W sobotnie południe rezerwy Wisły Kraków podejmowały KSZO Ostrowiec Świętokrzyski w spotkaniu, które od początku dostarczyło sporo emocji, choć ostatecznie zakończyło się bezbramkowym remisem. Pomarańczowo-czarni przez większość meczu musieli grać w osłabieniu po czerwonej kartce dla Bartosza Walencika.
Już w 2. minucie spotkania groźnie zrobiło się po stałym fragmencie gry dla KSZO – po faulu na Piotrze Lisowskim piłkę w pole karne wrzucał jego brat Dawid, jednak bez efektu bramkowego. Chwilę później gospodarze odpowiedzieli mocnym uderzeniem Igora Wosia, które minimalnie minęło słupek. Wisła od początku próbowała narzucić tempo, wykorzystując momenty, gdy goście nie zdążyli wrócić z ataku.
W 7. minucie KSZO pierwszy raz poważniej zagroził bramce rywali – Majewski nie zdołał oddać strzału po wrzutce, ale po chwili po wyrzucie z autu piłka trafiła pod nogi ostrowczan i padł pierwszy celny, choć niegroźny, strzał. W kolejnych minutach Lisowski napędzał grę lewą stroną, lecz defensywa Wisły skutecznie rozbijała ataki.
W 22. minucie przyszła kluczowa dla meczu sytuacja. Po fatalnym błędzie Walencika, który stracił piłkę na rzecz napastnika Wisły, obrońca KSZO ratował się faulem, zatrzymując rywala wychodzącego sam na sam z bramkarzem. Sędzia nie miał wątpliwości – czerwona kartka i KSZO musiał grać w dziesiątkę.
Od tego momentu mecz toczył się głównie pod dyktando gospodarzy. Krakowianie szukali swoich okazji, m.in. po mocnych strzałach Szywacza i Tokarczyka, ale dobrze spisywał się Klebaniuk, który kilkukrotnie ratował zespół z opresji. Pomimo gry w osłabieniu KSZO starał się odpowiadać kontrami – Belych uderzał groźnie z rzutu wolnego w 40. minucie, trafiając w boczną siatkę, a chwilę później znów próbował po centrze w pole karne, jednak defensywa Wisły była czujna. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.
Druga połowa rozpoczęła się spokojnie, ale Wisła szybko odzyskała inicjatywę. W 53. minucie doszło do kuriozalnej sytuacji – po błędzie Klebaniuka przy wybiciu piłka odbiła się od zawodnika Wisły i spadła pod nogi Staszaka, który próbował z dystansu trafić do pustej bramki, lecz minimalnie chybił. Z każdą minutą gospodarze coraz mocniej naciskali. Kolejne strzały Sukiennickiego, Tokarczyka i Gapa mijały jednak bramkę KSZO lub były blokowane przez obrońców. Pomarańczowo-czarni ograniczali się głównie do kontrataków i prób stałych fragmentów. W 84. minucie bliski szczęścia był kapitan Czajkowski, który po rzucie rożnym uderzał głową, ale piłka przeleciała tuż nad poprzeczką.
W końcówce Wisła miała jeszcze jedną znakomitą okazję – Dawid Gap uderzył precyzyjnie przy dalszym słupku, lecz nie trafił w bramkę. KSZO, mimo gry w osłabieniu przez ponad godzinę, dowiózł remis i wywiózł z Krakowa cenny punkt, choć po raz kolejny bez zdobytej bramki.
KSZO Ostrowiec znów może mówić o stracie punktów, ale ten wynik niektórzy potraktują jako sukces bowiem drużyna Artura Renkowskiego, przez większość spotkania grała w osłabieniu.
*Wisła II Kraków – KSZO Ostrowiec 0:0
* Wisła: Cziczkan - Chmiel, Woś, Colley, Wiśniewski -Molenda (69 min. Cymbaluk), Staszak - Olejarka (69 min. Gap), Szywacz, Sukiennicki - Tokarczyk.
* KSZO: Klebaniuk - Marcinkowski, Walencik, Lis, D. Lisowski (66 min. Zięba) - Czajkowski, P. Lisowski (77 min. Nowak) - Goc (66 Morys), Górski, Biełycz (77 min. Galara) - Majewski.
Żółte kartki: Staszak, Molenda, Cymbaluk - Klebaniuk, Górski. Czerwona kartka: Walencik (22, faul)
12 lat dla sprawcy wypadku. Byliśmy na rozprawie
Oj jaki biedny.Sąd powinien go puścić wolno.14 lat to czysta niesprawiedliwość. A tak na serio.Przekroczona prędkość o chyba 100 km.Jechał po alkoholu i po narkotykach i zabił 5 osób.Dla mnie ,minimum 12, ale za osobę.
Gość
09:25, 2025-10-18
Nauczyciele nagrodzeni! (foto)
Gratulacje dla Pani Donaty Kulczyckiego,Pani Alicji Opałki oraz Pani Jolanty Ścibisz-Glibowskiej. Powodzenia i wytrwałości w dalszej pracy
Uczeń
15:42, 2025-10-16
„Viralowy” market na os. Stawki?
Dino jest fajne, jak nie mieszka się w pobliżu. Nocne głośne dostawy, "przerzucanie i szorowanie" paletami, duży ruch samochodów na parkingu też jest uciążliwy. Najbardziej dokucza latem. No i śmieci dookoła wraz z pustymi" małpkami", bo jedyny mały kosz na śmieci jest przy drzwiach.
Ostrowiak
21:31, 2025-10-14
Stawiamy na młodych! Znamy kandydatów
Gdzie.kiedy i jak można oddać głos? Czy mogą głosować wszyscy,tzn.i uczniowie i nauczyciele i inni dorośli nie związani ze szkołą?
Wyborca
12:31, 2025-10-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz