Andrzej Rosiewicz śpiewał o policjantach, co to za zakrętem stali i takiemu jednemu rower zabrali. Te czasy mogą wrócić szybciej, niż nam się wydaje, gdyż od 7 listopada 2019 r. wchodzą w życie zmiany zasad kontroli drogowej.
?php>
Zmienione rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie kontroli ruchu drogowego wprowadza cały szereg zmian, które dziś mogą być różnie odbierane przez kierowców.
?php>
Przyjęty przez ministra akt prawny zdejmuje ze służb upoważnionych do kontroli, pewne uciążliwe dla nich ?kagańce?, tak że będą mogły kontrolować kierowców niemal wszędzie, a nie jak do tej pory, czyli również w tzw. miejscach zakazanych. Po warunkiem, że nie zagraża to bezpieczeństwu ruchu drogowego, policjanci będą mogli korzystać z miejsc, w których postój pojazdu jest zabroniony, jak np. miejsca wyłączone z ruchu i objęte zakazem zatrzymywania. Co więcej, policjantom będą mogły towarzyszyć inne służby. Takie same uprawnienie zyskali bowiem nie tylko policjanci, ale też funkcjonariusze innych służb, czyli Inspekcja Transportu Drogowego, Służba Celno -Skarbowa, Inspekcja Ochrony Środowiska czy Straż Graniczna.
?php>
Nie zdziwmy się więc, jeśli nagle za zakrętem natkniemy się nie na jednego policjanta z ?suszarką?, ale na tłum kontrolerów wyposażonych we wszelką możliwą aparaturę kontrolną. Dotychczasowa pobieżna kontrola może przekształcić się w kompleksową obsługę kierowców.
?php>
Ile to było skarg na policjantów, którzy ustawiali się za płotem, w miejscach nieoświetlonych, na zakazach, przez co wywoływali nerwowość u kierowców i rzekomo przyczyniali się do zwiększenia ryzyka wypadku. Te skargi na razie trzeba schować do kieszeni i na poważnie zacząć liczyć się z faktami. A te są takie, że kontrolujący będą mogli pojawiać się również na poboczach dróg wzdłuż linii ciągłej, na chodnikach czy na tzw., powierzchniach wyłączonych z ruchu, oznaczonych odpowiednim znakiem poziomym, czy nawet w zatokach przystanków autobusowych tyle, że poza godzinami kursowania autobusów.
?php>
Dotychczas podczas kontroli drogowej jednym z obowiązków funkcjonariuszy był zwyczaj przedstawienia się i podania powodu kontroli. Po 7 listopada 2019 r. w przypadku kontroli trzeźwości będzie można z tego zrezygnować. Policjant w mundurze nie będzie miał obowiązku legitymowania się każdemu kierowcy podczas przeprowadzania szybkich testów trzeźwości. Ma to skrócić czas trwania kontroli do niezbędnego minimum. Kontrolowany będzie mógł jednak, jeśli odczuje taką potrzebę, poprosić funkcjonariusza o okazanie służbowej legitymacji.
?php>
W określonych przypadkach w czasie trwania kontroli kierowca będzie zapraszany do radiowozu. Chodzi tu mianowicie o sytuacje, w których zaistnieje konieczność przeprowadzenia z jego udziałem czynności dotyczących m.in. spraw o naruszenie przepisów administracyjnych, wykroczeń i przestępstw, a także wówczas, gdy z uwagi na trudne warunki pogodowe lub drogowe łatwiej i bezpieczniej będzie można dokonać tych czynności wewnątrz auta niż na powietrzu.
?php>
Od stycznia 2019 r. policjanci oraz inspektor Inspekcji Transportu Drogowego, a także funkcjonariusz Żandarmerii Wojskowej, Straży Granicznej oraz Służby Celno -Skarbowej, będą mogli podczas kontroli drogowej sprawdzić przebieg zatrzymanego do kontroli pojazdu, dotyczy to również pojazdu przewożonego np. na lawecie. W przypadku zastrzeżeń po wstępnej kontroli technicznej pojazdu użytkowego (np. ciężarowego lub autobusu) będzie można skierować go na bardziej szczegółowe badania. Ma to wyeliminować z dróg niesprawne samochody. Nowe zasady od 7 listopada 2019 r.,
?php>
a inne od stycznia 2020 r. staną się obowiązującym prawem. Zatem stosujmy się do nich, gdyż w przeciwnym razie narażamy się na 500 zł mandatu za niewykonywanie poleceń funkcjonariusza. Wszystkie przypadki, w których kierowca nie zastosuje się do poleceń funkcjonariusza (np. nieopuszczanie pojazdu), mogą być zagrożone mandatem. W projekcie rozporządzenia zachowano większość obecnie obowiązujących regulacji dotyczących kontroli ruchu drogowego. Głównym celem zmian jest doprecyzowanie dotychczasowych procedur działania np. Policji. Dotyczy to między innymi kwestii miejsc postoju pojazdów organów kontroli ruchu drogowego w czasie kontroli.
?php>
Trudno oceniać zasadność i skuteczność zafundowanych nam nowości, zwłaszcza przed ich wejściem w życie. Póki co nie sposób oprzeć się wrażeniu, że idziemy w stronę tzw. obsługi kompleksowej. Jesteśmy przyzwyczajeni do tzw. rutynowych kontroli drogowych, ale zanim się obejrzymy, mogą one przekształcić się w kompleksowe. Stanie się tak, gdy kierowca napotka za zakrętem grupę kontrolerów, a więc nie tylko policjantów, ale także towarzyszących im inspektorów Inspekcji Ochrony Środowiska, Straży Granicznej czy Służby Celno -Skarbowej.
Hhzhs09:11, 30.10.2019
Państwo policyjne
Nowe przepisy uderzą w właścicieli psów i kotów
Tylko kto za to bedzie placil. Liczba Kotow na wsiach jest niepoliczalna. Dodatkowe koszty dla wlascicieli ktore skoncza sie zabijaniem zwierzat. Jezeli bedzie to darmowe to ok, ale szczerze w to watpie.
Mmm
13:26, 2025-06-14
Zarząd powiatu z absolutorium i wotum zaufania!
Z całym szacunkiem, to zwykłe cwaniakowanie. Takie votum jak nam sie serwuje to jest przedstawienie. Takie votum powinno odbywać się w referendum, a nie pokazywać nam show uwiązanych w układzie większościowym lokalnych bonzów, czy koalicji 13 grudnia. Czyli tych którzy siedzą w pierwszym rzędzie przy korycie. Gdybym chciał obejrzeć cyrk poszedł bym do cyrku. Rząd mie powinien mi tego fundować. Co byście powiedzieli gdyby mafia, która kolwiek, czy rodzina i kolesie tego Cygana od metody na wnuczka, zrobili sobie votum zaufania, żeby zalegalizować swój proceder.
Sralismazgalis
13:21, 2025-06-12
Wybraliśmy Ucznia Roku!
No o z czego się tu cieszyć.... Edukowalo się w tym mieście, a ile tych dzieciaków tu zostanie??? I tak krew w piach w tym mieście z kartonu.
PUSTY DZBAN
12:18, 2025-06-12
DK 9 potrzebuje pilnych remontów! Podpisz petycję!
Tu sie troche z tobą zgodze. Nasz lokalny PiS nie zrobil z tym za wiele jesli chodzi o nie nasze drogi tylko krajowe. Z prostej przyczyny. Byl na to za krótki. Nawet nie za cienki, poprostu za krótki. Kiedy spojżymy i przyjżymy się troche dalej niż temu co widać tuż za naszym płotem, to PiS rozkręcał wiele, w wielu miejscach na raz ważnych dla tego kraju inwestycji. I nasz lokalny PiS musiał się z tym pogodzić, że nie byliśmy priorytetem i po drodze dla tych inwestycji. Jesli chodzi o pierwszenistwo ważności, tego naprawde wielkiego planu rozbudowy infrastruktury drogowej. Nie mogli pyszczyć za wiele, bo i tak by się nie przebili, bo krawiec kraje jak mu materji staje. Ale też nie można powiedzieć że tu nie było robione nić. W naszych zadupiach zmieniło się dość sporo na lepsze. Wiem że jesteśmy najfajniejsi i cała machina powinna się kręcić w okół nas, ale priorytety na ten pierwszy naprawde wieki rzut, w skali kraju, był bezdyskusyjnie imponujacy. Szkoda ze się nie załapalismy. Tą pulą o której mówisz, też nasi lokalsi nie decydowali, bo liczył się potencjał rozwojowy miast. Mogli troche poskamleć, lecz nie o siłe przebicia lokalnych władz w tym chodziło. Więc po co pajacować skoro nie załapaliśmy się do puli priorytetów i pajacowanie nic by nie zmieniło. Nie oznacza to że nie załapalibyśmy się podczas budowy CPK i moim zdaniem miało by to większy sens. Z tąd wzięły się u nas tereny przemysłowe, magazynowe i nawet produkcyjne, żeby podbić nieco bardziej powage naszego miasta. W te pedy próbuje się zagospodarować jak kolwiek to co kedyś padło. Uważam to za znacznie lepsze niż remontowanie w nieskończoność fontanny w Rynku, budowanie pomników bohaterskich Radnych, czy zamykanie szkół dla oszcżędności, po zadłużeniu szpitala czy kombinowaniu jak by tu dowalić lokalnym biznesom parkometrami, czy jakimiś zapchajdziurami dla własnego wizerunku. Sam byś z pewnoścìą umiał wyliczy trafienia zupełnie nie trafione, lub nie wiele wnoszące w rozwój miasta na ktore poszła kasa. Wszyscy wiemy jak wiele ważnych żeczy jest tutaj jeszcze do zrobienia. Musimy pamiętać jednak że żeby ktoś dołóżył tu swoich rąk, najpierw przyjży sie co nasze ręce potrafìą zdziałać. No jasne, że jak zobaczą tego chochoła w rynku to sie tylko uśmiechną. I pojadą dalej, bo nawet nie mamy hotelu żeby mogli się nam troche dłużej przyjżeć, żadnego ful profes parkingu z motelem i nie będe wyliczał czego jeszcze nie mamy, bo ubliżył bym też swoim jajom. Nie o przepychanki słowne, czy kolesiowskie tu powinno chodzić. Nie ma dwóch zdań że dodatkowy most jest tutaj potrzebny. Ale trzeba go w coś wpiąć. Nikt nam nie zrobi mostu tylko po to żeby nam się jechało szybciej i wygodniej na zakupy. Pomyślmy więć co możemy zrobić, żeby do nas chciało przyjeżdzać więcej turystów, więcej ludzi szukających pracy i więcej inwestorów. Wtedy będzie inna gadka. Tym czasem nasz największy zakład pracy musi do Warszawki jeździć strajkować. Z czym chcemy podskoczyć Starachowicom czy Skarżysku, nawet Końskie w tym kraju są bardziej znane niż Ostrowiec.
Ja też bym chciał.
02:23, 2025-06-12