Zamknij

Ostrowieccy koszulkomaniacy

01:03, 24.12.2020
Skomentuj

Redaktor Stefan Szczepłek, posiadający jeden z największych zbiorów koszulek piłkarskich w kraju, mówi że cenny okaz koszulkowy to taki, w którym grał konkretny zawodnik.
?php>

A jeśli jeszcze wiemy z jakiego meczu pochodzi, to wartość wzrasta. Jeżeli na koszulce są oznaczenia informujące o rodzaju meczu, ma to także wpływ na cenę. Chodzi w tym przypadku o naszywki, hafty czy emblematy z rozgrywek klubowych, np. za zdobyte puchary lub tytuły mistrzowskie, z turniejów. Jeszcze bardziej cenne są koszulki z autografami piłkarzy. My odwiedziliśmy dwóch, ostrowieckich kolekcjonerów koszulek ? sędziego piłkarskiego Marcina Zygadło oraz byłego piłkarza Gwarka Zabrze, Widzewa Łódź i Energy Ostrowiec, na co dzień ratownika medycznego Krzysztofa Pietralę. Jak się przekonaliśmy, łączy ich wspólna pasja, choć posiadają dwie zupełnie odmienne kolekcje?
?php>

Ma w kolekcji 115 koszulek KSZO
?php>

Marcin Zygadło jest kolekcjonerem sprzętu meczowego KSZO, w tym oczywiście największą uwagę skupia na koszulkach.

?php>


?php>

-Taki sprzęt kolekcjonuję już ponad 10 lat ? mówi Marcin. -Posiadam koszulki, bluzy, dresy, spodenki i kurtki, słowem wszystko, co było używane przez naszych piłkarzy podczas meczów. Skąd się wzięło u mnie to hobby? Otóż, jak byłem mały, tata często zabierał mnie na mecze, a ja szybko polubiłem chodzić na nie, no i gorąco kibicować. Ta moja zbieranina zaczęła sie od zwykłej, kibicowskiej koszulki KSZO firmy ?Ardea? z 2001 roku. Kolejną koszulkę dostałem w prezencie, no i się zaczęło? Pytałem znajomych, czy nie mają koszulek KSZO. Dostawałem je, albo kupowałem. Z biegiem lat poszerzało się grono osób, czy to piłkarzy, czy też działaczy, od których nabywałem koszulki. Wiele z nich kupiłem również na różnych aukcjach charytatywnych.
?php>

Marcin także podkreśla, że najfajniejsze są koszulki KSZO sprzed lat, które uwielbia identyfikować. Pomaga mu w tym jego teść ? Marek Młodnicki, który ? jak wiemy ? przez długie lata był kierownikiem piłkarskiej drużyny ze Świętokrzyskiej i to w latach jej największej świetności.

?php>


?php>

-Hobby ułatwia mi fakt, że jestem sędzią piłkarskim, bo sporo koszulek mam od samych zawodników ? mówi Marcin.
?php>

W swojej kolekcji Marcin Zygadło posiada łącznie 188 części pochodzących z garderoby piłkarzy KSZO, w tym 115 koszulek. Przyznajemy, że szczelnie wypełniają jego pokój.
?php>

-Mylą się ci, którzy myślą, że żona Dominika gani mnie i prosi ciągle o porządek, bo kolekcja zaczyna zajmować coraz więcej miejsca ? mówi Marcin. -Sama wspiera mnie w moim koszulkowym szaleństwie. Pomogła mi także ?namierzyć? kilka koszulek, które później odkupiłem. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że coś muszę wykombinować, bo kolekcja faktycznie zaczyna zajmować coraz więcej miejsca w naszym mieszkaniu?
?php>

Marcin mówi, że najstarszą koszulką w jego kolekcji jest ta pochodząca z około 1990 roku. Z tego roku posiada co najmniej trzy takie same, ale na razie nie jest w stanie określić dokładnie, jacy piłkarze ją zakładali?
?php>

-Posiadam koszulki Tomasza Żelazowskiego, Marcina Wróbla, Bogdana Pikuty, Tomasza Dymanowskiego, Rafała Lasockiego, Dariusza Brytana i wiele, wiele innych ? mówi Marcin. -Najcenniejsza dla mnie jest pochodząca z 1995 roku czerwona koszulka firmy ?Adidas?, w której występował Rafał Lasocki.
?php>

Marcin Zygadło posiada stronę na Facebooku (profil Koszulki meczowe KSZO Ostrowiec), na której prezentuje swoją kolekcję wraz z dokładnym jej opisem.
?php>

-Jeżeli ktoś posiada jakąś koszulkę, zapraszam do kontaktu, chętnie ją kupię i dołączę do kolekcji.
?php>

Najcenniejsze od Łukasza Piszczka i Sławomira Peszki

?php>


?php>

-Koszulki piłkarski były niczym meczowy skalp ściągnięty z klasowego przeciwnika ? mówi Krzysztof Pietrala. -Początkowo bardzo popularna była pomeczowa wymiana koszulek między zawodnikami. Tak też było w moim przypadku. Człowiek ani się nie obejrzał, a w szafie tych koszulek zebrało się sporo. Wiele z nich z czasem nabrały też na wartości. Te, z którymi ma się najprzyjemniejsze piłkarskie wspomnienia i sukcesy boiskowe, do dziś przez samo patrzenie wywołują emocje. Do takich na pewno zaliczyć mogę popularną ?tęczę? nr 2 z Gwarka Zabrze, którą udało mi się namierzyć po 24 latach. To właśnie z Gwarka, w którym rozpoczynałem swoją piłkarską przygodę, otrzymałem tę koszulkę przy okazji cyklicznie rozgrywanego w Ostrowcu Piłkarskiego Dnia Niepodległości. Dzięki znajomościom ze szkółki piłkarskiej do dziś mam kontakt z wieloma kolegami, którzy są trenerami, skautami czy menagerami piłkarskimi.
?php>

Krzysztof mówi, że w latach 90. zdobycie takich pamiątek było nie lada wyczynem. Dziś marketing w każdym klubie jest rozwinięty i koszulkę swojego ulubieńca może mieć każdy, oczywiście za odpowiednią cenę.

?php>


?php>

-Kibice piłkarscy często co sezon chcą mieć koszulkę z najnowszej kolekcji swojego klubu. Te największe marki, jak Barcelona, Juventus, Liverpool, Bayern mają niekiedy nawet po 4 czy 5 rodzajów strojów, po 2 na ligę krajową, kolejne 2 na rozgrywki pucharowe i 1 komplet na jubileusze, np. 100- lecie klubu ? mówi Krzysztof. ?Osobiście cenię sobie koszulkę Bakome Widzewa Łódź, bo w takiej święciłem sukcesy w piłce juniorskiej. Całkiem niedawno ? od przyjaciela Bogdana Adaczyńskiego - dostałem koszulkę Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Zdecydowanie najmilsze zaskoczenie spotkało mnie podczas EURO 2012. W Warszawie pracowałem przy obstawie medycznej tego turnieju. Po jednym z treningów kadry Polski dość długo rozmawiałem z Łukaszem Piszczkiem o Gwarku Zabrze i dostałem koszulkę treningową z jego nr 20. To jest limitowana seria tego trykotu. Przyznam, że mogę liczyć na Łukasza, ponieważ już kilkukrotnie klubowe koszulki mi podsyłał do celów charytatywnych. Z czasów gry w ostrowieckim futsalowym teamie Energy też posiadam taką pamiątkę. Koszulki klubowe zawodników mających status reprezentacyjny też wpadły w moje ręce. Mam koszulki Linettego, Walukiewicza, Karbownika, Jóźwiaka. O każdej z tych koszulek mogę opowiedzieć ciekawą historię i to jest piękne. W kolekcji Krzysztofa są też bluzy i dresy z logo reprezentacyjnym.

?php>


?php>

-Obserwując rynek krajowy bije rekordy koszulka Sławka Peszki z Wieczystej Kraków i to jest fenomen marketingowy ? podkreśla Krzysztof. - Co do zagranicznego t-shirtu to zdecydowanie najcenniejsza jest obecnie reprezentacyjna koszulka Argentyny boskiego Diego Maradony. Jest ona po jego śmierci najczęściej kupowana.
?php>

Tak Marcin Zygadło, jak i Krzysztof Pietrala obiecali nam, że będą dzielić się informacjami, dotyczącymi ostatnich zdobyczy. Życzymy im, aby ich kolekcje pęczniały z roku na rok?

(Dariusz Kisiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

To będzie nowy trener KSZO! Jest potwierdzenie

Powodzenia! Ale czy starsi od niego piłkarze będą go słuchać? A tymczasem Podhale NT awansowało do 2 ligi! KSZO był tak blisko, tak jakby piłkarze tego nie chcieli. Powinno być to wyjaśnione; tak, jak wybory prezydenckie. Może będzie powtórka?

zatroskany

17:04, 2025-06-18

Młodzi ludzie już mają dom (wideo)

Bez dokumentów, na oświadczenie? Czy pani dyrektor miała prawo się sprzeciwić?

Skierniewice - inter

15:45, 2025-06-18

Ceny paliw znów pójdą w górę?

Ropy nie mamy, wiec liczymy się z tym że huśtawka na rynkach ropy odbije sie również u nas, a nie od nas. Nie mogę pojąć jednak czemu rosną ceny energji.Oczywiście wiem, że to jest sprwaka największego kleszcza w histori, Rządu bezproduktywnej Uni fantazmagorów, który z czegoś chce żyć, żyć sobie na zajefajnym poziomie, z idiotów mających nadzieje że o nich tu też chodzi. Tylko gdzie jest Rząd który ma bronić naszych interesów. Przecież mamy czarnego złota pod dostatkiem. Wystarczająco, aby w bezbolesny dla gospodarki sposób inowacje przeprowadzić. A nawet sprzedawać to innym którzy też nie chcą niszczyć swoich gospodarek. Dyrektywami, Dyzia Marzyciela. Zrozumieć można również ochrone klimatu, to nie tródne. Jednak to trzeba osiągnąć rozwojem, a nie mżonkami. Czemu Rzad tego Folksdojcza chce wygaszać kopalnie i elektrownie węglowe zanim rozwinie się w sposób wystarczający inna dla tego altenatywa. Czy znacie choć jednego przedsiębiorce zdrowego na umyśle, który niszczy, czy wyłącza stare wciąż działajace maszyny zanim pozyska w wystarczjącej ilości nowe? To tak jak by taksówkarz oddał na złom stary wciąż dobry samochód nie kupiwszy nowego. To tak jak by rolnik zeżarł cale zboże nie zostawiając nic na siew następnego roku. To tak jak by Rząd wlał se do koryta wszystkie pieniądze żeby nakarmić pociotków i kolesiów nie zostawiając nic na rozwój krajua, a rozwój kraju i następne wlewki do koryta planował z pożyczek. Przecież to jest chore. Po za tym wielu ludzi zainwestowało w energetyke wiatrową i słoneczną i mąją poważny problem z przekazywaniem nadmiaru własnej energji do sieci. Kto tu jest idiotą my, czy Rządy folksdojcza.

Gorsi od pandemi

21:43, 2025-06-17

Punkt paszportowy w Ostrowcu jednak w lipcu

Prawo jazdy terenowe, paszport terenowy to jeszcze prezydenta, upss regenta terenowego zróbcie w tym zapomniany przez Boga mieście.

PUSTY DZBAN

11:00, 2025-06-17

0%