Zamknij

Rewolucja w polskich domach. Wielka wymiana liczników energii!

Źródło: tvn24.pl / PAP 09:00, 29.08.2024 Aktualizacja: 09:14, 29.08.2024
Skomentuj Fot. Gerd Altmann z Pixabay Fot. Gerd Altmann z Pixabay

Polska inwestuje miliard złotych w nowoczesne liczniki energii elektrycznej, które mają ułatwić zarządzanie zużyciem prądu i poprawić efektywność energetyczną. Ponad 600 milionów złotych już przekazano na ten cel, a projekt ma objąć prawie pół miliona liczników zdalnego odczytu do 2026 roku.

Polska szykuje się na rewolucję w zarządzaniu energią elektryczną.

Dzięki funduszom z Funduszu Modernizacyjnego, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej już przekazał ponad 600 milionów złotych na zakup inteligentnych liczników energii.

Projekt ma na celu ułatwienie kontroli zużycia prądu i poprawę funkcjonowania krajowej sieci energetycznej.

Ogromne inwestycje w nowoczesne liczniki

W ramach programu, którego budżet wynosi miliard złotych, podpisano już umowy na zakup prawie 436 tysięcy liczników zdalnego odczytu oraz ponad 23 tysięcy modemów komunikacji zastępczej.

Energa Operator, która jest jednym z głównych beneficjentów tego projektu, zawarła właśnie drugą umowę, opiewającą na kilkaset milionów złotych. Pierwsza umowa, przyjęta w 2023 roku, wynosiła niespełna 65 milionów złotych.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej poinformował, że do tej pory przekazano już ponad 600 milionów złotych na realizację tego programu. Wśród innych beneficjentów znalazły się także Enea Operator, Tauron Dystrybucja i PGE Dystrybucja.

Nowoczesne liczniki - jakie przynoszą korzyści?

Inteligentne liczniki energii oferują wiele korzyści dla gospodarstw domowych. Dzięki pomiarom w czasie rzeczywistym, ryzyko błędów odczytowych zostaje zminimalizowane, a dane zbierane zdalnie umożliwiają lepsze zarządzanie siecią energetyczną.

Klienci, którzy mają zainstalowane nowoczesne liczniki, będą mogli korzystać z dynamicznych taryf na prąd, co może przekładać się na oszczędności.

Nowelizacja Prawa energetycznego nakłada na spółki dystrybucyjne obowiązek wyposażenia 100 proc. odbiorców końcowych w zdalne liczniki do 2031 roku. Już teraz unijne przepisy wymagają, aby do 2028 roku 80 proc. odbiorców było wyposażonych w takie urządzenia.

Skąd pochodzą fundusze?

Finansowanie wymiany liczników pochodzi z Funduszu Modernizacyjnego, który jest zasilany ze sprzedaży 4,5 proc. uprawnień do emisji CO2 w ramach unijnego systemu handlu emisjami. Szacuje się, że w latach 2021-2030 do Polski trafi około 60 miliardów złotych w ramach tego funduszu, co przyczyni się do modernizacji infrastruktury energetycznej w kraju.

Realizacja tego programu ma nie tylko poprawić efektywność energetyczną, ale także przyczynić się do ochrony środowiska, co jest jednym z priorytetów zarówno dla Polski, jak i Unii Europejskiej.

(Źródło: tvn24.pl / PAP)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Nie wszyscy mieszkańcy Denkowa na „NIE” obwodnicy

Przed wyborami Łakomiec mówił że Ostrowiec zasługuje na kolejny most przedłuzenie Chrzanowskiego ale do alei 25lecia ...no ale cóż szkodzi obiecać

Ogrodziak

17:01, 2025-09-09

Sięgamy po pieniądze na budowę kolejnych dróg

Jeśli rozpatrywanie tych wniosków będzie zależeć od Kielc to nie ma się co łudzić że teraz będą zatwierdzone do realizacji - vide droga Ostrowiec-Bałtów czy rewitalizacja Alei 3 maja i ul.Denkowskiej gdzie na realizacje czekaliśmy długie lata bo w samych Kielcach były "pilniejsze" mnie ważne sprawy.

realnie

14:21, 2025-09-08

Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?

Zmyślasz, prognozowanie to zmyślanie. To rachunek prawdopodobieństwa z wieloma zmiennymi. Trzeba być łebskim gościem żeby być bliskim prawdy. Czy jesteś bilisko prawdy okazać się może gdy się wydarzy. Z tego samego powodu całe mnóstwo kredytobiorców oddało bankom całe majątki, swoje i najbliższej rodziny, za błąd w swoich prognozach. Domy, mieszkania, działki, lub ugotowali bajerem w swoich wizjach, a póżniej wzietym na wspaniałe zmazy senne kredycie żyrantów. Lokując ich w spłacaniu za niego jego kredyt. Nie twój cyrk nie twoje małpy o co skamlesz. Jareczek o którym wspomniałeś to miły facet, jednak oddał się całkowicie we władanie Agentowi Bolszewikowi i jego czerwonym kolesiom. A u nich jak u Tuska, obiecać dwa razy to jak dotrzymać. Bardziej chcieli sprzedać tutaj co sie da, nawet za cene zniszczenia, czy doptowadzenia do upadłości, niż rozwijać czy tworzyć. Hub wysokich technologii potrzebuje uczelni wysokich lotów, żeby mieć z czego czerpać obrotniaczków znajacych się na temacie. To jest jak z piciem wody musisz mieć studnie, lub blisko do rzeki. Na wyrzymaniu liści, czy gromadzeniu deszcówki miasta nie zbudujesz. A i do tego potrzebujesz obrotniaczów znających sie na różdzkarstwie, czy uzdatnianiu wody. Możesz oczywiście siorbać z wód podskurnych, ale jak wiadomo one głównie nadają się do podlewania ogródka i jest ich okresowo za mało. Wspomniany Jareczek mógł sobie pogadać, jednak żeby zrobić, to w okół siebie musiał by mieć innych ludzi i harakter może też. Jednak bratanie sie z czerwonymi nie wyszło mu na złe, bo pomimo między innymi, ściemy z osuwiskiem z którym nawet gdyby chciał, to był za krótki, żeby coś pożądnie uczciwie dla poszkodowanych załatwić, nie topiąc któregoś z czerwonych. A na samym poczatku chciał, szybko go jednak z tego wyleczono. U Tuskowych jest identyczmie, prognozy nie są zbyt alarmujące, jesli nie o ich prywatni interes chodzi. To nie tródno zrozumieć. Za lojalność, spadł na cztery łapy jak zapewne wiesz. Zatem jeśli zrozumiesz ile zmiennych musisz obliczyć żeby coś w tym mieście zrobić, to nie krytykuj tych którzy mimo to próbuja. No taka firma ja WB jednak coś zrobiła nawet jesli musieli się wspinać po czerwonych plecach i omijać rzucane im pod nogi kłody. Z tym jest jak z miłoscią. Kwestja chwili spontanu i sprzyjających okoliczności, lub lata znajomości i rozsądnych decyzji. Jednak. W jednym i drugim występuje tyle samo ryzyk. Biorac pod uwage że za to biorą się Tuskowi to muszę przyznać Ci racje. Nie da sie stworzyć cos, jednocześnie to konsumując. W tym przypadku to nie jest wyższa matematyka. Będzie zbyt wiele gąb do wykarmienia. Jeśli już, to zwyczajowo, miasto, lub państwo czyli my, ponieśie koszty prób, błędow i rządz zasiadłych do biesiadowania. Bo oni nie myślą zrobić żeby zarobić, tylko zarobić póki się robi.

Dober ale hóì0we

19:50, 2025-09-05

Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?

Jeden z byłych rezydentów tej mieściny (Wilczyński) obiecywał, że stworzy w wieżowcu znajdującym się przy ulicy Świętorzyskiej Hub Wysokich Technologii :) Teraz czytam o jakiejś firemce, która pewnie wydrze dotacje z czegoś podobnego do KPO na zakup drukarek 3D i innego shitu potrzebnego do ich składania. Oczyma wyobraźni widzę tych absolwentów, między innymi z WAT, piszących oprogramowanie do tych dronów, a wszystko to w tutejszym Januszpolu Prawie-najniższa-krajowa :) No tak będzie, nie zmyślam :D

No tak będzie

14:24, 2025-09-05

0%