W trakcie budowy obwodnicy Ćmielowa ponownie dochodzi do podtapiania mieszkańców ulicy Raciborskiego. ?php>
Woda, która zbiera się na położonym równolegle do ul. Raciborskiego polu, spływa obecnie bezpośrednio na domostwo przy ul. Raciborskiego 49.?php>
W grobli, która została przez firmę Skanska nawieziona na wzgórzu, ktoś przekopał rów, skutkiem czego woda wraz błotem (ziemia jest dość świeża - Skanska nawoziła ją kilka miesięcy wcześniej) spływa bezpośrednio na posesję Raciborskiego 49.
?php>?php>
-W marcu jak błoto zalało mi podwórko i weszło do komórki, gdzie mam piec centralny i opał, to Skanska wypłaciła mi odszkodowanie -mówi Albert Kalita.?php>
Teraz ktoś w grobli wykopał rów, aby odwodnić sobie pole. Nie wiem kto to zrobił, mogę się tylko domyślać, że zrobił to właściciel pola. Nie mam pretensji do firmy Skanska. Zresztą, nie mogę mieć, bo podpisałem pismo, że nie będę rościł już pretensji. Chciałbym, aby mi pomogła gmina. Jestem jej mieszkańcem. Nie mogę wejść do domu. Błoto mam na całym podwórku.?php>
Jak poinformował zastępca burmistrza Ćmielowa Tadeusz Chmielecki, gmina otrzymała zgłoszenie od jednego z mieszkańców, że woda z przyległych pól zalewa jego działkę.?php>
-Udałem się na miejsce, powiadomiłem także kierownika budowy - mówi T. Chmielecki. Faktycznie ktoś przekopał rów, którym woda znajduje ujście i spływa w dół. O zaistniałej sytuacji zawiadomiłem także dyrektora Świętokrzyskiego Zarządu Dróg w Kielcach, Damiana Urbanowskiego, który miał przekazać sprawę do nadzoru budowlanego.?php>
Skanska nawiozła setki ton ziemi w miejscu, gdzie jej wcześniej nie było. Wzgórza w tej części Ćmielowa były porośnięte trawą, zakrzaczone, rosły tam także drzewa, pola były uprawiane. To wszystko pozwalało na powolne wsiąkanie wody. Nie dochodziło do podtopień domostw w ulicy Raciborskiego. Obecnie woda, albo stoi na świeżo usypanym polu, albo szuka sobie ujścia i płynie w dół do domów. Ktoś pomógł także znaleźć wodzie ujście. Tymczasem Skanska zupełnie odcina się od sprawy.?php>
-W tej kwestii podpisaliśmy porozumienie z mieszkańcami, a założenia w nim zawarte zostały zrealizowane. Obecnie nie jesteśmy stroną w sprawie - mówi Agnieszka Kania z Biura Prasowego Skanska.?php>
Miejmy nadzieję, że chociaż gmina stanie na wysokości zadania i pomoże pokrzywdzonemu mieszkańcowi. Jakby nie było doszło do zakłócenia sąsiedzkich stosunków wodno ? prawnych, a to może spróbować rozstrzygnąć włodarz danej gminy.
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...
W.S.
07:45, 2025-07-03
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.
Nowy wymiar...jednak
03:27, 2025-07-03
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.
Hutnik
10:02, 2025-07-02
Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu
Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?
Nauczka
17:58, 2025-07-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz