6 stycznia, w Święto Objawienia Pańskiego ulicami miasta tradycyjnie przeszedł barwny orszak Trzech Króli. Z trzech największych parafii, skupiających parafie nieco mniejsze, o godzinie 13 -stej wyruszyły orszaki - niebieski z ostrowieckiej kolegiaty św. Michała Archanioła, czerwony z Sanktuarium Miłosierdzia Bożego na os. Ogrody oraz zielony z Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Saletyńskiej na os. Piaski. Tegorocznym hasłem Orszaku było "W jasełkach leży..."
?php>Do Ostrowieckiego Betlejem, które w tym roku znajdowało się na dziedzińcu Ostrowieckiego Browaru Kultury pierwszy przybył orszak czerwony z Królem Kacprem, reprezentującym Europę, któremu towarzyszył chór parafii pw. Matki Odkupiciela na os. Rosochy pn. "Anturium", na czele z orkiestrą. Tuż po nim na dziedziniec dotarł orszak niebieski, z Królem Baltazarem, reprezentującym Afrykę, ze śpiewem chóru parafialnego "Michael" oraz s. Krystyny, przy akompaniamencie gitarowym ks. dr Witolda Garbulińskiego. Korowód orszakowy zamykał orszak zielony, z Królem Melchiorem, reprezentującym Azję, z Rycerzami Kolumba i mocną reprezentacją najmłodszych parafian. Trzej Królowie, którzy za przewodem gwiazdy przybyli do Betlejem, złożyli Maleńkiemu Jezusowi w darze złoto, kadzidło i mirrę. Złoto oznaczało godność Jezusa, jako króla. Kadzidło oznaczało - Najwyższego Kapłana, natomiast mirra była proroctwem męki i śmierci na krzyżu. W tym roku Trzem Królom towarzyszyły królowe, jako że rok 2024 został ogłoszony Rokiem Świętej Rodziny.
?php>?php>Nadciągające coraz bardziej deszczowe chmury nie wystraszyły uczestników Orszaku i choć z każdą chwilą, powiewające w tłumie orszakowe chorągwie zamieniały się na parasole, nikt nie tracił ducha i zapału, by we wspólnym kolędowaniu radować się z Narodzin Chrystusa. Ze sceny wybrzmiewały żywiołowe i znane kolędy, prezentowane przez laureatów Dekanalnego Konkursu Kolęd. Wśród wykonawców usłyszeliśmy: Lilianę Tłuczkiewicz, Patrycję Zajączkowską i Sandrę Jaroszek oraz Filipa Góździa, Martynę Michtę i Jakuba Stankiewicza - Pożogę. Radość z Bożego Narodzenia dzielił z mieszkańcami wiceprezydent Artur Łakomiec.
?php>-Chciałbym, aby ta dzisiejsza radość, a wraz z nią wiara, nadzieja i miłość spłynęły do Państwa rodzin, do wszystkich mieszkańców Ostrowca Świętokrzyskiego. Życzę Państwu zdrowia i energii do realizacji tych codziennych wyzwań, przed którymi wszyscy stoimy, a przede wszystkim spokoju i wszystkiego dobrego w 2024 roku. Dziękuję wszystkim za obecność i wszystkim zaangażowanym w dzisiejszą uroczystość - mówił Artur Łakomiec wiceprezydent miasta.
?php>Zwieńczeniem wspólnego świętowania było błogosławieństwo księdza dziekana Jana Sarwy, z zawierzeniem rodzin Ostrowca Świętokrzyskiego Najświętszej Rodzinie. Ksiądz dziekan dziękował również wszystkim organizatorom Orszaku - wszystkim ostrowieckim parafiom, Wspólnotom i Grupom Duszpasterskim, Domowemu Kościołowi za przygotowanie szopki, osobom zaangażowanym w przygotowanie strojów biblijnych, dzieciom uczestniczącym w konkursie kolęd i ich rodzicom, a także Rycerzom Kolumba, Rycerzom św. Jana Pawła II, Wojownikom Maryi, ks. Jakubowi i s. Kindze, Norbertowi Ziębie za prowadzenie oraz służbom porządkowym, mundurowym i medycznym.
?php>-Najświętsza Rodzino, Tobie poświęcamy siebie i nasze rodziny, obyśmy byli całkowicie zjednoczeni w miłości, która jest trwała, wierna i otwarta na dar nowego życia. Pomóż nam wzrastać w cnotach, przebaczać sobie wzajemnie z głębi serca i żyć w pokoju aż do końca naszych dni. Umacniaj nas w wierze, wspomagaj nas byśmy byli wytrwali w modlitwie, gorliwi w wykonywaniu swych obowiązków i szczodrzy dla potrzebujących. Spraw Najświętsza Rodzino, by nasz dom stał się prawdziwym domowym kościołem, aby nasze codzienne życie odzwierciedlało Twój przykład. Święta Rodzino wspomagaj nas w naszym codziennym życiu, Amen. - mówił ksiądz dziekan Jan Sarwa.
Wszyscy uczestnicy, zanim opuścili Ostrowieckie Betlejem, byli częstowani słodyczami przez harcerzy.
?php>Wojsko zestrzeliło drony nad Polską
Kłosiniak Kumoszka może nadaje się do brylowania w kołach gospodyń wiejskich smakując przysmaki, jednak napewno nie nadaje się do funkcji jaką sprawje. Wywalmy czym prędzej ten Rząd. Jeden Morawiecki ma więcej erudycji, wiedzy i trafmych ocen, które sprawnie potrafi zamienić w działanie, niż Tusk ze wszystkimi ministrami razem wzięty. Ja uroczyście oświadczam że unieważniam ten Rząd partaczy i namawiam do referendum w tej sprawie. Dość niszczenia gospodarki, oddawanie Niemcom kolei polskich,układu krwionośnego tego kraju, nie tylko w postaci transporu towarowego, ale również podoba im się osobowy i coraz większego dziadostwa i kolesiostwa w każdej przestrzeni gospodarki i życia obywateli w tym kraju. Przywróćmy na powrót ubekom należne im emerytury, te obniżone do średniej, bo to nie obywatele maja biedować, a ci którzy to dziadostwo spowodowali wyprzedając, rozkradajac doprowadzając do upadłości i niszcząc polską gospodarke. Za chwile upadnie polskie rolnictwo, a my będziemy płacić na zbrojenie się Niemiec. Bo składanie sie na zbudowanie w niemczech przemysłu zbrojeniowego, z którego coś do nas trafi może za pięćdziesiąt lat jest idiotyzmem. Z prawie najlepiej radzącego sobie i rozwijającego się państwa stajemy się pośmiewiskiem za sprawą tego nieudolnego folksdojczowskiego Rządu. Jak długo ten folksdojcz będzie nam mydlił jeszcze oczy. Co jeszcze musi się stać żebyście to zauważyli.
Sól ziemi, tej ziemi
17:15, 2025-09-10
Nie wszyscy mieszkańcy Denkowa na „NIE” obwodnicy
Przed wyborami Łakomiec mówił że Ostrowiec zasługuje na kolejny most przedłuzenie Chrzanowskiego ale do alei 25lecia ...no ale cóż szkodzi obiecać
Ogrodziak
17:01, 2025-09-09
Sięgamy po pieniądze na budowę kolejnych dróg
Jeśli rozpatrywanie tych wniosków będzie zależeć od Kielc to nie ma się co łudzić że teraz będą zatwierdzone do realizacji - vide droga Ostrowiec-Bałtów czy rewitalizacja Alei 3 maja i ul.Denkowskiej gdzie na realizacje czekaliśmy długie lata bo w samych Kielcach były "pilniejsze" mnie ważne sprawy.
realnie
14:21, 2025-09-08
Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?
Zmyślasz, prognozowanie to zmyślanie. To rachunek prawdopodobieństwa z wieloma zmiennymi. Trzeba być łebskim gościem żeby być bliskim prawdy. Czy jesteś bilisko prawdy okazać się może gdy się wydarzy. Z tego samego powodu całe mnóstwo kredytobiorców oddało bankom całe majątki, swoje i najbliższej rodziny, za błąd w swoich prognozach. Domy, mieszkania, działki, lub ugotowali bajerem w swoich wizjach, a póżniej wzietym na wspaniałe zmazy senne kredycie żyrantów. Lokując ich w spłacaniu za niego jego kredyt. Nie twój cyrk nie twoje małpy o co skamlesz. Jareczek o którym wspomniałeś to miły facet, jednak oddał się całkowicie we władanie Agentowi Bolszewikowi i jego czerwonym kolesiom. A u nich jak u Tuska, obiecać dwa razy to jak dotrzymać. Bardziej chcieli sprzedać tutaj co sie da, nawet za cene zniszczenia, czy doptowadzenia do upadłości, niż rozwijać czy tworzyć. Hub wysokich technologii potrzebuje uczelni wysokich lotów, żeby mieć z czego czerpać obrotniaczków znajacych się na temacie. To jest jak z piciem wody musisz mieć studnie, lub blisko do rzeki. Na wyrzymaniu liści, czy gromadzeniu deszcówki miasta nie zbudujesz. A i do tego potrzebujesz obrotniaczów znających sie na różdzkarstwie, czy uzdatnianiu wody. Możesz oczywiście siorbać z wód podskurnych, ale jak wiadomo one głównie nadają się do podlewania ogródka i jest ich okresowo za mało. Wspomniany Jareczek mógł sobie pogadać, jednak żeby zrobić, to w okół siebie musiał by mieć innych ludzi i harakter może też. Jednak bratanie sie z czerwonymi nie wyszło mu na złe, bo pomimo między innymi, ściemy z osuwiskiem z którym nawet gdyby chciał, to był za krótki, żeby coś pożądnie uczciwie dla poszkodowanych załatwić, nie topiąc któregoś z czerwonych. A na samym poczatku chciał, szybko go jednak z tego wyleczono. U Tuskowych jest identyczmie, prognozy nie są zbyt alarmujące, jesli nie o ich prywatni interes chodzi. To nie tródno zrozumieć. Za lojalność, spadł na cztery łapy jak zapewne wiesz. Zatem jeśli zrozumiesz ile zmiennych musisz obliczyć żeby coś w tym mieście zrobić, to nie krytykuj tych którzy mimo to próbuja. No taka firma ja WB jednak coś zrobiła nawet jesli musieli się wspinać po czerwonych plecach i omijać rzucane im pod nogi kłody. Z tym jest jak z miłoscią. Kwestja chwili spontanu i sprzyjających okoliczności, lub lata znajomości i rozsądnych decyzji. Jednak. W jednym i drugim występuje tyle samo ryzyk. Biorac pod uwage że za to biorą się Tuskowi to muszę przyznać Ci racje. Nie da sie stworzyć cos, jednocześnie to konsumując. W tym przypadku to nie jest wyższa matematyka. Będzie zbyt wiele gąb do wykarmienia. Jeśli już, to zwyczajowo, miasto, lub państwo czyli my, ponieśie koszty prób, błędow i rządz zasiadłych do biesiadowania. Bo oni nie myślą zrobić żeby zarobić, tylko zarobić póki się robi.
Dober ale hóì0we
19:50, 2025-09-05
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz