-Panie, co tam powstaje naprzeciwko urzędu miasta? Jak można tak znów coś rozwalać, pewnie postawią kolejny market, kto na to dał pozwolenie? ? słyszę.

?php>

Tak jest... ...a tak będzie!?php>

?php>

Faktycznie, zainteresowanie naszych czytelników jest w pełni zrozumiałe, bo przecież żaden nowy obiekt od dawna nie stanął w Śródmieściu, tym bardziej w pobliżu samego Rynku. Na miejscu budowy, usytuowanej naprzeciwko urzędu miasta i willi Gogolów, teren przylegającej z jednej strony do ulicy Siennieńskiej, a z drugiej do ulicy Szerokiej został zniwelowany, odsłaniając ?plecy? kamiennicy Szypulińskich. Gołym okiem widać, że powstają  fundamenty pod jakiś budynek. No właśnie, jaki? Uchylamy więc przysłowiowego rąbka tajemnicy?

Dotarliśmy do inwestora, którym jest Grzegorz Mirga i jego firma Mirgastone, zajmująca się ogólnie mówiąc produkcją wyrobów jubilerskich. Dowiedzieliśmy się, że postanowił w tym miejscu wybudować piętrowy budynek o charakterze handlowym i usługowym. Ma nadzieję, że jego lokalizacja okaże się atrakcyjna i nie będzie miał problemów ze znalezieniem przyszłych najemców.

Jak się dowiedzieliśmy, na parterze zapewne będą znajdować się sklepy lub lokale gastronomiczne np. z wyśmienitą kawą, a na piętrze pomieszczenia biurowe, chociażby kancelarii prawnych. Nie tak dawno pisaliśmy o koncepcji ostrowieckiego city i ten obiekt wpisuje się w nią i pasuje do niej, jak ulał?

Grzegorz Mirga uspokaja wszystkich, dla których architektura, poczucie stylu i estetyki jest ważne. Nowy budynek nie będzie żadnym, jakimś wynaturzonym ?potworkiem? urbanistycznym w centrum miasta. Będzie bowiem nawiązywał do charakteru zabudowy górnej połaci Rynku. Pan Grzegorz wiele godzin na projektem budynku spędził z architektem Jarosławem Kawińskim, a wszystkie przyjęte rozwiązania zostały skonsultowane z konserwatorem zabytków. 

Przy okazji dowiedzieliśmy, że odrestaurowana zostanie także kamienica Szypulińskich, której Grzegorz Mirga jest współwłaścicielem.  No to teraz jesteśmy ciekawi, czy inne kamieniczki w tej części Rynku również doczekają się metamorfozy?

Ciekawi też jesteśmy, czy nowy obiekt w przestrzeni Rynku przyczyni się do jego ożywienia. Pamiętajmy, że centrum miasta tworzą jednak nie budynki i nowe obiekty, ale ludzie. Im będzie ono ładniejsze, bardziej zadbane i funkcjonalne, tym częściej będzie odwiedzane.  Można rzec, że byłoby świetnie, gdyby udało się połączyć jego znaczenie gospodarcze z przestrzenną i funkcjonalną zabudową. Miejmy więc nadzieję, że nowy obiekt wznoszony przez pana Grzegorza, będzie z wielu powodów ważny dla mieszkańców naszego miasta i tego powodu ruch w centrum się zwiększy. Warto dodać, że nowy budynek stanie w zmieniającej się wokół rzeczywistości, którą przyniesie kompleksowy remont ulicy Siennieńskiej.