W dniu 5 października 2024 r., przed godz. 9, w salonie jubilerskim w Ostrowcu Świętokrzyskim zjawili się rozbójnicy w kominiarkach. To nie była inscenizacja, lecz napad rozbójniczy. Na razie policjanci nie zdradzają żadnych szczegółów tego napadu.
-Napastnicy mieli twarze zakryte kominiarkami –mówi komisarz Ewelina Wrzesień, oficer prasowy KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim. W salonie w tym czasie były dwie osoby z obsługi. Zabrali kosztowności i uciekli. Obecnie straty są jeszcze szacowane, ale już wiadomo, że chodzi tu o kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Policjanci nie podają liczby napastników. Nie podają też, co konkretnie zostało zrabowane. Trwają wciąż czynności śledcze.
0 0
wow!