Od kilku dni w gminie Ćmielów trwa ocena potrzeb lokalnej społeczności. Diagnozy tej, w ramach VIII edycji Programu "Lokalne Partnerstwa Polsko -Amerykańskiej Fundacji Wolności", podjęły się ćmielowskie stowarzyszenia: "W Dobrą Stronę", "Ćmielowiacy", "Miłośnicy Historii Ćmielowa". Ta grupa inicjatywa przy wsparciu animatorów chce budowy lokalnych partnerstw w oparciu o metodę animacji na rzecz dobra wspólnego. Partnerstwo, na czele którego stoi Stowarzyszenie "W Dobrą Stronę", za swoje dobro wspólne obrało porcelanę i krzemień. W efekcie tych działań przygotowane będą projekty w konkursie Lokalnych Partnerstw PAFW.
?php>-Tym, co wyróżnia metodę animacji społeczności lokalnych na rzecz dobra wspólnego, jest bezpośrednie zwrócenie się do mieszkańców z pytaniem o ich oczekiwania, marzenia, wizje, potrzeby co motywuje wszystkich pozytywnie. Nie pytamy o problemy -podkreśla wiceprezes Stowarzyszenia Ćmielowiacy, wiceprzewodnicząca Rady Miasta i Gminy Ćmielów, Katarzyna Nikodem. Przedstawiona grupa inicjatywna od wielu lat pracuje razem ze społecznością lokalną, odkrywając i interpretując dziedzictwo historyczne i tradycje, jak również walory przyrodnicze gminy. Dzięki tej pracy chcemy, żeby mieszkańcy pielęgnowali lokalną tożsamość, byli świadomi historii miejsca, w którym żyją i co je wyróżnia.
?php>W udział w programie mocno zaangażowana jest Wioletta Loranty, dla której nie ma rzeczy niemożliwych do zrobienia. Zaraża całą grupę pozytywnym myśleniem i jak mało kto motywuje do działania. Podkreśla, że metoda animacji społeczności lokalnych na rzecz dobra wspólnego opiera się na pięciu elementach, które są ze sobą powiązane i tworzą spójną całość. Tłumaczy, że wszystko, co będzie się działo w ramach stosowania metody, powinno odnosić się do: rozpoznanych potrzeb i potencjału społeczności, wypracowanej wspólnej wizji, współpracy w ramach partnerstwa, idei dobra wspólnego, osiąganych korzyści społecznych.
?php>?php>Jak podkreśla Robert Sobieraj, prezes Stowarzyszenia W Dobrą Stronę, wspólna wizja powstaje na podstawie rozpoznanych potrzeb mieszkańców. Jest rodzajem wspólnego mianownika dla niekiedy zróżnicowanych oczekiwań.
?php>-Niekiedy trudno jest określić wizję, pod którą podpisaliby się wszyscy mieszkańcy - uważa R. Sobieraj. Na wszystkich etapach stosowania metody, każdy kto chce uczestniczyć we wspólnych działaniach może do nich dołączyć. Każdy mieszkaniec, każda organizacja, firma czy instytucja działająca w społeczności lokalnej może stać się partnerem w osiąganiu wspólnej wizji, do czego zachęcamy i zapraszamy.
?php>Edmund Wójcik, prezes Stowarzyszenia Miłośników Historii Ćmielowa, zauważa, że dobro wspólne integruje społeczność lokalną i powoduje, że staje się ona "naszą", a nie "czyjąś", np. sołtysa. Pozwala budować autentyczną wspólnotowość: społeczność lokalna jest nasza i jest dla nas, ale to my za nią także odpowiadamy. Jako przykład możliwego zadania dla grupy inicjatywnej w partnerstwie z Muzeum Historyczno -Archeologicznym podaje zorganizowanie wystawy eksponatów krzemienia uzyskanych w depozyt od Muzeum w Krzemionkach.
?php>Pozytywne strony udziału w programie PAFW dostrzega również Jolanta Madioury prezes Stowarzyszenia Ćmielowiacy, którego członkowie promują lokalną kulturę i tradycję, angażują się w sprawy dzieci i młodzieży.
?php>-Wspólne dbanie np. o posadzoną rok temu Aleję Magnoliową to nie tylko możliwość korzystania z jej uroków przez każdego mieszkańca, lecz także przez całą społeczność, która się jednoczy i integruje wokół wspólnych działań - mówi J. Madioury. To może przynieść również inne korzyści. Wspólnie sprzątane Parku Plebańskiego czy koszenie trawy da możliwość tutaj odpocząć, a planowana w tym miejscu kolejna aleja, tym razem porcelanowa, mam nadzieję będzie przyciągać turystów, czyli klientów miejscowego sklepu czy gospodarstwa agroturystycznego.
?php>Dużą siłę w grupie inicjatywnej stanowią mieszkańcy Rudy Kościelnej i okolicznych miejscowości. To dzięki nim dobrem wspólnym, wokół którego zaczęto budować partnerstwo, jest nie tylko ćmielowska porcelana, ale także krzemień.
?php>?php>-Tereny gminy Ćmielów i najbliższe sąsiedztwo to obszar znany jako Krzemionkowski Region Prehistorycznego Górnictwa Krzemienia Pasiastego nad Kamienną. Region ten, w lipcu 2019 roku został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Stał się w ten sposób 16 obiektem tego rodzaju w Polsce. To, oczywiście, ogromne wyróżnienie, dlatego chcielibyśmy, żeby rozpoczęły się prace nad dwoma szlakami tematycznymi porcelanowym i krzemiennym pod nazwą "Ćmielów porcelaną i krzemieniem naznaczony" - mówi radny Miejskiej w Ćmielowie Jerzy Sykała.
?php>Monika Barańska, prezes Koła Gospodyń Wiejskich w Buszkowicach, które jest jednym z najaktywniejszych kół w gminie Ćmielów uśmiechając się mówi: kręci nas ta gmina Ćmielów, krzemiennie i porcelanowo.
?php>-Z wielką przyjemnością ogłosiliśmy konkurs dla mieszkańców gminy Ćmielów - informuje Anna Sobieraj, która w Stowarzyszeniu W dobrą stronę działa od początku jego istnienia. Chcemy wspólnie z Fabryką Porcelany zachęcić mieszkańców do udekorowania ścian swoich domów, ogrodów, ogrodzeń elementami porcelany, mozaiką porcelanową np. z nazwą ulicy i nr domu czy tematycznym rysunkiem krzemiennym. Technika i dobór materiałów jest dowolny, mile widziany upcyklig i ponowne wykorzystanie niegatunkowej, niepełnowartościowej porcelany, którą zapewni mieszkańcom zakład porcelany nasz główny parter w projekcie. Do wygrania są unikatowe leżaki plażowe, a konkurs trwa do końca września. Serdecznie zapraszamy do udziału. Jeśli pomysł ten spodoba się mieszkańcom to w Ćmielowie może być jak w Wilnie, gdzie wzrok przyciągają udekorowane w ten sposób kamieniczki.
?php>Według Anny Jagodzińskiej, organizatorki wielu wydarzeń na Ćmielowskiej scenie kulturalnej, potencjał to przede wszystkim mieszkańcy, ich wzajemne relacje, poziom zaufania, cechy demograficzne i dotychczasowe zaangażowanie w działania na rzecz społeczności.
?php>-Przekonałam się już nieraz, że w Ćmielowianach drzemie ogromny potencjał. To również władze lokalne, instytucje publiczne, organizacje społeczne i inne podmioty, które zaspokajają potrzeby mieszkańców -mówi. Rozpoznanie potencjału lokalnego pozwoli określić obszary potrzeb społecznych, w których oferta działających podmiotów jest niewielka lub w ogóle jej nie ma. Ma także na celu wykorzystać wiedzę o istniejącym potencjalne przy planowaniu przyszłych działań i poszukiwaniu potencjalnych partnerów. Myślę, że pomysł na naszą letnią scenę pt. "Wypieki Kultury" pozwoli ten potencjał jeszcze bardziej wydobyć.
Kolejnym świetnym pomysłem, którego autorem jest Barbara Sęderowska, są ogrody sensoryczne z elementami małej architektury.
?php>-W takich ogrodach możemy zrobić tematyczne nasadzenia - mówi B. Sęderowska. Całe rodziny mogłyby spędzać tam czas w strefie relaksu lub aktywności, np. ciesząc się grami plenerowymi.
?php>Są takie miejsca w gminie, które będzie można wspólnie z mieszkańcami zagospodarować. Stowarzyszenie W Dobrą Stronę wraz z partnerami oraz sympatykami serdecznie zaprasza wszystkich chętnych do współpracy i dobrej zabawy.
?php>-Miło, że Lokalne Partnerstwa Polsko -Amerykańskiej Fundacji Wolności i Akademia Rozwoju Filantropii w Polsce, których celem jest inicjowanie oraz rozwój współpracy pomiędzy organizacjami, instytucjami i osobami zaangażowanymi w różne programy PAFW, umożliwiły nam stworzenie grupy inicjatywnej - mówi R. Sobieraj. W tym gronie pracujemy już od kilku tygodni z naszą bardzo doświadczoną animatorką Ireną Gadaj. Partnerów i kreatywnych pomysłów z każdym dniem przybywa w naszym partnerstwie. Zapraszamy wszystkich państwa na nasze socjal media, strony facebook wszystkich ćmielowskich stowarzyszeń, gdzie na bieżąco informujemy o naszych działaniach.
Rozpoczął się czas letnich festiwali w powiecie.
Brak istotnej informacji. Wstęp wolny?
Iga
17:39, 2025-07-04
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...
W.S.
07:45, 2025-07-03
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.
Nowy wymiar...jednak
03:27, 2025-07-03
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.
Hutnik
10:02, 2025-07-02
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz