Zamknij

35 lat temu. Wybory 4 czerwca 1989 roku w Ostrowcu Świętokrzyskim

Dariusz KisielDariusz Kisiel 08:05, 04.06.2024 Aktualizacja: 11:24, 04.06.2024
Skomentuj

W wyniku porozumień Okrągłego Stołu ustalono, że wybory do Sejmu i Senatu miały być częściowo wolne. W skomplikowanej ordynacji wyborczej kraj podzielony był na 108 okręgów wyborczych do Sejmu, w których wybierano 425 posłów (resztę wybierano z listy krajowej) oraz 49 okręgów wyborczych do Senatu, w których wybierano 100 senatorów.  Tylko 35% mandatów sejmowych mandatów podlegało wolnym wyborom ? reszta  była zarezerwowana dla strony partyjnej ? PZPR i jego stronnictw sojuszniczych. Całkowicie wolne miały być wybory do Senatu.

W Ostrowcu Świętokrzyskim kierownictwo PZPR ustaliło że z mandatów "partyjnych" startować będą reprezentujący hutę Stanisław Wieteska oraz dyrektor Zespołu Szkół Hutniczych Sławomir Kopański - mówi dr Paweł Gotowiecki. -Nadzieje wiązano zwłaszcza z osobą 56-letniego Kopańskiego, doświadczonego przewodniczącego Miejskiej Rady Narodowej. Ostatecznie postanowiono wycofać kandydaturę Wieteski, a sam kandydat przekazał swe głosy Kopańskiemu. Jak się wydaje, przyczyną takiego stanu rzeczy był postępujący rozkład struktur partyjnych w hucie.

Grono wywodzących się z Ostrowca i reprezentujących stronę rządową kandydatów uzupełniali 55-letni Władysław Ścibisz, nadleśniczy w Nadleśnictwie Ostrowiec, oraz 45-letni Bogumił Rup, rekomendowany przez Zrzeszenie Prawników Polskich. O mandat senatora ubiegał się z kolei reprezentujący ZSL 42-letni rolnik ze Świrny Leszek Bugaj.

Kampania wyborcza PZPR prowadzona była w starym, pompatycznym stylu, choć sam Kopański starał się przedstawiać jako człowiek umiaru, myślący o przyszłości. W swoim programie podkreślał potrzebę zmian w systemie nauczania, troskę o lokalne środowisko, zaznaczał przy tym własną uczciwość i kompetencje.
Dużo sprawniej niż strona partyjna przygotowała się do wyborów solidarnościowa opozycja.  12 kwietnia 1989 powstał Obywatelski Komitet Wyborczy w Ostrowcu Świętokrzyskim. Jego prezydium tworzyli nauczyciel Zygmunt Waszka - przewodniczący, oraz nauczycielka Małgorzata Życka-Oruba i pracownik huty Jarosław Baranowski - wiceprzewodniczący.

W 1989 roku w komitecie obywatelskim w Ostrowcu, jak i w całej Polsce, pierwsze skrzypce grała inna  kategoria działaczy, niż ci z 1980-81 roku - mówi dr Paweł Gotowiecki. Miejsce robotników wielkoprzemysłowych zajęła inteligencja wywodząca się głównie ze środowiska nauczycielskiego. "Solidarnościowym" kandydatem na posła został nie hutnik, a właśnie nauczyciel, Adam Mitura. Zapewne w realiach 1980-81 kandydat na posła wywodziłby się z hutniczej "Solidarności"...
Kandydatura Mitury - 67-letniego emerytowanego nauczyciela, znanego przede wszystkim jako świetny mówca i orator z lat 1980-1981, nie była zresztą jednomyślnie przyjęta przez całą opozycję, a wśród działaczy hutniczej "Solidarności" mówiono z sarkazmem o dominacji nauczycieli w Komitecie Obywatelskim i rosnących wpływach tego środowiska.


Kampania "Solidarności" prowadzona była sprawnie i żywiołowo. Wpływ na to miała duża liczba wolontariuszy świadcząca o spontaniczności oraz mniej lub bardziej skrywane wsparcie Kościoła. Sam Adam Mitura prezentował się w kampanii jako zwolennik zmian głoszonych przez "Solidarność", ale jednocześnie jako osoba daleka od radykalizmu przyświecającego części opozycji. W swych wystąpieniach wyborczych opowiadał się za ewolucyjną drogą ku demokracji, podkreślając wielkie zadania legislacyjne czekające nowy Sejm.

Adam Mitura nie był jedynym ostrowieckim kandydatem startującym z mandatu "społecznego". PZPR na terenie całego kraju udzielała oficjalnego, bądź nieoficjalnego poparcia osobom bezpartyjnym, konkurującym z kandydatami strony solidarnościowej. W Ostrowcu Świętokrzyskim taką osobą był znany lekarz Tomasz Chudzicki, dyrektor ostrowieckiego ZOZ. Komitet Miejski PZPR liczył, że rekomendowany przez środowisko służby zdrowia Chudzicki będzie godnym kontrkandydatem Adama Mitury w walce o mandat poselski nr 171. Pomimo deklarowanego wsparcia PZPR Chudzicki w ostatniej chwili zgłosił się jako szósty kandydat do mandatu nr 170 uznając, że da mu to większe szanse niż walka z Miturą. Zaskoczony I sekretarz Komitetu Miejskiego PZPR Zdzisław Czechowski na wieść o wolcie dyrektora o mało nie podał się do dymisji.
W całym kraju oprócz dwóch wielkich bloków startowało też kilka marginalnych partii i środowisk, z których za najpoważniejszą siłę polityczną uchodziła Konfederacja Polski Niepodległej. Dość prężna ostrowiecka KPN nie wystawiła jednak swojego kandydata, a przywódczyni partii w Ostrowcu Danuta Wilczyńska zrezygnowała z walki o mandat poselski na rzecz Adama Mitury.
Wynik głosowania w dniu 4 czerwca oznaczał prawdziwą klęskę obozu rządowego. W Ostrowcu Świętokrzyskim do urn wyborczych poszło ponad 35,5 tysiąca wyborców, co stanowiło 67,3% uprawnionych do głosowania. Zwycięstwo wyborcze odnotował Adam Mitura, deklasując jedyną kontrkandydatkę ze Starachowic. Drugi "niezależny" mandat poselski w województwie otrzymał Michał Chałoński, pokonując, także w Ostrowcu, m. in. Tomasza Chudzickiego. Z kandydatów partyjnych najlepszy wynik osiągnął Sławomir Kopański, ale nawet jemu nie udało się przekroczyć progu 50% + 1 głos, co oznaczało dość przykrą walkę o mandat w drugiej turze. Zwłaszcza, że upojony zwycięstwem elektorat "Solidarności", nie wybierał się na powtórne głosowanie w dniu 18 czerwca.
Ostatecznie Sławomirowi Kopańskiemu udało się zdobyć w II turze wyborów, przy upokarzającej frekwencji 23,3% mandat poselski, ale refleksje strony partyjnej były raczej gorzkie. Wskazywano na zbyt późne rozpoczęcie kampanii, słabość propagandy, oraz wstydliwość agitatorów, rozklejających plakaty pod osłoną nocy. Najtrafniejszym było jednak stwierdzenie, że dla zdecydowanej większości wyborców liczyła się przede wszystkim przynależność kandydata do opozycji. Wybory w 1989 miały charakter plebiscytowy, natomiast już wybory samorządowe w 1990 roku uwidoczniły ogromną polaryzację społeczeństwa. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

DyroDyro

0 0

Przypomniałem sobie lata młodości, dziękuję 04:55, 24.06.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%