Więcej codziennych połączeń z Kielc do Warszawy, Lublina oraz Krakowa. Nowe dzienne połączenie Kielc i Skarżyska-Kamiennej z Trójmiastem czy bezpośrednie połączenie z Białymstokiem. Nowe połączenie międzynarodowe z Kielc do Litwy. PKP Intercity przedstawia nowy rozkład jazdy na sezon 2024/2025.
Od nowego rocznego rozkładu jazdy wchodzącego 15 grudnia Kielce zyskają dodatkowe 6 par pociągów do Krakowa, czyli łącznie to połączenie zostanie obsłużone 14 parami pociągów PKP Intercity. Dodatkowe pary pociągów pojawią się także do Warszawy oraz do Lublina. Do stolicy dojedziemy od połowy grudnia 10 parami pociągów PKP Intercity, czyli dwoma więcej niż w obowiązującym rozkładzie jazdy. Do Lublina pojedzie z kolei już 7 par zamiast 5. Połączeń z Kielc do Wrocławia będzie tyle samo co dotychczas, nowością będzie natomiast to, że wszystkie z nich pojadą najkrótszą trasą – przez Częstochowę, osiągając czasy przejazdu około 3 godzin.
Nowe połączenia krajowe, międzynarodowe oraz wydłużenia relacji
Od połowy grudnia województwo świętokrzyskie zyska bardzo atrakcyjne połączenie do Litwy. Po bardzo długiej nieobecności do Kielc wraca połączenie międzynarodowe. Będzie nim pociąg IC Hańcza relacji Kraków Główny – Mockava (dalej Wilno realizowane z kolejami litewskimi). Tym składem podróżni z Kielc i Skarżyska-Kamiennej będą mogli bezpośrednio dojechać także do Białegostoku.
W komunikacji krajowej pojawi się nowe dzienne połączenie Kielc i Skarżyska-Kamiennej m.in. z Trójmiastem. Pociąg TLK Lubomirski relacji Zakopane – Kołobrzeg zatrzyma się na wybranych stacjach w województwie świętokrzyskim.
Warto zwrócić także uwagę na dwa pociągi przejeżdżające przez województwo świętokrzyskie. Pociągi IC San oraz IC Witos relacji Warszawa – Przemyśl pojadą zmienioną trasą. Zamiast przez Stalową Wolę i Leżajsk, pojadą przez Rzeszów. Umożliwi to bezpośrednie połączenie Starachowic, Ostrowca Świętokrzyskiego i Sandomierza z Rzeszowem.
Liczba najpopularniejszych pociągów odjeżdżających ze stacji Włoszczowa Północ pozostaje bez zmian. Będzie łącznie 25 par z tej stacji w ciągu dnia. To ekonomiczne pociągi PKP Intercity kategorii TLK i IC oraz pociągi Polregio. Regionalny przewoźnik uruchamia nowe połączenie Kielce - Włoszczowa - Opoczno - Łódź. Dodatkowo ze stacji Włoszczowa (w południowej części miasta) PKP Intercity zapewni kolejnych 6 par połączeń kursujących w kierunku Kielc, Lublina, Katowic, Częstochowy, Opola i Wrocławia. To o jedną parę więcej niż obecnie. Jednocześnie odjazdy będą bardziej równomiernie rozłożone w ciągu całego dnia. Łącznie Włoszczowa będzie obsługiwana 21 parami pociągów PKP Intercity.
Nowością od 15 grudnia jest bezpośrednie dzienne połączenie z Włoszczowy Północ do Wiednia, które dołącza do kursujących stąd już dziś dziennych połączeń międzynarodowych do Pragi, Bratysławy i Budapersztu oraz nocnego do Pragi, Bratysławy, Budapesztu, Salzburga i Monachium.
Z Włoszczowy wycofano postoje pociągów wyższej kategorii EIP i EIC. Średnia liczba pasażerów na jeden kurs to 7 osób.
Ponadto zwiększa się liczba połączeń z Kielc jako regionalnego węzła dla pociągów dalekobieżnych. Dotychczas mieszkańcy regionu mogli liczyć na 14 par połączeń z tej stacji każdego dnia. Od 15 grudnia liczba pociągów będzie powiększona do 20 par.
Czasowe zmiany w organizacji ruchu
W trakcie rozkładu jazdy na sezon 2024/2025 wciąż będzie prowadzona modernizacja na linii kolejowej numer 8, łączącej Warszawę Zachodnią z Krakowem Głównym. Utrudnienia będą występować na odcinku Sędziszów – Tunel. Może to powodować wydłużenia czasów przejazdu z Kielc do Krakowa. Zmiany te będą standardowo ujmowane w okresowych korektach rozkładu jazdy.
Turystyka wspólną inwestycją w przyszłość
Możecie sobie pogadać, to Was nic nie kosztuje. Najpierw jako pierwsze pytanie powinniście sobie zadać: Czy w państwie tuskowym co kolwiek może się rozwijać? Zacznijcie od klubów swingersów, jachtów, ekspresòw do kawy, solariów w pizzeriach, czy wspierania bardziej natchnionych treści np śpieawnia z balkonów. Potem zatrudnijcie lewackich artystów, najlepiej takich którzy czują sie jakby ktoś na nich *%#)!& Bo podobno taka moda zapanowała wśród artystek wyjeżdzajacych na saksy do Dubaju. Po co nasze gwiazdy estrady mają płacić za wyjazd i tułać się po świecie gdzie nikt ich nie zna i znać nie chce, karpetrajdery mogą przyjeżdzać tutaj, zwalić nawóz na natchnione dusze lewackich artystek i przy okazji zostawić troche grosza w hotelach. A artystki po sesji zarobkowej, tym razem w zgodzie z powołaniem, będą ich zabawiać programem artystycznym do kotleta z kozy. Dla tego słusznie uważacie, że infrastruktura hotelowa jest niezbędna do tego aby ktoś tutaj w ogóle przyjechał. Jednak krajobrazy, ... to troche słaby argument bez żadnej infrasruktury trzymającej poziom zachęcajacy, nie mówiąc o wielogwiazdkowym. Jakieś krajobrazy są wszędzie. Dopiro ich wykorzystanie i podanie jak danie w drogiej restauracji może odnieść sukces Każdy chce być fajny i spostrzegawczy, przeto ktoś przecież przy kotlecie musi o czymś gadać, to krajobrazy wtedy mogą być zauważone, a może nawet docenione. Dla tego życze owocnej dyskusji, bo pogadać sobie to zawsze jakaś ulga.
Pogadaszka...
08:54, 2025-10-31
Turystyka wspólną inwestycją w przyszłość
Turystyka, czyli jak sprawnie wyjechać z tego miasteczka...
turysta
20:25, 2025-10-30
Króluj, nam Chryste!
Nam strzelać nie kazano. - Wstąpiłem na działo I spójrzałem na pole; dwieście armat grzmiało. Artyleryi ruskiej ciągną się szeregi, Prosto, długo, daleko, jako morza brzegi; I widziałem ich wodza: przybiegł, mieczem skinął I jak ptak jedno skrzydło wojska swego zwinął; Wylewa się spod skrzydła ściśniona piechota Długą czarną kolumną, jako lawa błota, Nasypana iskrami bagnetów. Jak sępy Czarne chorągwie na śmierć prowadzą zastępy. Przeciw nim sterczy biała, wąska, zaostrzona, Jak głaz bodzący morze, reduta Ordona. Sześć tylko miała armat; wciąż dymią i świecą; I nie tyle prędkich słów gniewne usta miecą, Nie tyle przejdzie uczuć przez duszę w rozpaczy, Ile z tych dział leciało bomb, kul i kartaczy. Patrz, tam granat w sam środek kolumny się nurza, Jak w fale bryła lawy, pułk dymem zachmurza; Pęka śród dymu granat, szyk pod niebo leci I ogromna łysina śród kolumny świeci. Tam kula, lecąc, z dala grozi, szumi, wyje. Ryczy jak byk przed bitwą, miota się, grunt ryje; - Już dopadła; jak boa śród kolumn się zwija, Pali piersią, rwie zębem, oddechem zabija. Najstraszniejszej nie widać, lecz słychać po dźwięku, Po waleniu się trupów, po ranionych jęku: Gdy kolumnę od końca do końca przewierci, Jak gdyby środkiem wojska przeszedł anioł śmierci. Gdzież jest król, co na rzezie tłumy te wyprawia? Czy dzieli ich odwagę, czy pierś sam nadstawia? Nie, on siedzi o pięćset mil na swej stolicy, Król wielki, samowładnik świata połowicy; Zmarszczył brwi, - i tysiące kibitek wnet leci; Podpisał, - tysiąc matek opłakuje dzieci; Skinął, - padają knuty od Niemna do Chiwy. Mocarzu, jak Bóg silny, jak szatan złośliwy, Gdy Turków za Bałkanem twoje straszą spiże, Gdy poselstwo paryskie twoje stopy liże, - Warszawa jedna twojej mocy się urąga, Podnosi na cię rękę i koronę ściąga, Koronę Kazimierzów, Chrobrych z twojej głowy, Boś ją ukradł i skrwawił, synu Wasilowy! Car dziwi się - ze strachu. drzą Petersburczany, Car gniewa się - ze strachu mrą jego dworzany; Ale sypią się wojska, których Bóg i wiara Jest Car. - Car gniewny: umrzem, rozweselim Cara. Posłany wódz kaukaski z siłami pół-świata, Wierny, czynny i sprawny - jak knut w ręku kata. Ura! ura! Patrz, blisko reduty, już w rowy Walą się, na faszynę kładąc swe tułowy; Już czernią się na białych palisadach wałów. Jeszcze reduta w środku, jasna od wystrzałów, Czerwieni się nad czernią: jak w środek mrowiaka Wrzucony motyl błyska, - mrowie go naciska, - Zgasł - tak zgasła reduta. Czyż ostatnie działo Strącone z łoża w piasku paszczę zagrzebało? Czy zapał krwią ostatni bombardyjer zalał? Zgasnął ogień. - Już Moskal rogatki wywalał. Gdzież ręczna broń? - Ach, dzisiaj pracowała więcej Niż na wszystkich przeglądach za władzy książęcej; Zgadłem, dlaczego milczy, - bo nieraz widziałem Garstkę naszych walczącą z Moskali nawałem. Gdy godzinę wołano dwa słowa: pal, nabij; Gdy oddechy dym tłumi, trud ramiona słabi; A wciąż grzmi rozkaz wodzów, wre żołnierza czynność; Na koniec bez rozkazu pełnią swą powinność, Na koniec bez rozwagi, bez czucia, pamięci, Żołnierz jako młyn palny nabija - grzmi - kręci Broń od oka do nogi, od nogi na oko: Aż ręka w ładownicy długo i głęboko Szukała, nie znalazła - i żołnierz pobladnął, Nie znalazłszy ładunku, już bronią nie władnął; I uczuł, że go pali strzelba rozogniona; Upuścił ją i upadł; - nim dobiją, skona. Takem myślił, - a w szaniec nieprzyjaciół kupa Już łazła, jak robactwo na świeżego trupa. Pociemniało mi w oczach - a gdym łzy ocierał, Słyszałem, że coś do mnie mówił mój Jenerał. On przez lunetę wspartą na moim ramieniu Długo na szturm i szaniec poglądał w milczeniu. Na koniec rzekł; "Stracona". - Spod lunety jego Wymknęło się łez kilka, - rzekł do mnie: "Kolego, Wzrok młody od szkieł lepszy; patrzaj, tam na wale, Znasz Ordona, czy widzisz, gdzie jest?" - "Jenerale, Czy go znam? - Tam stał zawsze, to działo kierował. Nie widzę - znajdę - dojrzę! - śród dymu się schował: Lecz śród najgęstszych kłębów dymu ileż razy Widziałem rękę jego, dającą rozkazy. - Widzę go znowu, - widzę rękę - błyskawicę, Wywija, grozi wrogom, trzyma palną świécę, Biorą go - zginął - o nie, - skoczył w dół, - do lochów"! "Dobrze - rzecze Jenerał - nie odda im prochów". Tu blask - dym - chwila cicho - i huk jak stu gromów. Zaćmiło się powietrze od ziemi wylomów, Harmaty podskoczyły i jak wystrzelone Toczyły się na kołach - lonty zapalone Nie trafiły do swoich panew. I dym wionął Prosto ku nam; i w gęstej chmurze nas ochłonął. I nie było nic widać prócz granatów blasku, I powoli dym rzedniał, opadał deszcz piasku. Spojrzałem na redutę; - wały, palisady, Działa i naszych garstka, i wrogów gromady; Wszystko jako sen znikło. - Tylko czarna bryła Ziemi niekształtnej leży - rozjemcza mogiła. Tam i ci, co bronili, -i ci, co się wdarli, Pierwszy raz pokój szczery i wieczny zawarli. Choćby cesarz Moskalom kazał wstać, już dusza Moskiewska. tam raz pierwszy, cesarza nie słusza. Tam zagrzebane tylu set ciała, imiona: Dusze gdzie? nie wiem; lecz wiem, gdzie dusza Ordona. On będzie Patron szańców! - Bo dzieło zniszczenia W dobrej sprawie jest święte, Jak dzieło tworzenia; Bóg wyrzekł słowo stań się, Bóg i zgiń wyrzecze. Kiedy od ludzi wiara i wolność uciecze, Kiedy ziemię despotyzm i duma szalona Obleją, jak Moskale redutę Ordona - Karząc plemię zwyciężców zbrodniami zatrute, Bóg wysadzi tę ziemię, jak on swą redutę.
7
08:35, 2025-10-29
Króluj, nam Chryste!
Nam strzelać nie kazano. - Wstąpiłem na działo I spójrzałem na pole; dwieście armat grzmiało. Artyleryi ruskiej ciągną się szeregi, Prosto, długo, daleko, jako morza brzegi; I widziałem ich wodza: przybiegł, mieczem skinął I jak ptak jedno skrzydło wojska swego zwinął; Wylewa się spod skrzydła ściśniona piechota Długą czarną kolumną, jako lawa błota, Nasypana iskrami bagnetów. Jak sępy Czarne chorągwie na śmierć prowadzą zastępy. Przeciw nim sterczy biała, wąska, zaostrzona, Jak głaz bodzący morze, reduta Ordona. Sześć tylko miała armat; wciąż dymią i świecą; I nie tyle prędkich słów gniewne usta miecą, Nie tyle przejdzie uczuć przez duszę w rozpaczy, Ile z tych dział leciało bomb, kul i kartaczy. Patrz, tam granat w sam środek kolumny się nurza, Jak w fale bryła lawy, pułk dymem zachmurza; Pęka śród dymu granat, szyk pod niebo leci I ogromna łysina śród kolumny świeci. Tam kula, lecąc, z dala grozi, szumi, wyje. Ryczy jak byk przed bitwą, miota się, grunt ryje; - Już dopadła; jak boa śród kolumn się zwija, Pali piersią, rwie zębem,
Wiertarko-wkrętarka
08:35, 2025-10-29
4 0
Ale z Ostrowca ciągle nic się nie zmienia. Nie przywrócono 2 pociągów do Krakowa, nie ma bezpośrednich połączeń do Radomia, nie ma np. bezpośredniego połączenia do Buska-Zdroju czy Częstochowy lub Łodzi. Tylko Kielce i Skarżysko. A do Sandomierza, to ... wstyd dla władz województwa, zresztą z PiS, że spóźniły się z ustaleniami z PKP.
0 0
Ostrowiec jak był tak jest wykluczany komunikacyjnie
1 0
Władze miasta i powiatu kompletnie się tym problemem nie interesują. A co z remontem dworca? Co z windami na kładkę i peron? Co z poważną komunikacją miejską do dworca PKP? Co z wiaduktem nad DK9 i Zagłoby? I dlaczego podczas modernizacji linni kolejowej nie pomyślano o budowie drugiego przystanku w Ostrowcu?
1 0
3,5 mld zł z KPO na zakup przez samorządy elektrycznych autobusów. Ile z nich kupi Ostrowiec, by polepszyć znacząco komunikację miejską. No, ile kupi? 10 sztuk?