Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
którą zapamiętają
Sobotnie popołudnie mieszkańcy Denkowa spędzili wyjątkowo za sprawą zorganizowanego na terenie PSP nr 9 Festynu Rodzinnego. W przygotowanie wspaniałej zabawy włączyli się Parafia pw. Św. Stanisława w Denkowie, PSP Nr 9, Rada Osiedla Denków, Katolickie Liceum Ogólnokształcące, Towarzystwo Przyjaciół Denkowa, Stowarzyszenie Eldorado. Na wszystkich czekał kiermasz ciast, gry i zabawy dla całej rodziny, zawody sportowe, pokazy służb mundurowych, motocykli oraz dla dzieci i młodzieży turniej w Brawl Stars. Na scenie wokalnie zaprezentowali się zespół z os. Rosochy, Koło Aktywnych Kobiet z Wólki Bodzechowskiej oraz schola "Staszkowe Puzzle".
Wśród gości festynu znaleźli się m.in. prezydent miasta Artur Łakomiec, starosta ostrowiecki Agnieszka Rogalińska, radna sejmiku wojewódzkiego Jolanta Madioury, radna powiatowa Magdalena Leśniak, radny miejski Krzysztof Ołownia.
-Przede wszystkim jest to integracja mieszkańców osiedla, ale też widzimy, że wystawiają się stowarzyszenia oraz artyści, którzy chcą pokazać to co robią w zaciszu swoich siedzib - zaznacza prezydent A. Łakomiec. A są to przepiękne rzeczy. Są także zabawy dla dzieci i młodzieży. Warto brać udział w tego typu imprezach, które w większości osiedli są cykliczne. Widać, że rady osiedla działają prężnie.
- Siła jest w nas wszystkich - podkreśla przewodnicząca Rady Osiedla Denków Barbara Buszkiewicz. Jedno ugrupowanie nie zrobiłoby tak wielkiej imprezy. Cieszymy się widząc uśmiech dzieci i wspaniałą zabawę najmłodszych oraz rodziców. To jest taka zapłata dla nas.
-Kościół nie jest po to, aby był smutny, ale jest po to, aby dawać radość - mówi z parafii pw. Św. Stanisława Biskupa Męczennika w Denkowie ks. Jakub Kopystyński. Pan Jezus przyszedł, aby dawać radość ludziom, a nie żeby chodzili z pochmurnymi minami. Ja jak najbardziej widzę rolę kościoła w tym, żeby łączyć ludzi niezależnie od ich zapatrywań na ich religię i politykę.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Modernizacja budynku USC rozpoczęta
Świat na haju obłudą za cudzy chajs. Wsadźcie sobie jeszcze piórko. Pozerzy na budowie. Łał. Ja Cie, ale debesciaki. Jednak w tym show zabrakło kompletnej dekoracji, ...obuwia z blachą, rekawic i okularòw. O maskach już nie wspomne. Buty tej pani, może chronią przed nadepnięciem na gwoździa, jednak bardzo łatwo w nich sobie na placu budowy wykręcić, czy zwichnąć stópke. Czy nawet wywalić orła w gruz. Czy to był by wypadek przy pracy? Czy przy propagandowym bajdurzeniu też to zaliczamy do pracy, na temat jacy jesteście fajni. Ukrywając tym przy tym za czyje, co pewnie ma nas przeswiadczyć o dobrze wydawanych pieniądzach. Oczywiscie życzymy sprawnego i zdrowego udawania że się pracuje. Pańskie oko konia tuczy. Czy taki show podbija cene kontraktu, czy jakoś usprawiedliwia nadmiernie wydane pieniądze? Pewnie jedno i drugie. Świat traci normalność, nawet stare pryki chcą być celebrytami. Zmierza to w coraz bardziej żałosną strone, niestety. Budowa oczywiście ma swoje prawa, O.K. nie nabijam sie za naddto. Troche tylko. Choć.... Widziałem już kolesi koszących ogródek kosiarką w kompletnym stroju jaki maja chemicy utylizujący odpady radioaktywne i to w środku upalnego lata. Pocił się, dyszał, prychał, ale żoł ostro. Czas na morał. A właściwie pytanie z morałem: Jak bardzo korporacyjna dzicz owładnięta nieustającym wyścigiem jaki dla mniej wtajemniczonych jest widziany i znany konspektowo choćby u świadków amway, czy innych takich domokrążcow, sprzedawców garów, itp. tryskajacych wręcz najfajniejszością (przepraszam za ten twór słowny). Z nieokiełznaną chęcią bycia najfajniejszym dla swgo szefa, Pusta marketingowa ambicja pozerów, która zepsuła nam normalne, naturalne, takie zwyczajne, bezwyścihowe, postrzeganie świata. Kiedyś chronili nas przed tymi zapędami dziadkowie, czy rozsądnie wychowujacy swoje dzieci rodzice. Tłumaczący nam, że we wszystkim, absolutnie we wszystkim, najważniesze są odpowiednie proporcje, balans utrzymujący nas w rozsądku, własciwym postrzeganiu i poszanowaniu otoczenia przyrody i ludzi, z ichnimi wadami, zaletami jako słodka okrasa i dobry przykład, szaleństwami dla zabawy i normalności i rozsądu w sprawach ważnich. Gdzie to się teraz podziało? ... w żadnym razie nie nażekam tu na odpowiedniość wyglądu, w zależności od okoliczności, czy zawodu, czy miejsca w którym przebywamy. Stosowność wyglądu jest jak najbardziej uzasadniona i porządana. Jednak przesadyzm jest zbędną ludzką naturą. (Nie dotyczy w prawdzie i chyba jedynie pedziwchów czy jednych z tych 256 form psychicznych rozumienia i praktykowania świata, ze stuningowaną przez nature, czy trendy psyche. To jest jednak swoisty i jedyny w swoim rodzaju folklor). No dobra. To teraz powiedzcie co tam tyle kosztuje. Otoczka piękna, ale interesuje nas sedno sprawy.
Świat na haju
01:09, 2025-12-19
Jechałem obwodnicą Opatowa
Kto zbudował? Pan? Czy Gazeta? Doczekamy się jakieś puenty tudzież podsumowania? O co tu chodzi
O co chodzi
19:46, 2025-12-18
13 grudnia 1981 – Pamiętamy! (fotorelacja)
Dziękuję za pamięć.
S.K
05:12, 2025-12-18
Kolizje na skrzyżowaniu Polnej i Iłżeckiej
Co tydzień wypadki. Czy ci kierowcy umieją jeździć? Czy jazda po Ostrowcu jest tak trudna? Co jest?
zatroskany
22:24, 2025-12-15
Joanna Boleń
