Zamknij

Niezwykły biznes ostrowczanek na terenie Anglii, Walii i Szkocji. Balonowe pasje Weroniki (zdjecia)

Dariusz Kisiel Dariusz Kisiel 17:00, 13.02.2025 Aktualizacja: 21:19, 25.10.2025
2

Cztery lata temu pisaliśmy, że na gali w Londynie odbyły się wybory Miss Polski UK & Irleand. 15-letnia wówczas ostrowczanka Wiktoria Tadej zdobyła tytuły Miss Polski Foto Nastolatek UK & Ireland 2021 oraz Miss Polski Internetu Nastolatek UK & Ireland 2021. Opisywaliśmy, jak mieszkająca na co dzień w Doncaster nastolatka uwielbia podróże oraz aktywność fizyczną. Chętnie trenowała boks i fitness, zumbę, a także pasjami jeździłą na rolkach. Uwielbiała zajęcia plastyczne i… puszczanie baniek mydlanych.

Wiktoria, jak podkreślała jej mama Agnieszka, w Ostrowcu Świętokrzyskim uczęszczała do PSP Nr 14. W  Anglii Wiktoria zdobyła tytuł złotego studenta w 2019 roku za bardzo dobre wyniki i osiągnięcia w nauce. Kochała zwierzęta. Była wspaniałą, wrażliwą osobą na ludzką krzywdę i cierpienie, a także optymistką cieszącą się każdą chwilą swojego życia, nigdy się nie poddającą.

Wiktoria szczególne podziękowania kierowała dla swej mamy, Agnieszki. Bez niej nie byłoby jej w tym magicznym miejscu. To ona też zgłosiła córkę do konkursu i cały czas wsparła w dążenia do realizacji celów i marzeń. Dzięki konkursowi Wiktoria poznała wspaniałych ludzi i przeżyła niesamowite chwile na próbach i podczas samej gali.

Dziś Wiktoria z nastolatki stała się kobietą. Jej mama uległa bardzo poważnemu wypadkowi, co wykluczyło ją z pracy zawodowej i obie ostrowczanki na obczyźnie szukały niejako nowego planu na życie. I wpadły na pomysł organizacji animacji dla dzieci na różne okazje i uroczystości, które nadałyby im niepowtarzalną atmosferę i zaskoczyły wszystkich gości. Oferują więc wszelkiego rodzaju dekoracje na imprezy okolicznościowe takie, jak urodziny, bale maturalne, wesela, przyjęcia z okazji ujawnienia płci dziecka, komunie i wiele innych. Proponują dekoracje na ozdobnych ramach i ścianach z cekinami, wynajem ram oraz jedyny tego typu w Wielkiej Brytanii system balonów wybuchowych, ściany, murale, rzeźby, girlandy z balonów, a także balony z niespodziankami i balonowe prezenty oraz dekoracje sufitu oraz uwalnianie balonów z pudełek i siatek. Jako firma Wiktoria z mamą Agnieszką zajmują się również rozrywką dla dzieci i bańkami mydlanymi. Działają na terenie całej Anglii, Walii i Szkocji.

-Aż ciężko w to uwierzyć, ale moja pasja do balonów liczy niewiele mniej lat ode mnie – opowiada nam Wiktoria. -Wszystko zaczęło się jakieś 16 lat temu, kiedy to moja mama zajmowała się właśnie dekoracjami sal i kościołów w Ostrowcu i okolicy. Pamiętam także mamy sklep na osiedlu Ogrody, gdzie spędzałam tam dużo czasu i zawsze były tam oczywiście balony, które mama udostępniała mi do zabawy, aby mnie czymś zająć. Często jeździłam także z mamą na dekoracje jako pomoc, choć wtedy chyba bardziej przeszkadzałam, jak pomagałam.

Wiktoria pamięta, jak wielokrotnie robiły dekoracje w przedszkolu na Stawkach, do którego uczęszczała i jak mówiła innym dzieciom i paniom przedszkolankom, że to jej mama robiła, a ja jej pomagałam.

-Co roku mama organizowała mi w „Malwie” urodziny i pamiętam jak z pełnym zaangażowaniem robiłyśmy obie dekoracje na moje wydarzenie. Trudno powiedzieć czy niestety, czy na szczęście, ale życie napisało nam specjalny scenariusz niekoniecznie ten najlepszy ale z perspektywy czasu, gdyby właśnie nie to, co wydarzyło się w naszym życiu, nie miałabym już możliwości rozwoju swojej pasji i inwestycji w siebie. Dlaczego? Mama zamknęła swoją działalność w Ostrowcu i kilka lat temu wyjechałyśmy do Anglii. To było moja kiluletnia manulana przerwa z balonami, chociaż nie do końca, bo to, co w sercu pozostanie na zawsze. Przez lata oglądałam w Internecie realizowane przez innych projekty balonowe, brałam udział w przeróżnych szkoleniach, wykupiłam dostępy do wielu platform balonowych po to, żeby czerpać jak najwięcej wiedzy. I przyszedł czas na powrót do przeszłości i balonów!

Początek był taki, że Wiktoria z mamą kupiły  kilka paczek balonów tak tylko na próbę, by uzyskać odpowiedź, czy dadzą radę, czy jeszcze umieją, to co kiedyś…

-I teraz wiem, że robię to, co naprawdę kocham, to, co daje mi ogromną radość i zadowolenie, to, co pozwala mi się rozwijać i spełniać – dzieli się wrażeniami Wiktoria. -Choć jest to bardzo ciężki i trudny kawałek chleba, bo ciężko i to bardzo jest pozyskać klientów, ale wykonywanie dekoracji jest czymś, z czym wiążę w przyszłości swoje życie zawodowe, zwłaszcza iż mój kierunek studiów nie ma nic wspólnego ani z dekoracjami, ani balonami. Najważniejsze bowiem w życiu jest pomimo wszystko robić to, co się kocha i rozwijać własne pasję i umiejętności.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

o żeszo żesz

0 0

ale cuda motor i samochód z balonów aż trudno uwierzyć

22:54, 13.02.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

GośćGość

0 0

Może jakieś namiary.W Anglii jest trochę mieszkańców Ostrowca,może by skorzystali🙂

18:50, 14.02.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Tylu nas będzie w 2060 roku. Nowe dane GUS

To mieszkania będą tanie. I wtedy będzie można zabrać się do roboty. Natura nie lubi tłoku, ale też nie lubi pustki. Jesli uzurpująca sobie prawo do posiadania mocy wszechmogącej Unia nie obsadzi nam tych mieszkań w pomiędzyczasie karpetrajderami. A do tego czasu z pewnością będziemy się mogli spodziewać uchodźców nawet z Dubaju. Bo z piasku bicza wtedy, raczej już nie ukręcą. Nie będą już tak fajni za darmoszke. Na szczęscie po dupowłazach Tuska już wtedy nie będzie śladu. To może się przed tym obronimy. Póki co rządzący i ich kolesie mają po 19 domów, lub kilkanaście mieszkań to niech zabawią się w reprodoktorów. Bo młodych stać zaledwie na flaszke i czasem w porywach nadpobudliwości i chęci bycia fajniejszym głównie przypadkową inseminacje. Spowodowaną opóżnieniem reakcji czymsiem dla kurażu. I to tylko wtedy gdy rodzice kupowali kartofle na zime i nie starczyło im na opłacenie internetu. Kiedy internet działa to nawet flaszki nie portrzeba, wystarczą chusteczki.

Wizja przyszłości

13:53, 2025-11-11

Fiskus przygląda się przelewom BLIK

Ludzie stosuja prawo tak jak je rozumieją, z resztą w/g zaleceń samego Tuska. Czy tuskowym stosowanie prawa w/g własnego uznania przeszkadza?

Prawo obłudy

12:46, 2025-11-11

Rodzę w Ostrowcu !

Jasne.....niedługo na SORZE ,.....U akuszerki. Taki mają plan ci rządzący, INTELEKTUALNI INNACZEJ. Znowu jak za Rostowskiego PINIENDZY NIE MA I NIE BĘDZIE.

PUSTY DZBAN

09:56, 2025-11-10

Rodzę w Ostrowcu !

Moją matką oddział ginekologiczno - położniczy " zaopiekował " się w marcu 2022 roku kiedy to po zabiegu operacyjnym wypisano ją do mieszkania, gdzie był COVID 19. Mimo to, że zgłaszaliśmy kilkukrotnie personelowi, że nie możemy przyjąć mojej matki do zakażonego mieszkania, to jednak zignorowano naszą informację i niezgodnie z prawem przywieziono moją matkę transportem sanitarnym do naszego mieszkania, gdzie zaraziła się tym śmiertelnie niebezpiecznym wirusem SARS-KoV-2 i zmarła. Przedstawiciele szpitala oczywiście nie uznają roszczenia. Pozdrawiam wszystkich.

Jarek

09:28, 2025-11-10

0%