Wandale nadal grasują! Kolejne zniszczenie pasieki. Pszczelarze zatrudnią detektywa?

W nocy z soboty na niedzielę nieznani sprawcy zniszczyli kolejne ule.

Tym razem w ręce wandali wpadła pasieka młodego pszczelarza Michała Muchy w Tarnówku w gminie Sienno.

- Jeszcze wczoraj byliśmy tu z rodziną i wszystko było w porządku. Dziś wracając z Bałtowa zajechaliśmy do pasieki, siedem z jedenastu uli zostało rozbite. Brakuje słów na określenie takiego zachowania- mówi pszczelarz.

Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu w gminie Bałtów wandale zniszczyli około 160 uli.

- Zbiory w tym roku są niskie, więc podejrzewamy, że jest walka o pożytki - komentuje Józef Misiura, prezes Stowarzyszenia Pszczelarzy Ziemi Ostrowieckiej.

Sprawą zajmuje się ostrowiecka policja, ale niewykluczone, że pszczelarze wynajmą prywatnego detektywa, którzy pomoże w namierzeniu wandali.