"Ouh là là", ale wspaniale wypadł dzisiejszy koncert Chóru Dziecięcego "Kotki Dwa" z Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim, który przygotowała instruktor Ewa Goworowska. Ponad trzydziestka małych wokalistów zafundowała nie tylko swym najbliższym niezapomniane muzyczne popołudnie. Okazji do wspólnego śpiewania było kilka, bo i roczek chóru, ale i Dzień Mamy i zbliżający się Dzień Dziecka.

Napakowany nie tylko evergreenami program zmuszał do owacyjnych przyjęć każdej z serwowanych kompozycji. Nieważnej, czy zaśpiewanej solo, duecie, czy jak przystało na chór wspólnie. Nie obyło się też bez instrumentalnej niespodzianki. Choć zaczęło się dostojnie od "Dzień dobry Panie Andresenie" to później było już iście rozrywkowo. Usłyszeliśmy m.in. "Konika na biegunach", "Rzekę marzeń", czy "Alibabę".

Dzieciaki udowodniły, że wspaniale czują się na scenie nie tylko w roli wokalistów, a Ewa Goworowska, że "ma rękę do dzieci i przygotowywania wokalnych talentów". Trzeba też pamiętać, że młodzi wykonawcy zmierzyli się z repertuarem z naszej młodości, które dla dzieciaków był jednak zupełnie dotychczas nieznany.

- Zaczęliśmy dokładnie rok temu od małej grupki dzieci, a teraz nasz chór rozrasta się z koncertu na koncert- przyznaje nam Ewa Goworowska. Nie tak dawno było nas 25 osób, a teraz jest już 35. Chętnych nadal przybywa, co potwierdza, że jest brak takich wokalnych formacji w mieście.

Ewie, życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, bo przyznała nam, że koncert odbył się mimo, iż przechodzi zapalenie oskrzeli... no i już czekamy na kolejne tak udane sceniczne, wokalne show!