II liga siatkówki kobiet. Grupa IV. *MKS Łańcut - KSZO SMS Ostrowiec Świętokrzyski 3:2 (14:25, 25:15, 25:22, 22:25, 15:13).
MKS Łańcut: Ścibisz, Węgrzyn, Hajduk-Grubiecka, Tęczar, Zięba, Mikulska, Midura (libero) oraz Trawka, Murias. Trener: Marcin Ogonowski.
KSZO SMS: Hochołowska, Krivoruchko, Żurawska, Gruchaj, Nowak, Włodarczyk, Mikołajewska (libero) oraz Werocy, Cul, Walczak, Jabłońska (libero). Trener: Piotr Brodawka.
Sędziowali: Wojciech Guratowski – Adrianna Romaniec.
Mecz trwał: 134 minuty. Widzów: 150.
Nasze siatkarki bez trudu pokonały podczas turnieju Ostrowiec Cup rywalki z Łańcuta, ale w rozgrywkach ligowych było już inaczej. Wydawało nam się, że nasza drużyna jest faworytem starcia z beniaminkiem, toteż przegrana jest pewną niespodzianką dla nas, choć na osłodę pozostaje wywalczony punkcik po tie-breaku. Cały mecz, to istne falowanie i spadanie obu zespołów.
W pierwszym secie nasz zespół od stanu 9:12 już tylko powiększał przewagę nad ekipą gospodyń spotkania. W drugim secie to MKS Łańcut dość szybko uciekł naszej drużynie. Było 6:3 i 9:3, a później 17:10 i 23:15. Ekipa KSZO SMS jak mogła opóźniała grę, by wybić przeciwniczki z rytmu, ale z takiej taktyki było tylko upomnienie dla zespołu.
W III secie drużyna z Łańcuta prowadziła już 8:3 i 12:6. Przy stanie 21:15 wystarczyło jej już toczyć batalię na schemacie „punkt za punkt”, ale podopieczne trenera Piotra Brodawki zmniejszały straty do stanu 23:20. Niestety, dogonić wyniku już się nie udało.
Czwarty set to walka KSZO SMS o pozostanie w meczu. Zaczął się od prowadzenia ostrowieckich siatkarek. Było 1:5, 5:10, ale rywalki doprowadziły do remisu 10:10. Kiedy wydawało się, że siatkarki KSZO SMS znów wypracowały bezpieczną przewagę przy stanie 10:14, znów zrobił się remis 14:14, po którym gospodynie objęły prowadzenie 18:16. Przy rezultacie 19:19 zanosiło się na spore emocje w samej końcówce partii. Było 20:22, 21:23, 22:24 i wreszcie KSZO SMS doprowadził do remisu.
Jak toczył się tie-break? Do stanu 10:9 trwała zażarta walka, później oglądaliśmy odskok gospodyń, a jeszcze później w miarę skuteczny pościg ostrowieckiego zespołu. W miarę, bo nie udało się doprowadzić do gry na przewagi. Oto zapis piątego seta: 1:0, 1:1, 2:1, 2:2, 2:3, 2:4, 3:4, 4:4, 5:4, 6:4, 6:5, 7:5, 7:6, 7:7, 7:8, 8:8, 9:8, 9:9, 10:9, 11:9, 12:9, 13:9, 14:9, 14:10, 14:11, 14:12, 14:13, 15:13.
lolo10:18, 27.10.2024
0 0
Zmiany trenera powalają na kolana. 3/4 meczu przesiedział na ławce. Zero reakcji na sytuacje boiskowe.
Chłop nie wie co się dzieje. 10:18, 27.10.2024