Zamknij

Dziwne konszachty z zaświatami

Wiesław RogalaWiesław Rogala 10:11, 15.10.2024 Aktualizacja: 15:09, 15.10.2024
Skomentuj

W Opatowie, mundurowi zatrzymali do kontroli osobowego fiata. Za kierownicą auta siedział 41–latek z powiatu staszowskiego. Mężczyzna okazał policjantom prawo jazdy, które należało do nieżyjącego od około 8 lat krewnego.

-Policjanci zatrzymali mężczyznę, a dokument zabezpieczyli przed ponownym użyciem –mówi aspirant Katarzyna Czesna –Wójcik, oficer prasowy KPP w Opatowie. Następnie, aby poznać tożsamość kierującego, doprowadzili go do jednostki policji, gdzie przy użyciu terminala służącego do szybkiej identyfikacji osób na podstawie linii papilarnych ustalili jego personalia. Okazało się, że mężczyzna posiadał aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami wydany przez Sąd Rejonowy w Sandomierzu.

Kierujący fiatem poniesie konsekwencje za jazdę z aktywnym zakazem, a także za posłużenie się cudzym dokumentem. Za to drugie przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Zmarły za kierownicą

Podobny przypadek miał miejsce w gminie Pacanów. Tamtejsi policjanci, wykonujący czynności na miejscu zdarzenia drogowego, zbadali stan trzeźwości 44–latka. Mundurowi podejrzewali, że kierował on pojazdem w stanie nietrzeźwości. Jak się okazało, mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.

-44-latek nie przyznał się do prowadzenia auta –mówi aspirant sztabowy Tomasz Piwowarski, oficer prasowy KPP w Busku Zdroju. Twierdził, że za kierownicą pojazdu siedział jego kolega, mieszkaniec powiatu ostrowieckiego.

Funkcjonariusze sprawdzili wersję podaną przez mężczyznę. Jak się okazało, domniemany kierujący, za którego podawał się nietrzeźwy, nie żył już od wiosny 2022 roku. Zmarły człowiek nie mógł prowadzić pojazdu.

Dokumenty nieobowiązkowe

Obecnie kierowcy podczas jazdy samochodem nie muszą mieć przy sobie papierowej wersji prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i potwierdzenia ważności polisy OC. Jednak w razie kontroli drogowej nadal trzeba okazać tradycyjny dowód osobisty lub inny dokument potwierdzający tożsamość.

Nowe regulacje weszły w życie od 1 października 2018 roku. Z kolei od 5 grudnia 2020 r. nie trzeba również wozić samochodzie tradycyjnego prawa jazdy. Policja lub inne służby mają elektroniczny dostęp do tych dokumentów. 

Należy pamiętać, że zwolnienie z obowiązku okazania stosownych dokumentów funkcjonariuszowi przeprowadzającemu kontrolę drogową, dotyczy osób, które: są właścicielami lub współwłaścicielami pojazdu, czyli ich dane są zawarte w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK); mają prawo jazdy wydane w Polsce; poruszają się po terenie Rzeczpospolitej Polskiej.

Podczas kontroli prowadzący samochód podaje tylko swoje dane lub pokazuje dowód osobisty. W systemie elektronicznym funkcjonariusz znajduje wszystkie informacje, które go interesują. Ma również do dyspozycji zdjęcie, które może wykorzystać w celu zweryfikowania tożsamości danej osoby. Jest ono pobierane automatycznie z serwisu mTożsamość, czyli z Rejestru Dowodów Osobistych.

Problem może pojawić się w sytuacji, gdy w danym momencie funkcjonariusz nie może szybko połączyć się z bazą. Może wówczas zweryfikować dane, kontaktując się z oficerem dyżurnym, co czasem trwa jakiś czas.

Nie posiadanie dokumentu może oznaczać dłuższy, nie planowany postój na trasie.

Policjant zatrzyma

Według przepisu art.  135 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym policjant zatrzymuje wydane w kraju prawo jazdy za pokwitowaniem m.in. w przypadku: uzasadnionego podejrzenia, że kierujący pojazdem znajduje się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu albo środka działającego podobnie do alkoholu, gdy upłynął termin ważności prawa jazdy, przekroczenia przez kierującego pojazdem liczby 24  lub 20 punktów (tzw. młody kierowca) za naruszenie przepisów ruchu drogowego, czy też przewożenia osób w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określoną w dowodzie rejestracyjnym (pozwoleniu czasowym) lub wynikającą z konstrukcyjnego przeznaczenia pojazdu niepodlegającego rejestracji.

Za wydane w kraju prawo jazdy kierowca otrzymuje pokwitowanie.

Ponadto - zgodnie z art. 244 Kodeksu karnego - kierowca, który popełnia przestępstwo niezastosowania się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów, w czasie, gdy zakaz prowadzenia pojazdów jest prawomocny, a kierowca mimo to kieruje samochodem, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%