Stowarzyszenie Old Boys KSZO zorganizowało I Memoriał im. Marka Góry, który odbył się w minioną sobotę na bocznym boisku piłkarskim Stadionu KSZO przy Świętokrzyskiej 11. Rywalami ostrowieckich oldbojów były zespoły Stali Kunów, Stowarzyszenia Oldbojów Lipska i GKS Rudki.
Marek Góra był najpierw cenionym piłkarzem, a po zakończeniu kariery zawodniczej uznanym za jednego za najlepszych szkoleniowców w regionie. Oprócz KSZO prowadził w latach 70 i 80-tych jedenastki Broni Radom, Staru Starachowice, Siarki Tarnobrzeg i Błękitnych Kielce. W 1984 roku przeszedł na emeryturę, ale nie rozstał się z futbolem aż do 2000 roku, prowadząc drużyny młodzieżowe hutniczego klubu. Należał do wąskiego grona trenerów wszechstronnych. Z powodzeniem prowadził tak seniorów, jak i szkolił piłkarską młodzież. A że wyróżniała go koleżeńskość, powszechny szacunek i szczerość wobec innych i niekwestionowana fachowość, to nic dziwnego że był niezwykle lubiany w środowisku piłkarskim nie tylko Ostrowca, ale i całego regionu. Wielu piłkarzy przyznawało w sobotę w wywiadach, jak wiele zawdzięczają właśnie trenerowi Górze. Ciepło wspominają go również uczniowie byłego ZS nr 4, w którym pracował jako nauczyciel wychowania fizycznego.
W tym roku niestety pan Marek odszedł już od nas, ale w pamięci byłych piłkarzy naszego klubu zostanie na zawsze. Mamy nadzieję, że Memoriał im. Marka Góry wpisze się już na stałe w kalendarz sportowy kultywując pamięć o naszym wybitnym trenerze.
W rywalizacji, zgodnie z oczekiwaniami, najlepsi okazali się Oldboje KSZO, którzy wystąpili w składzie: Tomasz Dymanowski, Marcin Wróbel, Rafał Barański, Dariusz Pietrasiak, Andrzej Kobylański, Marcin Kaczmarek, Tomasz Żelazowski, Jarosław Sarna, Daniel Krajewski i Kamil Chadała.
Kolejne miejsca zajęli Oldboje Stali Kunów, Oldboje GKS Rudki i piłkarze Stowarzyszenia Oldbojów Lipska.
MVP turnieju został nie kto inny tylko Tomasz Żelazowski. Najskuteczniejszym strzelcem okazał się z 8 bramkami na koncie Marcin Kaczmarek. Najlepszym bramkarzem turnieju uznano Michała Kaczora z ekipy Oldbojów Stali Kunów.
W uroczystości rozpoczęcia i zakończenia turnieju uczestniczyli obaj synowie Marka Góry – Ryszard i Sławomir wraz z rodzinami, którzy wręczali nagrody dla najlepszych.
Swój benefis mieli także obchodzący okrągłe jubileusze urodzin nasi świetni przed laty piłkarze – Bogusław Rachlewicz (90 lat) i Marek Krajewski (80 lat). Przypomnijmy, że pan Marek jest szkoleniowcem zespołu Oldbojów KSZO. Obaj nestorzy z rąk prezydenta Ostrowca Artura Łakomca otrzymali życzenia oraz sportowe upominki.
Józek11:26, 23.06.2024
Piekna sprawa, że pamięta się o bylych piłkarzach, ktorzy przysporzyli nam w przeszłosci wielu radości
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Wojsko zestrzeliło drony nad Polską
Kłosiniak Kumoszka może nadaje się do brylowania w kołach gospodyń wiejskich smakując przysmaki, jednak napewno nie nadaje się do funkcji jaką sprawje. Wywalmy czym prędzej ten Rząd. Jeden Morawiecki ma więcej erudycji, wiedzy i trafmych ocen, które sprawnie potrafi zamienić w działanie, niż Tusk ze wszystkimi ministrami razem wzięty. Ja uroczyście oświadczam że unieważniam ten Rząd partaczy i namawiam do referendum w tej sprawie. Dość niszczenia gospodarki, oddawanie Niemcom kolei polskich,układu krwionośnego tego kraju, nie tylko w postaci transporu towarowego, ale również podoba im się osobowy i coraz większego dziadostwa i kolesiostwa w każdej przestrzeni gospodarki i życia obywateli w tym kraju. Przywróćmy na powrót ubekom należne im emerytury, te obniżone do średniej, bo to nie obywatele maja biedować, a ci którzy to dziadostwo spowodowali wyprzedając, rozkradajac doprowadzając do upadłości i niszcząc polską gospodarke. Za chwile upadnie polskie rolnictwo, a my będziemy płacić na zbrojenie się Niemiec. Bo składanie sie na zbudowanie w niemczech przemysłu zbrojeniowego, z którego coś do nas trafi może za pięćdziesiąt lat jest idiotyzmem. Z prawie najlepiej radzącego sobie i rozwijającego się państwa stajemy się pośmiewiskiem za sprawą tego nieudolnego folksdojczowskiego Rządu. Jak długo ten folksdojcz będzie nam mydlił jeszcze oczy. Co jeszcze musi się stać żebyście to zauważyli.
Sól ziemi, tej ziemi
17:15, 2025-09-10
Nie wszyscy mieszkańcy Denkowa na „NIE” obwodnicy
Przed wyborami Łakomiec mówił że Ostrowiec zasługuje na kolejny most przedłuzenie Chrzanowskiego ale do alei 25lecia ...no ale cóż szkodzi obiecać
Ogrodziak
17:01, 2025-09-09
Sięgamy po pieniądze na budowę kolejnych dróg
Jeśli rozpatrywanie tych wniosków będzie zależeć od Kielc to nie ma się co łudzić że teraz będą zatwierdzone do realizacji - vide droga Ostrowiec-Bałtów czy rewitalizacja Alei 3 maja i ul.Denkowskiej gdzie na realizacje czekaliśmy długie lata bo w samych Kielcach były "pilniejsze" mnie ważne sprawy.
realnie
14:21, 2025-09-08
Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?
Zmyślasz, prognozowanie to zmyślanie. To rachunek prawdopodobieństwa z wieloma zmiennymi. Trzeba być łebskim gościem żeby być bliskim prawdy. Czy jesteś bilisko prawdy okazać się może gdy się wydarzy. Z tego samego powodu całe mnóstwo kredytobiorców oddało bankom całe majątki, swoje i najbliższej rodziny, za błąd w swoich prognozach. Domy, mieszkania, działki, lub ugotowali bajerem w swoich wizjach, a póżniej wzietym na wspaniałe zmazy senne kredycie żyrantów. Lokując ich w spłacaniu za niego jego kredyt. Nie twój cyrk nie twoje małpy o co skamlesz. Jareczek o którym wspomniałeś to miły facet, jednak oddał się całkowicie we władanie Agentowi Bolszewikowi i jego czerwonym kolesiom. A u nich jak u Tuska, obiecać dwa razy to jak dotrzymać. Bardziej chcieli sprzedać tutaj co sie da, nawet za cene zniszczenia, czy doptowadzenia do upadłości, niż rozwijać czy tworzyć. Hub wysokich technologii potrzebuje uczelni wysokich lotów, żeby mieć z czego czerpać obrotniaczków znajacych się na temacie. To jest jak z piciem wody musisz mieć studnie, lub blisko do rzeki. Na wyrzymaniu liści, czy gromadzeniu deszcówki miasta nie zbudujesz. A i do tego potrzebujesz obrotniaczów znających sie na różdzkarstwie, czy uzdatnianiu wody. Możesz oczywiście siorbać z wód podskurnych, ale jak wiadomo one głównie nadają się do podlewania ogródka i jest ich okresowo za mało. Wspomniany Jareczek mógł sobie pogadać, jednak żeby zrobić, to w okół siebie musiał by mieć innych ludzi i harakter może też. Jednak bratanie sie z czerwonymi nie wyszło mu na złe, bo pomimo między innymi, ściemy z osuwiskiem z którym nawet gdyby chciał, to był za krótki, żeby coś pożądnie uczciwie dla poszkodowanych załatwić, nie topiąc któregoś z czerwonych. A na samym poczatku chciał, szybko go jednak z tego wyleczono. U Tuskowych jest identyczmie, prognozy nie są zbyt alarmujące, jesli nie o ich prywatni interes chodzi. To nie tródno zrozumieć. Za lojalność, spadł na cztery łapy jak zapewne wiesz. Zatem jeśli zrozumiesz ile zmiennych musisz obliczyć żeby coś w tym mieście zrobić, to nie krytykuj tych którzy mimo to próbuja. No taka firma ja WB jednak coś zrobiła nawet jesli musieli się wspinać po czerwonych plecach i omijać rzucane im pod nogi kłody. Z tym jest jak z miłoscią. Kwestja chwili spontanu i sprzyjających okoliczności, lub lata znajomości i rozsądnych decyzji. Jednak. W jednym i drugim występuje tyle samo ryzyk. Biorac pod uwage że za to biorą się Tuskowi to muszę przyznać Ci racje. Nie da sie stworzyć cos, jednocześnie to konsumując. W tym przypadku to nie jest wyższa matematyka. Będzie zbyt wiele gąb do wykarmienia. Jeśli już, to zwyczajowo, miasto, lub państwo czyli my, ponieśie koszty prób, błędow i rządz zasiadłych do biesiadowania. Bo oni nie myślą zrobić żeby zarobić, tylko zarobić póki się robi.
Dober ale hóì0we
19:50, 2025-09-05
Dariusz Kisiel [email protected]