Zamknij

Papierosy coraz droższe. Ile palacze zapłacą za paczkę w 2025 roku?

10:00, 12.09.2024 Źródło: dlahandlu.pl Aktualizacja: 10:30, 12.09.2024
Skomentuj Fot. Gerd Altmann z Pixabay Fot. Gerd Altmann z Pixabay

Wkrótce palacze mogą odczuć znaczący wzrost cen papierosów. Rząd planuje podwyżki akcyzy, które wpłyną na koszt paczki papierosów, a także innych wyrobów tytoniowych. Co to oznacza dla konsumentów?

Rządowy projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym zakłada znaczące podwyżki na wyroby tytoniowe, w tym papierosy, tytoń do palenia oraz e-papierosy.

Jak przekazał portal dlahandlu.pl, na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się dokument, w którym zaznaczono konieczność "urealnienia" stawek akcyzy.

Wprowadzenie zmian jest tłumaczone wzrostem siły nabywczej konsumentów oraz globalnymi zmianami gospodarczymi, które wymusiły modyfikację wcześniejszych planów.

Ile paczek papierosów można kupić za średnią pensję?

Wzrost średnich wynagrodzeń spowodował, że w 2023 roku za miesięczną wypłatę można było kupić znacznie więcej papierosów niż kilka lat wcześniej. Jak podaje portal dlahandlu.pl, w 2019 roku za przeciętną pensję można było kupić 348 paczek, podczas gdy w 2023 liczba ta wzrosła do 437 paczek.

Jednak nowe przepisy mogą ten trend zahamować, ponieważ ceny papierosów znacząco wzrosną w najbliższych latach.

Ceny papierosów w Polsce a reszta Europy

Obecnie Polska ma jedne z najniższych cen papierosów w Unii Europejskiej, ale nowe stawki akcyzy mają zbliżyć nasz kraj do średnich europejskich cen. Rząd planuje stopniowe podwyżki - w 2025 roku paczka papierosów ma kosztować średnio 20,82 zł, w 2026 roku 23,85 zł, a w 2027 roku aż 26,54 zł.

Wzrost akcyzy dotknie również inne wyroby tytoniowe, takie jak cygara, cygaretki, a także tytoń do palenia. Rząd tłumaczy, że podwyżki są nieuniknione, a ich celem jest m.in. zmniejszenie konsumpcji wyrobów nikotynowych w Polsce.

Co z e-papierosami?

Nowelizacja obejmuje również e-papierosy i urządzenia do waporyzacji. Wprowadzenie 40-złotowej akcyzy na urządzenia do waporyzacji, co w praktyce podnosi ich cenę o ponad 50 zł, może zniechęcić wielu użytkowników.

Jak zauważa Maciej Powroźnik, prezes Związku Pracodawców Branży Vapingowej, wprowadzenie takich regulacji grozi likwidacją małych i średnich przedsiębiorstw w tej branży.

- Wzrost cen tych produktów może skłonić palaczy do powrotu do tańszych i bardziej szkodliwych wyrobów, co z pewnością nie przyniesie korzyści zdrowotnych społeczeństwu - ostrzega.

(Źródło: dlahandlu.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%