Czy można zostawić samochód na pasie awaryjnym? Nie wszyscy znają te zasady

Samochody stojące na pasach awaryjnych autostrad to częsty widok. Choć zazwyczaj czekają na pomoc drogową i są szybko usuwane, zdarzają się przypadki, gdy pojazdy pozostają tam przez dłuższy czas. Czy to zgodne z prawem?

Awaria samochodu na autostradzie może zmusić kierowcę do zatrzymania się na pasie awaryjnym. Wielu kierowców błędnie sądzi, że pojazd musi być natychmiast odholowany, aby uniknąć interwencji służb.

W rzeczywistości, przepisy nie nakazują natychmiastowego usunięcia samochodu, jeśli nie stanowi on zagrożenia dla ruchu drogowego, nawierzchni drogi ani środowiska.

Zatrzymanie tylko w wyznaczonych miejscach

Zgodnie z przepisami, zatrzymanie pojazdu na autostradzie jest dozwolone tylko w wyznaczonych miejscach, takich jak parkingi.

Postój w innych miejscach może skutkować mandatem do 300 zł.

Kiedy pojazd można zostawić na pasie awaryjnym?

Pas awaryjny służy do zatrzymania się w przypadku awarii technicznej pojazdu. Artykuł 49. ustawy Prawo o ruchu drogowym jasno mówi, że zatrzymanie lub postój na autostradzie jest zabronione poza miejscami wyznaczonymi, chyba że nastąpiło z przyczyn technicznych.

Kiedy samochód ulegnie awarii, kierowca ma obowiązek usunięcia go z jezdni i ostrzeżenia innych uczestników ruchu.

Pas awaryjny jest częścią drogi przeznaczoną właśnie na takie sytuacje, choć nie jest częścią jezdni przeznaczonej do normalnego ruchu.

Lepiej zrób to jak najszybciej

Chociaż przepisy pozwalają na zatrzymanie się na pasie awaryjnym w przypadku awarii, zaleca się jak najszybsze usunięcie pojazdu.

Właściciele powinni dążyć do szybkiego odholowania samochodu z autostrady, aby uniknąć potencjalnych zagrożeń i nieprzyjemności. Pomimo braku obowiązku natychmiastowego usunięcia pojazdu, zdrowy rozsądek i dbałość o bezpieczeństwo nakazują szybkie działanie.