[FOTORELACJANOWA]6275[/FOTORELACJANOWA]
Piłkarze KSZO po ubiegłotygniowej wygranej z Siarką odnieśli dziś kolejne, ważne zwycięstwo. Pokonali nowotarskie Podhale, z którym zrównowali się punktami. Nadal jednak zajmują trzecie miejsce w tabeli, ustępując ekipie z Nowego Targu jedynie gorszym bilansem bramkowym bezpośrednich spotkań. Punkty w Wiązownicy straciła z kolei Sandecja Nowy Sącz, która ma już tylko cztery punkty przewagi nad Podhalem i KSZO.
Mecz z Podhalem stał na niezłym poziomie. Więcej z gry mieli goście, ale nie potrafili tego przekuć na wynik. KSZO zaś - niesiony skandowaniem kibiców, którzy głośno domagają się awansu - grał niezwykle ambitnie. Nasi gracze nie przestraszyli się presji wyniku i w efekcie zeszli z murawy z kompletem punktów, utrzymując status zespołu niepokonanego od 13 kolejek.
O losach meczu rozstrzygnęła 57 min. Wstrzeloną z rzutu wolnego w pole karne rywali piłkę głową posłał nad bramkarzem Mateusz Nowak. Co prawda defensorzy Podhala wybili piłkę niemalże z linii bramkowej, ale dobitka Bartosza Zimnickiego okazała się skuteczna i KSZO objął prowadzenie w meczu.
Ostatnie pół godziny należało do Podhala, które miało znacznie więcej z gry. Ostrowieccy obrońcy radzili sobie jednak z licznymi wrzutkami w nasze pole, a w doliczonym czasie gry świetną interwencją popisał się Bartosz Klebaniuk, który obronił strzał głową oddany z kilku metrów przez Rubisia. Wcześniej poprzeczkę bramki KSZO obił Niedziakowski, a w poprzeczkę bramki Podhala w końcówce spotkania trafił Kogut.
Więcej w poniedziałkowym wydaniu papierowym i e-wydaniu Gazety Ostrowieckiej!
Fotorelacja Staszka Dulnego poniżej.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz