Burzliwa dyskusja towarzyszyła radnym podczas sesji Rady Powiatu Ostrowieckiego, którą otworzył przewodniczący Mariusz Pasternak, przy procedowaniu uchwały w sprawie apelu dotyczącego budowy obwodnicy Ostrowca Świętokrzyskiego. O nietrafionej inwestycji dla miasta pisaliśmy wielokrotnie na łamach „Gazety Ostrowieckiej”. Na sesji Rady Powiatu istotę sprawy wyjaśniał wiceprezydent Krzysztof Kowalski, nazywając proponowaną inwestycję „omijalnią” Ostrowca Świętokrzyskiego.
Procedowany obecnie wniosek o wydanie przez Wojewodę Świętokrzyskiego decyzji o zezwoleniu na realizację tej inwestycji wzbudza ogromne kontrowersje wśród lokalnej społeczności, w tym duże niezadowolenie przedsiębiorców, a przede wszystkim mieszkańców miejscowości położonych na trasie nowego przebiegu drogi, którzy zostaną wysiedleni, a ich posesje przejęte z mocy prawa pod projektowaną drogę, zostaną wyburzone. Opracowany obecnie, w oparciu o obowiązującą decyzję środowiskową, projekt budowlany odcinka nowej drogi krajowej nr 9 od Rudki do Jacentowa jest jedynie fragmentem z całego przebiegu, uwzględnionego w decyzji środowiskowej, która została uzyskana dla odcinka dwujezdniowej drogi nr 42 i 9 na odcinku Brody – Opatów, oraz odbiega od pierwotnych parametrów i został opracowany jako jednojezdniowy. Wspomniana decyzja środowiskowa przebiegu dwujezdniowej drogi Nr 42 i 9 na odcinku Brody – Opatów wraz z obwodnicą Ostrowca Świętokrzyskiego została wydana w 2014 roku przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Kielcach, omijając obszary chronione Natura 2000, jakimi są Wzgórza Kunowskie. Nowa droga klasy GP (główna o ruchu przyspieszonym) o długości 27 km przebiegać miała przez powiaty starachowicki, ostrowiecki i opatowski, na terenie gmin Brody, Bodzechów, Kunów, Ostrowiec, Sadowie. Początek inwestycji znajdował się na granicy gmin Brody i Kunów. Od Rudnika nowa trasa miała biec po śladzie istniejącej drogi 42. Dalej trasa prowadziła według nowego obwodnicowego przebiegu poprzez miejscowości Chmielów, Świrna, Szewna. Projektowana droga łączyła drogi 42 i 9 poprzez węzeł Rudnik. Następnie nowa droga odchodzić miała od istniejącej drogi Nr 9, omijając Nietulisko Duże i łączyć się ponownie z istniejącą drogą Nr 9 w miejscowości Nietulisko Małe, aby biec po jej śladzie na długości około 4 km, po czym dochodzić do węzła Rudka. Kolejny odcinek nowej drogi o długości około 18 km biegnie nowym śladem najpierw po południowej stronie istniejącej drogi Nr 9, omijając od strony zachodniej Ostrowiec Świętokrzyski, następnie po koło 11 km nowa trasa przecinać miała istniejącą drogę krajową, przechodzić na jej zachodnią stronę, by w efekcie połączyć się z obecnie budowaną obwodnicą Opatowa. Z tego całego zamierzenia inwestycyjnego obecnie planowane jest jedynie uzyskanie decyzji ZRID na fragmencie od miejscowości Rudka do Jacentowa o długości ok. 12,9 km, jako jednojezdniowa droga klasy GP (główna ruchu przyspieszonego). W ramach inwestycji planowana jest przebudowa dróg i ulic poprzecznych oraz budowa dodatkowych jezdni (umożliwiających obsługę terenów przyległych i połączenie z istniejącą siecią dróg). Obwodnica rozpocznie się w Rudce na istniejącej DK9, dalej pobiegnie nowym śladem, omijając Ostrowiec Świętokrzyski od strony zachodniej i południowej, włączając się do DK9 w Jacentowie. Inwestycja przewiduje m.in. budowę dwóch węzłów drogowych (w Rudce i Miłkowie), dwóch skrzyżowań (w Szewnie i Jacentowie) oraz obiektów inżynierskich takich jak mosty, wiadukty, przejścia dla zwierząt. Zakładany jej koszt to około 700 mln złotych.
Wcześniej w sprawie inwestycji odbyło się również spotkanie wicestarosty Łukasza Dybca, prezydenta miasta Artura Łakomca i wójta gminy Bodzechów Jerzego Murzyna z wiceministrem Infrastruktury Stanisławem Bukowcem, którzy przedstawili argumenty za stanowiskiem o wycofaniu wniosku skierowanego przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad do wojewody świętokrzyskiego dotyczącego wydania decyzji o zezwoleniu dla realizacji tej budowy oraz rozwiązanie alternatywne dla inwestycji, uwzględniające interesy miasta i powiatu ostrowieckiego. Inwestycja w obecnym kształcie izoluje miasto i powiat ostrowiecki, zamykając szansę rozwoju gospodarczego i społecznego na być może kilka dekad.
Podczas sesji radni dopytywali o szczegóły inwestycji, które wyjaśniał wiceprezydent Krzysztof Kowalski oraz wyrażali opinie na ten temat. Członek zarządu powiatu Piotr Maj zadanie nazwał wprost jako „wyjęte z kapelusza” przez poprzednio rządzących, którego efektem będzie marginalizacja życia społecznego oraz gospodarczego miasta i powiatu ostrowieckiego na wiele lat. Małgorzata Sobieraj wiceprzewodnicząca Rady Powiatu mocno podkreśliła istotę czynnika ludzkiego w całej inwestycji, bowiem jej przebieg dotyczy Chmielowa, a to wiąże się z wyburzeniem domów i tragedią wielu rodzin. Podobne stanowisko wyraził również obecny na sesji Rady Powiatu architekt Urzędu Gminy w Bodzechowie, Jarosław Kawiński.
W uzasadnieniu uchwała Rady Powiatu w sprawie apelu dotyczącego budowy obwodnicy Ostrowca Świętokrzyskiego zawierała przyczyny, dla których ostrowiecki samorząd kwestionuje zasadność realizacji obwodnicy miasta Ostrowca Świętokrzyskiego. Wśród nich najważniejszy jest fakt, że obwodnica omija miasto – nie włączając go jako stolicę Powiatu Ostrowieckiego do sieci dróg krajowych, projektowana jest jako jednojezdniowa o dwóch pasach ruchu. Tymczasem jako klasę właściwą dla drogi stanowiącej obwodnicę miasta należałoby przyjąć drogę główną ruchu przyspieszonego o dwóch jezdniach dwupasmowych, wzorem Skarżyska Kamiennej, Wąchocka i realizowanej obecnie obwodnicy Opatowa. Bardzo ważnym argumentem jest także głęboka ingerencja w zabudowę na trasie jej przebiegu w gminie Bodzechów, dotycząca wyburzenia około 100 obiektów budowlanych, w tym 40 domów w miejscowościach Chmielów, Szewna, Świrna, Jędrzejowice i Miłków, co budzi ogromny sprzeciw ludzi. Wątpliwości budzi także koszt inwestycji, który szacowany jest na ponad 700 mln zł, a zadanie to nie znalazło się w Programie budowy 100 obwodnic na lata 2020 – 2030, przyjętym przez Radę Ministrów z dn. 13 kwietnia 2021 roku co oznacza, że GDDKiA zapewnia się środki wyłącznie na pokrycie kosztów wykonania projektu inwestycji i na sfinansowanie odszkodowań za nieruchomości przeznaczone na pasy drogowe. Stąd też istnieje realne zagrożenie braku środków na realizację tego zadania w pełnym zakresie, co spowoduje „odłożenie” inwestycji na kolejne lata.
W obliczu emocjonującej dyskusji i wysłuchaniu wyjaśnień radni jednogłośnie – przy 19 głosach „za” przyjęli uchwałę w sprawie apelu dotyczącego budowy obwodnicy Ostrowca Świętokrzyskiego. Radny Grzegorz Kazimierski zaznaczył, że radni Klubu Prawa i Sprawiedliwości mieli wątpliwości, które jednak rozwiała dyskusja podczas sesji. Za jednomyślność we wsłuchiwaniu się w głosy mieszkańców dziękowała radnym starosta ostrowiecki Agnieszka Rogalińska. Słowa wdzięczności za jednogłośne przyjęcie uchwały kierowali również wiceprezydent miasta Krzysztof Kowalski oraz wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Małgorzata Sobieraj, która dziękowała w imieniu samorządu gminy Bodzechów, przedsiębiorców i mieszkańców.
Wcześniej podobne uchwały jednogłośnie przyjęły samorządy miasta Ostrowca Świętokrzyskiego oraz gminy Bodzechów. Jest to potwierdzenie faktu, że w sprawach ważnych dla życia ludzi oraz przyszłości miasta i powiatu ostrowieckiego radni potrafią mówić jednym głosem.
Agnieszka Rogalińska, starosta ostrowiecki: Głos mieszkańca i dobro ludzi jest sprawą priorytetową. Potrzebna jest dobra wola od rządzących, od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, a dziś wszyscy wykazaliśmy się dobrą wolą, jako trzeci samorząd, za co serdecznie dziękuję. Wcześniej samorządy - miasta Ostrowca Świętokrzyskiego i gminy Bodzechów przyjęły ten apel jednogłośnie, dlatego cieszę się, że jednomyślnie apel ten przyjął również samorząd Powiatu Ostrowieckiego.
1 2
Towarzystwo się obudziło po 14 latach i płacze że obwodnica ma omijać miasto🙂.Wiedzieliście o zamiarach budowy obwodnicy i nic poza budową ulic,parkingów i marketów nie robiliście.A tak rzeczywiscie to obwodnice są po to by miasta omijać a nie przez nie przechodzić czego jak widać nie wiecie.Chcecie dojazdu to wybudujcie łącznik dojazdowy.Zresztą do czego tu dojeżdżać skoro przemysł już się kończy a miasto obumiera prowadzone po kolei przez nieudolnych nią zarządzających.Teraz przedstawiacie alternatywę innego przebiegu tej obwodnicy która ma zapewnić uzyskanie wysokiego dochodu włodarzom z działek które zakupili na trasie proponowanym przez nich samych🙂.Niech zostanie budowana ta obwodnica bo inaczej przez długie lata nie będzie nic.
2 1
W 100% podzielam punkt widzenia przedmówcy. Obwodnica ma skracać drogę i czas przejazdu. Czy z lewej strony miasta czy z prawej....jakie to ma znaczenie? Zróbcie coś, żeby kierowcy mieli po co u chcieli zjeżdżać z obwodnicy do tego miasta. Jak zaczniecie grzebać w obecnym projekcie i budować w etapach nową trasę to za 20 lat może jakaś inna droga powstanie ale do tego czasu Ostrowiec umrze z głodu. Gdzie byliście przez ostatnie 10 lat? Przecież ta droga to nie pomysł od marca tego roku!
1 0
WY W OSTROWCU TO SOBIE MORZECIE RZĄDZIC WE WLASNYM DOMU !!! ,obwodnica jewst potrzebna zeby omijalo to paskudne zapchane miasto!!i bez dyskusji !!! kazdy chce rzadzic na swoje kopyto ,tyle juz pieniedzy wydano na projekty wiercenia itp ze terax niema odwrotu!!ja sie ciesze z tej obwodnicy!!!zeby jak najpredzej budowali!!!