Warto było w ubiegły poniedziałek zerwać się na nogi z rana, by na własne oczy zobaczyć, jak wyburzane są znajdujące się w podziemiach budynku liceum ?Broniewskiego? tzw. bunkry. ?php>
Kiedy nasza ekipa redakcyjna zjawiła się na miejscu, ciężka, krusząca asfalt machina odkrywała coraz większe połacie sufitu podziemnych pomieszczeń. Jak poinformował nas Marcin Jabłoński - prezes firmy ?Drogowiec?, która prowadzi roboty obejmujące likwidację pomieszczeń zlokalizowanych pod drogą wewnętrzną przy budynku liceum, wspomniana przez nas machina z młotem udarowym odsłoniła około sto metrów kwadratowych powierzchni tzw. bunkrów.?php>
-Najpierw uporządkowaliśmy teren, a teraz po odsłonięciu podziemnych pomieszczeń zasypiemy je. Później odtworzymy nawierzchnię drogi i wykonamy opaskę wokół budynku ? mówi Marcin Jabłoński. ?Do końca prac pozostanie jeszcze wykonaniu izolacji pionowej przeciwwilgociowej ściany, no i wykonanie nawierzchni chodnika??php>
Zastanawiamy się, po jakie licho było burzyć te podziemne pomieszczenia? Okazuje się jednak, że dwa lata temu to powiat ostrowiecki postanowił wykonać ekspertyzy, związane z ich stanem technicznym. Nie wypadły najlepiej. Pomieszczenia były tak zdewastowane upływającym czasem, że groziła istna katastrofa budowlana. Trzeba było więc je, chociażby ze względu na bezpieczeństwo licealistów, zlikwidować??php>
Ciekawość, to ponoć pierwszy stopień do piekła, ale nie mogliśmy się oprzeć pokusie, by po raz ostatni nie zajrzeć do wnętrza pomieszczeń. Marcin Jabłoński wystąpił w roli przewodnika i to nie byle jakiego, wszak jest absolwentem ?Broniewskiego? i doskonale wiedział, jak poruszać się w szkolnych obejściach.?php>
Droga do bunkrów wiodła przez szkolne piwnice. To w nich natknęliśmy się na solidnie wykonaną, ale mocno nadszarpniętą przeszłością, tablicę byłego, ostrowieckiego ?Studium Nauczycielskiego?, a jakże imienia Eustachego Kuroczki. Zapewne tysiące ostrowczanek, które uczęszczały do tej zacnej placówki oświatowej, zapamiętało ją ze swoich szkolnych lat. Zastanawiamy się, czy taka tablica pałętającą się w piwnicach szkoły nie powinna gdzieś spocząć w bardziej poczesnym miejscu, choćby dla zachowania tej małej części historii naszego miasta??php>
Same bunkry nie zrobiły na nas większego wrażenia. Po kilku godzinach zrobiło się większe bum, opadły sufity i ściany i zaczęło się zasypywanie pomieszczeń. O wiele ciekawsza jest historia skrywającego przeszłość budynku ?Broniewskiego?.?php>
To w nim, od 1912 r. do początku wojny, funkcjonowała szkoła powszechna. Po wojnie, na początku lat pięćdziesiątych, w budynku działalność prowadziła tak siedmioletnia szkoła podstawowa, jak i czteroletnie liceum. Dopiero od 1966 r. szkoła funkcjonuje jako samodzielne liceum, a od 1968 r. jako liceum im. Władysława Broniewskiego.
?php>Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz