17. We wrześniu 1939 roku używano je jako samoloty rozpoznawcze. Niestety, zostały zestrzelone przez Niemców. Na wystawie znajduje się również dokument z 1939 roku zaświadczający o uruchomionej przez cukrowników pożyczce na sfinansowanie obrony przeciwlotniczej. Przez cukrowników był wspierany także Fundusz Obrony Narodowej. Na cele obronne przekazywano gotówkę, ale również walory w postaci monet złotych i srebrnych oraz kosztowności. 

?php>

Cukrownie emanowały doskonałą organizacją swego przemysłu, a ich pracownicy byli uświadomieni społecznie. Wokół cukrowni powstawały finansowane przez nich szkoły, biblioteki, czytelnie, szpitale. W wielu cukrowniach np. funkcjonowały komórki Polskiej Organizacji Wojskowej, które włączyły się w rozbrajanie okupantów austro - węgierskich i niemieckich. To tylko nasze akcenty z wystawy. Trzeba ją po prostu obejrzeć do czego gorąco zachęcamy, zwłaszcza ostrowiecką młodzież szkolną.

?php>

?php>

W zaledwie kilka lat od utworzenia Izby Pamięci Cukrownictwa, dzięki ogromnej pasji i profesjonalizmowi Waldemara Broćka, udało się stworzyć niezwykle cenną placówkę, zajmującą się dokumentowaniem dziejów cukrownictwa na ziemiach polskich, gromadzącą obiekty związane z przemysłem cukrowniczym - produkcją nasion buraka cukrowego, urządzeniami i aparaturą, uprawą buraków cukrowych oraz działalnością cukrowni.  Obecnie budynki izby pamięci zyskały nową elewację, powstała druga sala wystawowa, przybudówka, a także winda dla niepełnosprawnych, dzięki której można podróżować między poszczególnymi pionami budynku i tym samym mieć ułatwione jest zwiedzanie placówki. 

?php>

W przybudówce urządzono bibliotekę z wydawnictwami, dotyczącymi cukrownictwa. Na specjalnych stanowiskach można poczytać m.in. Gazetę Cukrowniczą, czy przejrzeć odręcznie pisane księgi finansowe wielu cukrowni z terenu Polski. 

?php>

?php>

W starej paczkarni, której zachowano wystrój sprzed lat, urządzono drugą salę wystawienniczą. Duża jej część poświęcona jest funkcjonującym w cukrowniach strażom pożarnym, które w wielu miejscowościach wiejskich, czy folwarkach były często jedynymi, a na dodatek wypełniały role drużyn sanitarnych i przeciwlotniczych.

?php>

Jest także część poświęcona hodowli nasion, m.in. z cukrowni w Kutnie. Zgromadzono także np. ogławiacze, czyli narzędzia do odcinania górnej części korzeni buraków wraz z liśćmi. Waldemarowi Broćkowi udało się kupić cztery sztuki takiego urządzenia, jak podkreśla, tanio, bo za całe? 100 zł. Na wystawie można prześledzić poszczególne etapy oczyszczania nasion i uzyskania finalnego produktu, czyli różnokolorowych nasion otoczkowanych, ułatwiających siew.  W zbiorach znajdują się także reklamy firm produkujących nasiona, w tym także reklama Targów Poznańskich z 1925 roku oraz przyciągające uwagę drzwi z chlewików, usytuowanych na starym osiedlu przy ulicy Osadowej w Częstocicach. Urządzono tu także miejsce odwzorujące transport w dawnych cukrowniach. Można oglądać chociażby maszynę z cukrowni w Krasnymstawie do szycia worków filtracyjnych i pracę magazynu cukru. Wystawa wzbogacona została o makiety cukrowni w Kruszwicy z XIX wieku oraz cukrowni w Częstocicach z ok. 1870 roku i cukrowni współczesnej w Werbkowicach.  Dzięki nim można obserwować, jak urbanistycznie rozwijały się nasze cukrownie.

?php>

Rozrasta się również stara, przyciągająca uwagę zwiedzających już od 2018 roku, wystawa w Izbie Pamięci Cukrownictwa, do której dodano eksponaty związane z taborem kolejowym. Nieprzypadkowo, bo przecież w Zakładach Ostrowieckich produkowano sporo wagonów na potrzeby cukrownictwa. Są też nowe zdjęcia cukrowni z warsztatem mechanicznym, kuźnią i stolarni z początku XX wieku. Przy okazji wymienione zostało w sali wystawienniczej oświetlenie, co tylko potęguje wartość oglądanych obiektów i wygodę zwiedzających. Izba Pamięci Cukrownictwa otwarta jest dla zwiedzających od wtorku do piątku w godzinach od 10 do 15.

(Dariusz Kisiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Służby drogowe powiatu gotowe do zimy

Bez cienia ironii. Bardzo dobra robota. W niedzielę byłem zaskoczony jak to wszystko jest zorganizowane. Tak trzymać.

Ostro

09:53, 2025-11-25

Fiskus skontroluje płatności kartą Polaków?

Cmo,nijcie nas w pompe, płacimy gotówką

Recepta na inwigilac

21:38, 2025-11-24

Zimowy nokaut w Świdniku!

Zostałem w profesjonalny sposób zachęcony do kupna wersji papierowej GO ,już zakładam buty i biegnę. Chociaż w Echu Dnia mecz będzie lepiej opisany. Więc biegnę po Echo..

Mój nick

12:35, 2025-11-24

Oni o Rzemiośle wiedzą najwięcej!

Brzmi to jak już historia. Zaje się obecnie, że do porządku dziennego dzisiaj powróci termin Kułak, Badylarz, czy Prywaciarz rozumiany jako osobnik żerujący na zdrowej tkance robotniczego społeczenstwa. Każdy kto umie sobie radzić, bedzie wrogiem partii i ustroju. Nadzieja w młodych, nie zgaszonych politycznym partyjnym bełkotem, pracych po mimo wygaszania prywatnych inicjatyw na żecz ponadnarodowych i partyjno kolesiowskich, którzy nie będą się łatwo i usłużnie zrażać i wolny handel, produkcjie i myśł techniczna, czy ekonomiczną, będą wdrażać w życie społeczne i gospodarke kraju. Dając prace, i samodzielne dobrze zorganizowane małe społeczności. Nawet jesli będzie trzeba bocznymi wejsciami w ten coraz barcziej chory system uależniania się od tzw starszych i mądrzejszych (oczywiście to w cudzysłowiu). Pokonywać chorobe systemu, omijając coraz to większą głupote i uzależnianie gospodarki od Polityków i ich Pryncypałów trzymających ich w kieszeni, przez Lobbystów, Soroszów i inne tałatajstwo łamiące kręgosłupy małemu biznesowi i inicjatywom gospodarczym.

*%#)!& powraca.

01:02, 2025-11-23

0%